|
nie pierdol tylko, że jestem dla Ciebie wszystkim, bo gdy odejdziesz powiesz, że za chuja nic Cie przy mnie nie trzyma. / fazybum
|
|
|
przeżyjemy, bo weźmiemy w ręce życie. zaczniemy budować od podstaw. a jak się coś zjebie, naprawimy to. / fazybum
|
|
|
|
Dzieli ich wszystko, a łączy miłość . ;)
|
|
|
|
Ania spadła z huśtawki, bo nie ma rąk. Puk, Puk! Kto tam? Na pewno nie Ania.
|
|
|
I choć przez wielu jest kochana to przez życie idzie sama wciąż. / wiecznyzaciesz
|
|
|
Schodziła ze schodów. Czekał już na nią. Oparty o barierkę w czarnych okularach i dłońmi w kieszeniech. Znów rzuciła jej się w oczy czerwona chystka przewiązana pod jego szyją.- Długo czekałeś?- spytała. - Na Ciebie mógłbym sto razy tyle. / nofound
|
|
|
Szli koło siebie a z tyłu słuchać było tylko szepty " dlaczego nie chwyta jej za rękę?" / nofound
|
|
|
|
kurwa, jak ja się dzisiaj nie poryczę z wkurwienia to będzie sukces. / veriolla
|
|
|
" czasem warto być po prostu niedostępną, chodź na chwilę, udać, że nie interesuje Cię jego istnienie. "
|
|
|
|
Usiadła po turecku na kanapie i jakoś nagle zamyśliła się, spoważniała. Cała buzia jakoś jej zmierzchła. a oczy, iskrzące się aż do tej pory humorem, teraz się zamgliły. ;*
|
|
|
|
pozwolę Ci odejść. pozwolę. ale najpierw patrząc mi prosto w oczy, wykrzycz, że nic nie znaczę. wykrzycz, że nawet to kiedy wtulałam się w Twój dwudniowy zarost było nieporozumieniem. pozwolę Ci odejść. pozwolę, jeżeli mi udowodnisz, że postępujesz zgodnie z sercem. że nie stawiasz się mu na przeciw ze względu na swoją chorą dumę, tym samym odbierając mi szansę na szczęście.
|
|
|
" bądź uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości. "
|
|
|
|