 |
Miłość to wspólne łzy nad porażkami. /TMK aka Piekielny
|
|
 |
Nie znosisz tego miejsca, bo właśnie tam wszystko się skończyło. Wraz z Jej zimnym ciałem pochowałaś wiarę w siebie i sens życia. Co jakiś czas przychodzisz, zapalasz znicz, który jest symbolem pamięci i odchodzisz, bo tak bardzo boisz się narastających wspomnień. I choć wiesz, że one nie przeminą, uciekasz. Pamiętasz Jej ostatnie słowa, ten moment, kiedy resztkami sił chwyciła twoją dłoń i wyszeptała, że dasz sobie radę? I kiedy patrzyłaś jak zamyka swoje piękne oczy. I ta chwila, gdy ktoś gdzieś z tyłu powiedział, że to już koniec. Nie uwierzyłaś, nie potrafiłaś. Później nadszedł czas pożegnania. Nie wiedziałaś co powiedzieć. Jak odpowiednio ubrać słowa, by uchwycić w nich wszystkie uczucia wobec własnej mamy? Czy możliwym jest pożegnać się raz na zawsze? Czy zwykłe "kocham" to nie będzie za mało? [ yezoo ]
|
|
 |
- Wiem, że będzie ci ciężko. Ale ty potrafisz przecież dużo wytrzymać.
- Siebie nie potrafię wytrzymać.
|
|
 |
To wszystko powraca. Ból pojawia się ze zdwojoną siłą, wspomnienia kumulują się w głowie. Wmawiałaś sobie, że On jest zły, że trzeba zapomnieć, że najlepszym wyjściem będzie oddalić się, odejść, poddać. A teraz stoisz tam i Go widzisz, i znów na nowo umierasz. Serce coraz bardziej się rozpędza, ręce zaczynają drżeć, otwierasz usta, jakbyś chciała Mu coś powiedzieć, chociażby krótkie "kocham" albo "tęsknię". Patrzysz na Niego i cierpisz. Wołasz Go w myślach. Pragniesz Jego rąk, ust, oczu. Twój cały misterny plan poszedł do diabła. To całe zapominanie, próba odkochania się, chciałaś niemożliwego. Kochasz Go, przyznaj. Powiedz to głośno, tylko nie Jemu. Przecież nie jesteś aż tak odważna, prawda? [ yezoo ]
|
|
 |
będę cię karmiła szczęściem na śniadanie, miłością na obiad i namiętnością na kolację.
|
|
 |
jesli chcesz ogladac tecze, musisz dzielnie zniesc deszcz.
|
|
 |
Nie wierzę w dziś, ale chcę wierzyć w jutro. Chcę patrzeć w przyszłość i nie mówić 'trudno'.
|
|
 |
"Ciemność służy tylko do przykrycia,
wszystkich jasnych stron życia." /52 dębiec
|
|
 |
"Nie potrafisz się posklejać, jesteś w częściach.
A zamiast serca krwawi Tobie tylko kawał mięsa." /52 dębiec
|
|
 |
"Przyszłość płonie w gorączce, niknie w dymie.
Pewność ma zerwane mięśnie, traci siłę." /52 dębiec
|
|
 |
ból nas jednoczy, blizny uczą nas milczeć.
|
|
 |
Pewnego dnia ktoś przytuli Cię tak bardzo mocno, tak mocno, że wszystko, co w tobie połamane wróci na swoje miejsce.
|
|
|
|