![Weź mnie za rękę i zaprowadź na krawędź. I stój tam ze mną aż się zmęczę i spadnę.](http://files.moblo.pl/0/7/7/av65_70731_945236_1397190760515740_1271537053_n.jpg) |
Weź mnie za rękę i zaprowadź na krawędź. I stój tam ze mną, aż się zmęczę i spadnę.
|
|
![Od dnia gdy poznałem Cię Codziennie uśmiecham się. Wyjaśnić się tego nie da Ale myślę że tak trzeba. Zawsze gdy o Tobie myślę Przed oczami Cię widzę. Masz piękne gorące usta Figury zazdroszczą bóstwa. A w Twych oczach miłość widzę Do spotkania liczę chwile. by gre.wiecz](http://files.moblo.pl/0/7/7/av65_70731_945236_1397190760515740_1271537053_n.jpg) |
Od dnia gdy poznałem Cię,
Codziennie uśmiecham się.
Wyjaśnić się tego nie da,
Ale myślę że tak trzeba.
Zawsze gdy o Tobie myślę,
Przed oczami Cię widzę.
Masz piękne, gorące usta,
Figury zazdroszczą bóstwa.
A w Twych oczach miłość widzę,
Do spotkania liczę chwile./ by gre.wiecz
|
|
![Jezu jakie to śmieszne tylko on wiedział chociaż nigdy nikomu nie dawałam tego po sobie poznać ale jednak widział wiedział tylko on on dotarł do tego miejsca wewnątrz mnie z którego istnienia nikt inny nawet nie zdawał sobie sprawy i och kurwa jakie to piękne tylko on widzi mnie taką jaką jestem naprawdę mimo masek mimo zbroi wie on wie że jestem słaba że jestem tragicznie słaba i och kurwa jakie to wspaniałe mieć go nie robić zupełnie nic i nagle stwierdzić że to byłoby cudowne jeść z nim śniadania codziennie przez resztę życia i wiedzieć wiedzieć że on myśli że czuje to samo chociaż no och no przecież jesteśmy za młodzi ledwo przeskakujemy dwudziestkę i już i już tak ot tak wiemy że na pewno że poukładało nam się w głowach ?](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Jezu, jakie to śmieszne, tylko on wiedział, chociaż nigdy, nikomu, nie dawałam tego po sobie poznać, ale jednak widział, wiedział, tylko on, on, dotarł do tego miejsca wewnątrz mnie, z którego istnienia nikt inny nawet nie zdawał sobie sprawy i och, kurwa, jakie to piękne, tylko on widzi mnie taką, jaką jestem naprawdę, mimo masek, mimo zbroi, wie, on wie, że jestem słaba, że jestem tragicznie słaba i och kurwa, jakie to wspaniałe, mieć go, nie robić zupełnie nic i nagle stwierdzić, że to byłoby cudowne, jeść z nim śniadania codziennie, przez resztę życia i wiedzieć, wiedzieć, że on myśli, że czuje to samo, chociaż, no och, no przecież jesteśmy za młodzi, ledwo przeskakujemy dwudziestkę i już i już tak, ot tak wiemy, że na pewno, że poukładało nam się w głowach ?
|
|
![Nie mam już koszmarów i przestałam krzyczeć w nocy nie mam już szaleństwa w oczach i to dzięki niemu ugłaskał wszystkie moje demony uspokoił je schował i zamknął gdzieś głęboko w mojej głowie przestałam się bać przestałam płakać bez powodu i brać tabletki gdy jest mi smutno przestałam nienawidzić świat i kurwakurwa sama nie wiem to nie tak to nie dzięki niemu to przez niego wszystko przez niego no bo kim kurwa jestem bez tego wszystkiego ? Ja tak nie potrafię ja chyba muszę cierpieć chyba muszę być pojebana a teraz od jakiegoś czasu to nie ja ani trochę nie jestem sobą nie mam już niczego z siebie.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Nie mam już koszmarów i przestałam krzyczeć w nocy, nie mam już szaleństwa w oczach i to dzięki niemu, ugłaskał wszystkie moje demony, uspokoił je, schował i zamknął gdzieś głęboko w mojej głowie, przestałam się bać, przestałam płakać bez powodu i brać tabletki gdy jest mi smutno, przestałam nienawidzić świat i kurwakurwa sama nie wiem, to nie tak, to nie "dzięki niemu", to przez niego, wszystko przez niego, no bo kim kurwa jestem bez tego wszystkiego ? Ja tak nie potrafię, ja chyba muszę cierpieć, chyba muszę być pojebana, a teraz, od jakiegoś czasu, to nie ja, ani trochę nie jestem sobą, nie mam już niczego z siebie.
|
|
![Miłość i inne dziwactwa. Myśli człowiek że nie że jego to nie dotyczy że nie on każdy tylko nie on. A potem ktoś się pojawia i strzela nam prosto w łeb. I później jest tak jakby nie było żadnego przedtem to wszystko było nieważne nieistotne było historią niczym niczym przy tym co jest teraz. I widzi się już tylko jedno jedną parę oczu jedne usta jedno ciało jeden ton głosu jedne dłonie jedną jedyną osobę która przesłania wszystko wszystko i kurwa przecież to nie do pojęcia przecież to tylko człowiek jak każdy z wadami z nałogami z niedoskonałościami ale nie akceptuję się wszystko kocha się wszystko całuję się każdą wadę że się spóźnia że pije że bywa nieznośny że czasem egoista że dogryza że cokolwiek wszystko i zawsze. Przecież to przerażające.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Miłość i inne dziwactwa. Myśli człowiek, że nie, że jego to nie dotyczy, że nie on, każdy tylko nie on. A potem ktoś się pojawia i strzela nam prosto w łeb. I później, jest tak jakby nie było żadnego "przedtem", to wszystko było nieważne, nieistotne, było historią, niczym, niczym, przy tym co jest teraz. I widzi się już tylko jedno, jedną parę oczu, jedne usta, jedno ciało, jeden ton głosu, jedne dłonie, jedną, jedyną osobę, która przesłania wszystko, wszystko i kurwa, przecież to nie do pojęcia, przecież to tylko człowiek, jak każdy, z wadami, z nałogami, z niedoskonałościami, ale nie, akceptuję się wszystko, kocha się wszystko, całuję się każdą wadę, że się spóźnia, że pije, że bywa nieznośny, że czasem egoista, że dogryza, że cokolwiek, wszystko i zawsze. Przecież to przerażające.
|
|
![Nie nie oszukuje ani trochę jestem sobą tak bardzo że to aż boli. Nie mam broni nie mam maski jestem tą dziewczyną która płacze z rozczulenia gdy myśli o Tobie jestem naga oddarta z wszystkich moich kuloodpornych kamizelek jestem papierem w Twoich dłoniach możesz mnie wziąć i zmiażdżyć kiedy tylko zechcesz masz moje serce w kieszeni marynarki możesz wziąć moje ciało dzielisz ze mną demony przecież masz mój umysł moją dusze moje wszystko bierz weź oddaje oddaje bez namysłu cokolwiek zechcesz dla Ciebie za Ciebie oddałabym wszystko.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Nie, nie oszukuje ani trochę, jestem sobą tak bardzo, że to aż boli. Nie mam broni, nie mam maski, jestem tą dziewczyną, która płacze z rozczulenia, gdy myśli o Tobie, jestem naga, oddarta z wszystkich moich kuloodpornych kamizelek, jestem papierem w Twoich dłoniach, możesz mnie wziąć i zmiażdżyć kiedy tylko zechcesz, masz moje serce w kieszeni marynarki, możesz wziąć moje ciało, dzielisz ze mną demony przecież, masz mój umysł, moją dusze, moje wszystko, bierz, weź, oddaje, oddaje bez namysłu, cokolwiek zechcesz, dla Ciebie, za Ciebie, oddałabym wszystko.
|
|
![On tak na mnie patrzy o Chryste jak on na mnie patrzy i te jego oczy ten wzrok tam jest wszystko jest miłość jest ciepło pożądanie i strach i ból i ten wzrok ten wzrok mówi do mnie żadnej innej poza Tobą i uśmiecha się i ja się uśmiecham i pierwszy raz pierwszy raz w życiu to widzę pierwszy raz w życiu wiem to jest to tutaj moje miejsce przy nim z nim nieważne co i gdzie i jakkolwiek chujowe byłyby okoliczności zawsze zawsze chcę być jego przy nim z nim.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
On tak na mnie patrzy, o Chryste, jak on na mnie patrzy i te jego oczy, ten wzrok, tam jest wszystko, jest miłość, jest ciepło, pożądanie i strach i ból i ten wzrok, ten wzrok mówi do mnie " żadnej innej, poza Tobą " i uśmiecha się i ja się uśmiecham i pierwszy raz, pierwszy raz w życiu to widzę, pierwszy raz w życiu wiem, to jest to, tutaj, moje miejsce, przy nim, z nim, nieważne co i gdzie i jakkolwiek chujowe byłyby okoliczności, zawsze, zawsze, chcę być jego, przy nim, z nim.
|
|
![Może poznała mnie na trzeźwo chociaż sama brała prochy.](http://files.moblo.pl/0/7/7/av65_70731_945236_1397190760515740_1271537053_n.jpg) |
Może poznała mnie na trzeźwo, chociaż sama brała prochy.
|
|
![I mamy siebie znów mamy siebie i miłość w oczach pełno miłości i patrzę na niego mam najbardziej zakochane oczy jakich mogłam się po sobie spodziewać bo przecież ja taka brzydka jestem w środku ale nie z nim nie przy nim i widzę że to spojrzenie go rozbraja to co do niego czuję kompletnie go rozbraja i wie że nie musi się bać i zawsze tak jest za każdym razem miłość wytrąca nam z dłoni pistolety odkłada na stół noże ukryte w rękawach zdejmuje maski rozkłada ramiona och i ten jeszcze przed chwilą kawał chuja tak wtula głowę w moje ramię i gładzę go po włosach przytulam się mocniej i wierzę naprawdę wierzę że będziemy że damy radę że przetrwamy i poza nim wiara to jedyne co mam bo tak musi być bo kurwa kto by nas chciał z kim byłoby tak tak tak..właśnie tak jak powinno ? Nigdy nigdzie z nikim przecież. Mrugam bezradnie powiekami bo przecież nie płaczemy nie przeżywamy przecież jesteśmy.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
I mamy siebie, znów mamy siebie i miłość w oczach, pełno miłości i patrzę na niego, mam najbardziej zakochane oczy jakich mogłam się po sobie spodziewać, bo przecież, ja taka brzydka jestem w środku, ale nie z nim, nie przy nim i widzę, że to spojrzenie go rozbraja, to co do niego czuję, kompletnie go rozbraja i wie, że nie musi się bać i zawsze tak jest, za każdym razem, miłość wytrąca nam z dłoni pistolety, odkłada na stół noże, ukryte w rękawach, zdejmuje maski, rozkłada ramiona, och i ten jeszcze przed chwilą kawał chuja, tak wtula głowę w moje ramię, i gładzę go po włosach, przytulam się mocniej i wierzę, naprawdę wierzę, że będziemy, że damy radę, że przetrwamy i poza nim, wiara to jedyne co mam, bo tak musi być, bo kurwa, kto by nas chciał, z kim byłoby tak, tak, tak..właśnie tak jak powinno ? Nigdy, nigdzie, z nikim, przecież. Mrugam bezradnie powiekami,bo przecież nie płaczemy, nie przeżywamy, przecież jesteśmy.
|
|
|
|