 |
pamiętak jak upiłam się tanią wódką, zaprowadziłeś mnie do domu i przytulałeś dopóki nie zasnęłam. pamiętasz jak zjarałam się do granic możliwości, mimo tego, iż non stop miałam schizy, nie śmiałeś się ze mnie, a mówiłeś, że jestem słodka. pamiętasz moje spiny ze starszymi, przybiegałeś do mnie grubo po dwudziestej drugiej mimo grożącej Ci za to kary, bym przestała płakać. miałabym Cię teraz zostawić z niezależnego od Ciebie powodu? nigdy w życiu.
|
|
 |
spacer po dzielni. niestety nie towarzyszyła mi muzyka, słuchawki zepsuły się, a cały hajs wydawałam na szlugi. w oddali usłyszałam ulubioną nutę Piha, podążyłam więc za miłym dźwiękiem. melodia zaprowadziła mnie do naszego miejsca. dwa głośniki, notebook i czteropak Lechów. łzy w czekoladowych patrzałkach ex, cholernie mnie rozczuliły. chciałam uciec, nie potraciłam. -cześć-wydukałam. nim się obejrzałam byłam w jego ramionach, szczęśliwa jak wcześniej.
|
|
 |
spacer po dzielni. niestety nie towarzyszyła mi muzyka, słuchawki zepsuły się, a cały hajs wydawałam na szlugi. w oddali usłyszałam ulubioną nutę Piha, podążyłam więc za miłym dźwiękiem. melodia zaprowadziła mnie do naszego miejsca. dwa głośniki, notebook i czteropak Lechów. łzy w czekoladowych patrzałkach ex, cholernie mnie rozczuliły. chciałam uciec, nie potraciłam. -cześć-wydukałam. nim się obejrzałam byłam w jego ramionach, szczęśliwa jak wcześniej.
|
|
 |
nasze pierwsze spotkanie było trochę dziwne. najpierw chciałam się wycofać, ale w końcu odwarzyłam się podejść. poszliśmy na spacer za miasto. byliśmy kompletnie sami, wiatr rozwiewał moje, długie włosy i sprawiał, że drżałam. -zimno mi - wyszeptałam do samej siebie. poczułam jego dłonie, obejmujące mnie w talli. spojrzałam w niebieskie tęczówki, zarumieniłam się, a potem, zupełnie mimowolnie, stanęłam na palcach i dałam mu buziaka , a potem świat zawirował. czułam jego skupienie, bijące bezpieczeństwo. później zadzwonił budzik. - to tylko sen Mała - pomyślałam - nic dwa razy się nie zdarza.
|
|
 |
gdy siedzę na parapecie i wymachuję bosymi stopami, mimo przymrozka, rozkminiam chorą egzystencję. wspominam nasz związek, który zdecydowanie nie wyszedł. głos Piha na zmianę z Pezetem namawia mnie to spazmatycznego płaczu. myślę, iż wolałabym oglądać te gwiazdy z Tobą, z Tobą palić szluga, z Tobą pić czwarte piwo, z Tobą słuchać rapu, zupełnie jak kiedyś.
|
|
 |
Nie mam czasu nienawidzić ludzi , którzy nienawidzą mnie , ponieważ jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi , którzy kochają mnie .
|
|
 |
Wspaniali ludzie mówią o pomysłach . Przeciętni ludzie mówią o rzeczach . Mali ludzie mówią o innych ludziach .
|
|
 |
Żyj każdym momentem . Śmiej się każdego dnia . Kochaj bezgranicznie .
|
|
 |
Któregoś dnia moje marzenia , nie będą tylko marzeniami .♥
|
|
 |
'' . . . Marzenia są , marzenia zawsze będą z nami , lecz lepiej czasami , by te marzenia pozostały tylko marzeniami . . . '' ~ Mioush .♥
|
|
 |
Mówisz , że kochasz deszcz , lecz gdy zaczyna padać wyciągasz parasolkę . Mówisz , że kochasz słońce , lecz gdy jest gorąco szukasz cienia . Mówisz , że kochasz wiatr , lecz gdy zaczyna wiać zamykasz okna . I właśnie to jest powód mojego strachu , bo mówisz , że mnie też kochasz .
|
|
 |
- Córa , co to znaczy '' ( . )( . ) '' .? - Mamo , to zależy w jakim kontekście . - Jestem zakochany w Twoich ( . )( . ) - Yyy . . . Tacie chodziło o to , że kocha Twoje oczy . - Ooo . . . To słodkie . Dziękuje za pomoc . - Nie ma sprawy . Napisz , że podoba Ci się jego '' 8=====D '' uśmiech .xD
|
|
|
|