 |
Pytasz, dlaczego to robię? Żebyś będąc z nią pamiętał, co czułeś będąc ze mną.
|
|
 |
Nie kocham facetów, którzy kochają inne.
|
|
 |
teraz to wiem, miłym ludziom nie ufaj, bo ukrywa coś ten, co nigdy się nie wkurwia
|
|
 |
Wyszedłem na balkon i poprosiłem by przyszła do mnie. Pocałowałem Jej wystający obojczyk i poprosiłem by zamknęła oczy. Chwilę niczym koneser win delektowałem się malarstwem Jej twarzy w nocnej marynacie. Podniosłem schowaną, wyciętą gwiazdę z papieru i objąłem Ją od tylu. Kochanie, otwórz już oczy. - Szepnąłem jak najciszej by mój głos współgrał z delikatnym wiatrem i zapachem nocy. Otworzyła oczy, a ja podniosłem gwiazdke, udałem, że zdejmuje Ją z nieba i z uśmiechem powiedziałem: W końcu chciałaś kiedyś poczuć słodycz gwiazd, a ja mówiłem, że zdobędę dla Ciebie cały świat. Łzy szczęścia spłynęły wprost na moją koszule, wtuliłem Ją w siebie bardziej by wiedziała, że nigdy Jej nie puszczę i nie zostawię. A słowa dotrzymuje.
|
|
 |
"Naprawdę kochałem ją, ale jej nie szanowałem. Za często kłamała." /N.B.
|
|
 |
miasto samotności jest moim domem
|
|
 |
był koleżka, za którego mogłem skoczyć w ogień, myślałem, że on też by za mnie skoczył w ogień
|
|
 |
szkoda, że moda jest na bycie skurwysynem, kozak jest ten, co naubliżał swej dziewczynie;)
|
|
 |
nic nie jest takie samo, jesteśmy inni do granic
|
|
 |
tyle jesteś wart, ile płacą za Twą śmierć, ile Twój wróg chce dać za to, żebyś zdechł ;)
|
|
|
|