 |
Kto by przypuszczał, że przez rok zmieni się tak dużo rzeczy.
Kto by przypuszczał, że przez rok odejdzie tak dużo przyjaciół.
Kto by przypuszczał, że przez rok będziemy chcieli umrzeć.
Kto by przypuszczał, że przez rok dopadnie nas depresja.
Kto by przypuszczał, że za rok będzie tysiąc pogrzebów.
Kto?
|
|
 |
Zasługujesz na kogoś, kto będzie Cię kochał w każdej sekundzie Twojego życia, kto będzie myślał o Tobie nieustannie, zastanawiając się, co w tej chwili robisz, gdzie jesteś, z kim jesteś i czy czujesz się dobrze. Potrzebujesz kogoś, kto pomoże Ci spełnić marzenia i kto ochroni Cię przed tym, czego się obawiasz. Powinnaś mieć u swego boku kogoś, kto będzie traktował Cię z szacunkiem i kochał w Tobie wszystko, a zwłaszcza Twoje wady. Zasługujesz na życie z kimś, kto sprawi, że poczujesz się szczęśliwa, tak szczęśliwa, że wyrosną Ci skrzydła
|
|
 |
Każdy z nas ma osobę, której chce powiedzieć nie odchodź.
Każdy z nas kogoś kocha.
Każdy z nas przez kogoś cierpi, cierpiał, lub cierpieć będzie.
Każdy z nas ma uczucia, nawet jeśli ukryte gdzieś głęboko na dnie.
Każdy z nas ma wspomnienia, które, gdy się pojawiają, przyprawiają o łzy.
|
|
 |
'Wypij kiedyś za moje szczęście z Nią' - powiedział bezczelnie. Popatrzyłam na Niego i z uśmiechem na ustach odpowiedziałam: 'nie ma sprawy, wypiję'. Spojrzał na mnie krzywo, po czym dodał: 'i nie pojedziesz mnie? Nie masz nic przeciwko? Nie jesteś zazdrosna?'. Zaśmiałam się i powiedziałam: 'człowieku, dla mnie byłeś przygodą'. Uśmiech zszedł z Jego twarzy i widziałam, że pojawił się smutek, choć starał się to ukryć. Odwróciłam się i odeszłam, zaciskając oczy by nie pojawiły się w nich łzy. Tak, kłamałam
|
|
 |
"nie bądź obojętny na swoje cierpienie, jeśli kochasz walcz o to, mimo przeszkód, mimo przeszłości. walcz do pory kiedy nie uzyskasz odpowiedzi “to koniec”"
|
|
 |
Miała wtedy 13 lat, w klasie uczyła się najlepiej. Same piątki z prac odrabianych na parapecie. Rodziców nie było stać na biurko, żyła na diecie. Starszy brat kradł, młodszy patrzył jak ojciec szcza pod siebie. Czuła strach, była samotna w pełnym domu, w domu zła. W jakim domu, raczej kurwa w jednym pokoju. I tak dziękowała Bogu za każdy dzień. W głębi serca chciała żeby jak najszybciej skończył się. Przyszedł wrzesień, nowa szkoła, nowe twarze. Nowe korytarze, gimnazjum i nowy wir wydarzeń. Parę nowych koleżanek, te wymalowane lale. Śmiały się, że jest pierdolonym brzydalem. Pluły do kanapek i pisały na ścianie, że robi lachę. Wołały do niej “brudasie”, jakim kurwa prawem? Tym razem zamiast być w szkole, leży na torach i krwawi Umiera sama, ale tego nie da się naprawić.
|
|
 |
- Jesteś na mnie jeszcze wsciekła?
- Nie.
- Na pewno?
- Nigdy nie byłam wściekła na Ciebie.
- A jaka jesteś?
- Zraniona.
|
|
 |
Śnił mi się dzisiaj mój ślub. Byłam piękna : moje włosy nigdy nie wyglądały tak dobrze, miałam perfekcyjny makijaż , bukiet białych róż, długi welon i suknię&To była suknia dla księżniczki z bajki, z białego jedwabnego tiulu, ze spódnicą z wielu warstw i dopasowaną górą z satyny, błyszczącej od maleńkich, ręcznie naszywanych kryształków. Kiedy tata odprowadzał mnie do ołtarza nie wiedziałam, kto na nie czeka. Widziałam tylko tył tej postaci. Wspaniały smokingpomyślałam. Kidy już dotarliśmy przed ołtarz zobaczyłam ciebie. Powitałeś mnie słowami : Nareszcie zjawiła się kobieta, na którą czekałem całe życie.
|
|
 |
Jesteś architektem moich snów, projektantem uśmiechu, wynalazcą szczęścia.
|
|
 |
Miłość jest jak bańka mydlana: gdy pęknie drugi raz taka sama już nie powstanie, ale następna może być jeszcze piękniejsza.
|
|
|
|