 |
Gdybać to sobie można, ale gówno to komukolwiek dało.
|
|
 |
W pewnym sensie zawsze masz siedemnaście lat i czekasz, aż zacznie się prawdziwe życie.
|
|
 |
zaufaj mi, są jeszcze Ci dobrzy na świecie.
|
|
 |
' Patrz jak pełza grzech, ciężki jak kamień.
Brak mi sił, bo nie czuję nic już czasem,
tylko jego ciężar . '
|
|
 |
Pięćdziesiąty raz wybieram numer telefonu. Czekam aż odbierze, odpowiada mi poczta głosowa, na którą pragnę się nagrać, ale tak naprawdę nie wiem co powiedzieć. Może, że tęsknię. Może, że wariuję z zazdrości. Może, że cholernie się martwię. Słowa i tak nie ukarzą tego co czuję. Odpalam kolejnego szluga, moją głowę rozsadza niesamowity ból. Myślę, bo nie mogę przestać. Płaczę, bo jest mi źle i nie wierzę w czystość intencji osoby, którą kocham najbardziej na świecie. Nie radzę sobie.
|
|
 |
Chcę być z tobą, słuchać cię i do ciebie mówić. Chcę słyszeć twój śmiech i trzymać cię w ramionach, kiedy płaczesz. Chcę siedzieć obok ciebie, oddychać tym samym powietrzem, dzielić z tobą życie. Chcę się codziennie przy tobie budzić tak jak dziś. Po prostu chcę ciebie/.RC
|
|
 |
Ból przeszywa każdą komórkę mojego ciała i duszy. Drżę, zdając sobie sprawę z faktu, iż nie mogę okazać słabości. Chciałabym płakać, ale kanaliki łzowe odmawiają posłuszeństwa. Od nadmiaru słów, które mnie ranią, niszczę się. Rzygam udawanym szczęściem. Setny raz zadaję sobie jedno pytanie: Co znowu robię źle? Pragnę chwili spokoju. Tęsknię za chwilami beztroski, pewności i czystości uczuć jakimi mnie darzyłeś. Czuję, że my to przeszłość. Oczywiście kocham Cię nadal, ale miłość nie może wypływać z jednego serca.
|
|
 |
Może to nie do końca rozsądne, ale zamierzam znaleźć faceta, który będzie za mną szalał, który będzie o mnie myślał tyle, ile ja o nim. I który będzie nienawidził się rozstawać.
|
|
 |
Dla ciebie zatrzymałbym świat.
|
|
 |
On zaśmiał się cicho, a ja jeszcze bardziej się zakochałam
|
|
|
|