głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika smutnaann

Lubię te noce. Zachmurzone niebo  księżyc raz po raz przecinający chmury i ciemne konary drzew. Ciepło na prawej dłoni  splecionej z Jego ręką i ulokowanej w kieszeni. Lubię jak Jego śmiech dźwięczy mi w uszach  i jak wybieramy te najmniej oświetlone drogi  i jak jesteśmy tylko my  wyłącznie. Uwielbiam to  jak na każdym kroku delikatnie mnie traktuje  tak jakbym miała się za chwilę rozpaść  kiedy zrobię coś niewłaściwego  jak próbuje ograniczyć moje wulgaryzmy i wszelkie używki. Uwielbiam jak mówi o fetyszach  napomina o asfiksjofilii i każe mi to w ewentualności wybić sobie z głowy  zapewniając iż nigdy mnie nie zrani w żaden fizyczny sposób. Zaciska mocniej moją dłoń i mówi coś dalej o tym  że będzie mi przynosił śniadania do łóżka  a potem przez kolejne dziesięć minut rozmawiamy o marnym kakao. Nie ogarniam tych zmian tematu  nie rozumiem  najbardziej uczuć  lecz co by się nie działo   nie pozwolę tego sobie odebrać.

definicjamiloscii dodano: 25 listopada 2012

Lubię te noce. Zachmurzone niebo, księżyc raz po raz przecinający chmury i ciemne konary drzew. Ciepło na prawej dłoni, splecionej z Jego ręką i ulokowanej w kieszeni. Lubię jak Jego śmiech dźwięczy mi w uszach, i jak wybieramy te najmniej oświetlone drogi, i jak jesteśmy tylko my, wyłącznie. Uwielbiam to, jak na każdym kroku delikatnie mnie traktuje, tak jakbym miała się za chwilę rozpaść, kiedy zrobię coś niewłaściwego; jak próbuje ograniczyć moje wulgaryzmy i wszelkie używki. Uwielbiam jak mówi o fetyszach, napomina o asfiksjofilii i każe mi to w ewentualności wybić sobie z głowy, zapewniając iż nigdy mnie nie zrani w żaden fizyczny sposób. Zaciska mocniej moją dłoń i mówi coś dalej o tym, że będzie mi przynosił śniadania do łóżka, a potem przez kolejne dziesięć minut rozmawiamy o marnym kakao. Nie ogarniam tych zmian tematu, nie rozumiem, najbardziej uczuć, lecz co by się nie działo - nie pozwolę tego sobie odebrać.

Nie mam sił. Naprawdę. Niech ktoś zatrzyma tą karuzelę bo ja wysiadam. Psychicznie i fizycznie.

nat.xd dodano: 24 listopada 2012

Nie mam sił. Naprawdę. Niech ktoś zatrzyma tą karuzelę,bo ja wysiadam. Psychicznie i fizycznie.

Kiedy ktoś nie docenia Twojej obecności  pozwól mu poczuć  jak to jest bez Ciebie.

nat.xd dodano: 24 listopada 2012

Kiedy ktoś nie docenia Twojej obecności, pozwól mu poczuć, jak to jest bez Ciebie.

W życiu nie można mieć wszystkiego  ale można spotkać kogoś  dzięki komu wszystko inne przestaje mieć znaczenie.

nat.xd dodano: 24 listopada 2012

W życiu nie można mieć wszystkiego, ale można spotkać kogoś, dzięki komu wszystko inne przestaje mieć znaczenie.

Nie wyrwę się  chociaż bardzo chcę   Mam nadzieję  że to wiesz i ty

agaxddddd dodano: 24 listopada 2012

Nie wyrwę się, chociaż bardzo chcę Mam nadzieję, że to wiesz i ty

Mam dla ciebie mały prezent  znów mam cię w sercu   Znów nie śpię po nocach  marzę o szczęściu

agaxddddd dodano: 24 listopada 2012

Mam dla ciebie mały prezent, znów mam cię w sercu Znów nie śpię po nocach, marzę o szczęściu

Warto było przecierpieć tylu frajerów żebym teraz mogła mieć jego. esperer

nat.xd dodano: 23 listopada 2012

Warto było przecierpieć tylu frajerów,żebym teraz mogła mieć jego./esperer

chcę wrócić do tych momentów  kiedy uśmiechałam się nawet do pijącej właśnie herbaty. kiedy każda czynność sprawiała mi wielką radość  a uśmiech nie znikał nawet na minutę. tak  wtedy jeszcze wszystko się układało.

nat.xd dodano: 23 listopada 2012

chcę wrócić do tych momentów, kiedy uśmiechałam się nawet do pijącej właśnie herbaty. kiedy każda czynność sprawiała mi wielką radość, a uśmiech nie znikał nawet na minutę. tak, wtedy jeszcze wszystko się układało.

moje oczy to już nie twoje okno na świat skurwysynie .   stryczu

nat.xd dodano: 23 listopada 2012

moje oczy to już nie twoje okno na świat skurwysynie . | stryczu

nocne melanże  nieodbieranie telefonów  niedotrzymywanie obietnic  olewacki styl bycia z iskierką miłości w tajemniczych źrenicach które od czasu do czasu wpatrywały się we mnie  jointy jako priorytet  wóda jako współtowarzyszka nieziemskich przygód   ostrzegał że jego obecność w moim życiu spowoduję ból  rany   zbyt mocno wierzyłam że uda mi się mu pomóc. . nerv

nat.xd dodano: 23 listopada 2012

nocne melanże, nieodbieranie telefonów, niedotrzymywanie obietnic, olewacki styl bycia z iskierką miłości w tajemniczych źrenicach które od czasu do czasu wpatrywały się we mnie, jointy jako priorytet, wóda jako współtowarzyszka nieziemskich przygód - ostrzegał,że jego obecność w moim życiu spowoduję ból, rany - zbyt mocno wierzyłam,że uda mi się mu pomóc. . nerv

  Jestem jebnięty  może dziś tego nie wiem  ale chciałbym mieć tu dziś Ciebie dla siebie...

agaxddddd dodano: 23 listopada 2012

" Jestem jebnięty, może dziś tego nie wiem, ale chciałbym mieć tu dziś Ciebie dla siebie..."

Za priorytet uważasz dobre samopoczucie  a świadomie dopierdalasz się coraz bardziej z każdym kolejnym przesłuchanym kawałkiem. Nie chcesz już pić  a paradoksalnie wódka jest tym  co najgładziej przeszłoby Ci teraz przez przełyk. I fajki   nienawidzisz palić  cholera  nie znosisz tego dymu  drażni Cię  a mimo to najchętniej wciągnęłabyś do płuc kilka papierosów. Czas chyba w ten piątkowy wieczór przyznać  iż nie wszystko gra.

definicjamiloscii dodano: 23 listopada 2012

Za priorytet uważasz dobre samopoczucie, a świadomie dopierdalasz się coraz bardziej z każdym kolejnym przesłuchanym kawałkiem. Nie chcesz już pić, a paradoksalnie wódka jest tym, co najgładziej przeszłoby Ci teraz przez przełyk. I fajki - nienawidzisz palić, cholera, nie znosisz tego dymu, drażni Cię, a mimo to najchętniej wciągnęłabyś do płuc kilka papierosów. Czas chyba w ten piątkowy wieczór przyznać, iż nie wszystko gra.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć