 |
A od tamtego dnia, moje życie polega tylko na wdechu i wydechu.
|
|
 |
|
Nie rozumiem. Nie rozumiem ludzi, którzy oceniają człowieka po rodzinie. Po tym kto Go wychował. Czy, gdy jesteśmy w brzuchach mamy możliwość wyboru rodziny? Nie. To nie od nas zależy czy będziemy mieć cudowną rodzinę, ojca alkoholika czy samotną matkę. Nie od nas zależy czy będą nas kochać i traktować jak największy dar od losu, czy jak największego śmiecia. A pomimo to ludzie z przykładnych, reklamowych rodzin, czują się lepsi, ponad nami - tymi, którzy od dziecka wiedzieli co to znaczy cierpieć i co to prawdziwy ból. Oddalibyśmy wszystko by choć raz nie dostać w twarz, nie zostać poniżonym, za jeden wieczór, spokojny, bez nasłuchiwania kroków, bo czas na karę. A kara za co? Za życie. Oddalibyśmy wszystko za spokojne dzieciństwo i nie zniszczoną psychikę. Wy dajecie sobie prawo do osądzania nas, skreślania i poniżania. Dajecie sobie prawo by czuć się lepszym, ale to my daliśmy radę wtedy i damy jutro. Damy radę zawsze, bo życie nas tak wychowało.
|
|
 |
ej nie możesz mówić do mnie, spoko możesz nucić do mnie
|
|
 |
Może mam właśny świat, w którym panuje chaos
i kilka wad, przez które coś się zjebało
|
|
 |
Wspomnienia z Tobą każdej nocy budzą się we mnie.
|
|
 |
Chciałabym, żeby już było po wszystkim, chciałabym mieć już mieszkanie, mieć ogień w mieszkaniu i mieć jego w tym mieszkaniu, na jesień. Rozmawiać po kilka godzin, bez przerwy, zakochiwać się coraz mocniej, coraz głupiej, coraz bardziej nieodpowiedzialnie, upijać się, całować, uśmiechać się, zasypiać, śmiać się, mieć go. Czuć spokój, ciepło, nie wariować, nie szaleć, nie staczać się coraz bardziej i bardziej, tak jak do tej pory. Ogarnąć. Zacząć myśleć, że może faktycznie potrafię, może, może uda mi się jeszcze kiedyś kochać.
|
|
 |
Ten sztuczny świat nie jest nas wart
|
|
 |
Naprawdę, żyje się wspaniale, mimo tego, że zima, zła, długa, mimo, że matura, mimo tego, że przyszłość, że straszy, że niewiadoma, mało perspektyw, jest cudnie, żyje się cudnie, z Tobą.
|
|
 |
Przestań sie spinać, przez to co siedzi w Tobie samym.
|
|
 |
Chciałbym znaleźć się 3 metry nad ziemią, by sypać Ci piasek w oczy.
|
|
 |
To tylko pieprzone życie, jego zarówno dobre jak i złe aspekty. Powinnaś sie przyzwyczaić że zawsze będzie zupełnie inaczej niż byś tego chciała, zawsze słuchawki będa wystarczająco poplątane aby wyprowadzić Cie z równowagi, zawsze woda na kawe będzie gotowała sie najdłuzej własnie wtedy gdy za 20 minut będziesz miała autobus do szkoły do którego i tak wbiegniesz jako ostatnia. Śnieg zawsze będzie zawiewał akurat w przeciwnym kierunku niż Twoje kroki, a wiatr wiał będzie tak abyś nie widziała nic poza swoimi włosami. Zawsze będzie inaczej niż by nam pasowało, ale ogarnij,ze uśmiech powinien być na twarzy każdej z nas, mimo wszystko, nie powinnyśmy przestawać sie smiać. /rastaa.zioom
|
|
|
|