głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika snieotobie

KOOCHAM LEGIE .!!! teksty melodyjna dodał komentarz: KOOCHAM LEGIE .!!! do wpisu 16 stycznia 2011
Nigdy nie byliśmy razem  ale gdy zobaczyłam w Twoich objęciach jakąś dziewczynę  zabolało. Cholernie zabolało.

melodyjna dodano: 16 stycznia 2011

Nigdy nie byliśmy razem, ale gdy zobaczyłam w Twoich objęciach jakąś dziewczynę, zabolało. Cholernie zabolało.

to o tobie .? teksty melodyjna dodał komentarz: to o tobie .? do wpisu 16 stycznia 2011
nie byłeś w moim typie . nigdy . uważałam cię za płytkiego egoiste   który poza swoją osobą i kilkoma kumplami   z którymi może pójść na piwo nie widzi nikogo i niczego .do czasu . do tej cholernej rozmowy   gdy okazałeś się wartościowym chłopakiem   który potrafi pomóc   który doradzi   pocieszy   martwi się . i do momentu gdy przypadkiem spojrzałeś mi w oczy . długie   intensywne   spowolnione   niebieskie spojrzenie   które śni mi się w nocy .   tymbarkoholiczka

melodyjna dodano: 16 stycznia 2011

nie byłeś w moim typie . nigdy . uważałam cię za płytkiego egoiste , który poza swoją osobą i kilkoma kumplami , z którymi może pójść na piwo nie widzi nikogo i niczego .do czasu . do tej cholernej rozmowy , gdy okazałeś się wartościowym chłopakiem , który potrafi pomóc , który doradzi , pocieszy , martwi się . i do momentu gdy przypadkiem spojrzałeś mi w oczy . długie , intensywne , spowolnione , niebieskie spojrzenie , które śni mi się w nocy . / tymbarkoholiczka

noo twoje   ale bardzo faajne .    teksty melodyjna dodał komentarz: noo twoje , ale bardzo faajne . ;> do wpisu 16 stycznia 2011
wystarczy że przypadkowo na Ciebie spojrzy a Ty już nie możesz przez cały dzień o nim zapomnieć .. ♥

melodyjna dodano: 16 stycznia 2011

wystarczy że przypadkowo na Ciebie spojrzy a Ty już nie możesz przez cały dzień o nim zapomnieć .. ♥

o własnie . ja mam jutro klasówke .    teksty melodyjna dodał komentarz: o własnie . ja mam jutro klasówke .; / do wpisu 16 stycznia 2011
stojąc na szkolnym korytarzu kumpel zapytał mnie :   ty często płaczesz   nie ? . zobacz na jej oczy .   puknął kolegę stojącego obok .   masz takie   jakbyś albo się nie wyspała   albo ćpała   albo na serio dużo płaczesz .   odwróciłam głowę w inną stronę i od razu postarałam się zmienić temat . a szczerze   miałam taką ochotę powiedzieć   że dragów nigdy bym nie tknęła   ale gdyby los skopał mu dupę tak jak mnie   to też by cierpiał na bezsenność i płakał z bezsilności .

melodyjna dodano: 16 stycznia 2011

stojąc na szkolnym korytarzu kumpel zapytał mnie : - ty często płaczesz , nie ? . zobacz na jej oczy . - puknął kolegę stojącego obok . - masz takie , jakbyś albo się nie wyspała , albo ćpała , albo na serio dużo płaczesz . - odwróciłam głowę w inną stronę i od razu postarałam się zmienić temat . a szczerze , miałam taką ochotę powiedzieć , że dragów nigdy bym nie tknęła , ale gdyby los skopał mu dupę tak jak mnie , to też by cierpiał na bezsenność i płakał z bezsilności .

tylko raz mnie zapytał :   czy ty się zwyczajnie mną bawisz   tak jak inne laski chłopakami ?   . i raz wystarczyło . cholernie zabolało . jak mógł mnie o coś takiego podejrzewać ? . jak idiotka latałam za nim na szkolnych przerwach . zamiast patrzeć na nauczyciela w czasie lekcji   co chwilę zerkałam w jego stronę . po szkole spędzałam z nim czas chodząc po parku   nie zważając na moje zamarznięte dłonie i przemoknięte buty . zostawałam do wieczora wbrew rodzicom   byleby tylko pójść z nim do kina czy do zwykłej knajpy . chodziłam na wagary   żeby połazić między półkami z zabawkami w dużym supermarkecie albo posiedzieć na ławce zjadając paczki m m'sów . w weekendy pisałam z nim od samego rana do późnej nocy . zgodziłam się na wyjazd do innego miasta na wspólne zakupy   chociaż musiałam wstać przed 4 rano   żeby zdążyć razem z nim na pociąg   a wróciłam po 23 wybierając najpóźniejszą godzinę odjazdu autobusu . myślę o nim całe dnie . bez przerwy . ale tak   ja się zwyczajnie bawię

melodyjna dodano: 16 stycznia 2011

tylko raz mnie zapytał : - czy ty się zwyczajnie mną bawisz , tak jak inne laski chłopakami ? - . i raz wystarczyło . cholernie zabolało . jak mógł mnie o coś takiego podejrzewać ? . jak idiotka latałam za nim na szkolnych przerwach . zamiast patrzeć na nauczyciela w czasie lekcji , co chwilę zerkałam w jego stronę . po szkole spędzałam z nim czas chodząc po parku , nie zważając na moje zamarznięte dłonie i przemoknięte buty . zostawałam do wieczora wbrew rodzicom , byleby tylko pójść z nim do kina czy do zwykłej knajpy . chodziłam na wagary , żeby połazić między półkami z zabawkami w dużym supermarkecie albo posiedzieć na ławce zjadając paczki m&m'sów . w weekendy pisałam z nim od samego rana do późnej nocy . zgodziłam się na wyjazd do innego miasta na wspólne zakupy , chociaż musiałam wstać przed 4 rano , żeby zdążyć razem z nim na pociąg , a wróciłam po 23 wybierając najpóźniejszą godzinę odjazdu autobusu . myślę o nim całe dnie . bez przerwy . ale tak , ja się zwyczajnie bawię

gadamy ze sobą całe popołudnie   wieczór . leżąc z telefonem przy poduszce piszę ostatniego sms'a : 'brat   koniec na dzisiaj . dokończymy gadać popołudniu . kocham cię .' wyciszam telefon i przez kolejne kilka minut słyszę co chwilę wibracje . jak zwykle pisze mi co chwilę   że mam wypić kawę i odechce mi się spać . nie odczytuję już tych wiadomości bo nie jestem w stanie . zasypiam od razu ze świadomością   że jutro wolny dzień i pośpię do 12 . śpię   śpię   śpię . znów wibracje . przebudzam się na moment   otwieram jedno oko i widzę   podniesione do połowy rolety . no tak   pewnie dopiero po 8 . mama zawsze wchodzi po cichu do mojego pokoju i je odsłania . wibracje cały czas nie ustają . nie patrząc na wyświetlacz odbieram :   kochasz mnie ?   pyta rozbawiony .   pojebało cię ? nie   nie kocham . człowieku ja śpię .   jeszcze wczoraj mnie kochałaś .   mówi z wyrzutem i oznajmia   że za chwilę wpadnie tylko po to   żeby wyjeść mi najlepsze jogurty   które kupił na śniadanie tata .

melodyjna dodano: 16 stycznia 2011

gadamy ze sobą całe popołudnie , wieczór . leżąc z telefonem przy poduszce piszę ostatniego sms'a : 'brat , koniec na dzisiaj . dokończymy gadać popołudniu . kocham cię .' wyciszam telefon i przez kolejne kilka minut słyszę co chwilę wibracje . jak zwykle pisze mi co chwilę , że mam wypić kawę i odechce mi się spać . nie odczytuję już tych wiadomości bo nie jestem w stanie . zasypiam od razu ze świadomością , że jutro wolny dzień i pośpię do 12 . śpię , śpię , śpię . znów wibracje . przebudzam się na moment , otwieram jedno oko i widzę , podniesione do połowy rolety . no tak , pewnie dopiero po 8 . mama zawsze wchodzi po cichu do mojego pokoju i je odsłania . wibracje cały czas nie ustają . nie patrząc na wyświetlacz odbieram : - kochasz mnie ? - pyta rozbawiony . - pojebało cię ? nie , nie kocham . człowieku ja śpię . - jeszcze wczoraj mnie kochałaś . - mówi z wyrzutem i oznajmia , że za chwilę wpadnie tylko po to , żeby wyjeść mi najlepsze jogurty , które kupił na śniadanie tata .

wiem   że całe dwa dni będę za nim tęsknić . już za nim tęsknię   choć widzieliśmy się dwie godziny temu . tęsknię za jego czekoladowymi oczami   za jego ustami   docinkami   za jego okropnym a jednocześnie wspaniałym charakterem   za jego stawaniem na środku drogi i mówieniem ' przytul mnie noo '   za naszymi rozmowami   za jego tonem głosu   kiedy ucisza mnie w knajpie bo zaczynam śpiewać   albo głośno wołam kelnerkę . tęsknię za jego dokuczaniem mi i robieniem mi siary na ulicy tekstem ' idziemy już żabciu ? '   tęsknię za jego wyrazem twarzy kiedy czeka na mnie chwilę dłużej niż powinien   bo spóźniłam się na wcześniejszy autobus   tęsknię za jego dotykiem   za jego uwieszaniem się na mnie   tęsknię za ' nie pijesz już więcej alkoholiczko ' . tęsknię za jego podgryzaniem mojego ucha   za całowaniem mnie po szyi   za jego ciuchami   za jego całym stylem bycia . cholera   za nim całym tęsknię .

melodyjna dodano: 16 stycznia 2011

wiem , że całe dwa dni będę za nim tęsknić . już za nim tęsknię , choć widzieliśmy się dwie godziny temu . tęsknię za jego czekoladowymi oczami , za jego ustami , docinkami , za jego okropnym a jednocześnie wspaniałym charakterem , za jego stawaniem na środku drogi i mówieniem ' przytul mnie noo ' , za naszymi rozmowami , za jego tonem głosu , kiedy ucisza mnie w knajpie bo zaczynam śpiewać , albo głośno wołam kelnerkę . tęsknię za jego dokuczaniem mi i robieniem mi siary na ulicy tekstem ' idziemy już żabciu ? ' , tęsknię za jego wyrazem twarzy kiedy czeka na mnie chwilę dłużej niż powinien , bo spóźniłam się na wcześniejszy autobus , tęsknię za jego dotykiem , za jego uwieszaniem się na mnie , tęsknię za ' nie pijesz już więcej alkoholiczko ' . tęsknię za jego podgryzaniem mojego ucha , za całowaniem mnie po szyi , za jego ciuchami , za jego całym stylem bycia . cholera , za nim całym tęsknię .

nienawidzę tej całej kontroli nade mną . obojętnie czy to będzie siostra   mama   tata   babcia   czy chłopak . zwłaszcza chłopak . jest ze mną   to akceptuje mnie taką   jaką jestem . żadnych zmian tylko dlatego   że jesteśmy razem . żadnego rzucania fajek   które i tak palę tylko na imprezie . żadnego dyktowania ile mam wypić   kiedy jest okazja . żadnych ograniczeń dotyczących spotykania z kumplami   których kocham nad życie . związek ma być dla nas swobodny   a nie zupełnie ograniczający nasze dotychczasowe życie . nie trawię tych ciągłych słodkich wiadomości   które przyprawiają mnie o odruch wymiotny   albo sprawozdania co robiłam w danej minucie z dokładnością co do sekundy . sorry   ja z policjantem w związek się nie angażuję . albo chcę rozmawiać   albo nie . albo nie daję mu życia ciągłą gadką   albo wyłączam telefon mając w dupie wszystkich   bo w tym momencie liczę się tylko ja . albo jestem   albo mnie nie ma . taka jestem . ale kochaj mnie i ufaj . tego chcę .

melodyjna dodano: 16 stycznia 2011

nienawidzę tej całej kontroli nade mną . obojętnie czy to będzie siostra , mama , tata , babcia , czy chłopak . zwłaszcza chłopak . jest ze mną , to akceptuje mnie taką , jaką jestem . żadnych zmian tylko dlatego , że jesteśmy razem . żadnego rzucania fajek , które i tak palę tylko na imprezie . żadnego dyktowania ile mam wypić , kiedy jest okazja . żadnych ograniczeń dotyczących spotykania z kumplami , których kocham nad życie . związek ma być dla nas swobodny , a nie zupełnie ograniczający nasze dotychczasowe życie . nie trawię tych ciągłych słodkich wiadomości , które przyprawiają mnie o odruch wymiotny , albo sprawozdania co robiłam w danej minucie z dokładnością co do sekundy . sorry , ja z policjantem w związek się nie angażuję . albo chcę rozmawiać , albo nie . albo nie daję mu życia ciągłą gadką , albo wyłączam telefon mając w dupie wszystkich , bo w tym momencie liczę się tylko ja . albo jestem , albo mnie nie ma . taka jestem . ale kochaj mnie i ufaj . tego chcę .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć