 |
Kiedy mucha usiądzie mi na ekranie monitora, to straszę ją kursorem. ;)
|
|
 |
“Dostrzegłem oczekiwanie wypisane na jej twarzy, widziałem, jak rozjaśniła się radością, kiedy mnie poznała, widziałem, jak jej oczy przyglądają się badawczo mojej twarzy, kiedy podchodziłem bliżej, widziałem, jak szukają, pytają, jak tracą pewność i wydają się zawiedzione, i widziałem, jak gasną..”
|
|
 |
Niekiedy mi się wydaje, że mogę bez niego istnieć. Że wcale o tym nie myślę i niczego mi nie brakuje. I że to wcale nie jest istnienie połowiczne, niepełne, wybrakowane jak popsuty przedmiot. Chodzę, mówię, śmieję się, czytam, bawię się, myślę. Ale to nie tak. Zawsze przychodzi moment, w którym coś mnie nagle uderza, że mało nie zwala mnie z nóg. Jakaś porażająca, nagła świadomość niepełności, niekompletności, pustki. Jakbym otworzyła drzwi, za którymi nic nie ma...
|
|
 |
Lecz by trafić do nieba, przeszliśmy razem przez piekło.
|
|
 |
Wiem, że ona jest wszystkim czym ja nie jestem.
|
|
 |
Życie jest piękne, tylko akurat nie moje
|
|
 |
Uwierzyłbyś, jakbym ci powiedziała, że już cię nie chcę? Ja też nie.
|
|
 |
A może czas o tobie zapomnieć?
|
|
 |
wiesz co ? poddaję się , już nie mam więcej siły udawać jaka jestem szczęśliwa i płakać po kątach , tak jakby nigdy nie zauważył . już nie mogę . przyznaję , że cholernie boli mnie to co mi zrobiłeś i sobie nie radzę . nie radzę sobie z moją podświadomością , wspomnieniami , z sercem . nie radzę sobie z samą sobą . tak , właśnie do takiego stanu mnie doprowadziłeś i od dziś taką będziesz mnie oglądać . bo ja już nie mam sił udawać , że jest zajebiście . chociaż jest najgorzej jak tylko może . przestanę się sztucznie uśmiechać , koniec udawania .
|
|
 |
Kiedy słyszę co pierdolisz mam ochotę wcisnąć DELETE.
|
|
 |
O najważniejszych sprawach najtrudniej opowiedzieć. Są to sprawy, których się wstydzisz, ponieważ słowa pomniejszają je słowa powodują, iż rzeczy, które wydawały się nieskończenie wielkie, kiedy były w twojej głowie, po wypowiedzeniu kurczą się i stają zupełnie zwyczajne. jednak nie tylko o to chodzi, prawda? Najważniejsze sprawy leżą zbyt blisko najskrytszego miejsca twej duszy, jak drogowskazy do skarbu, który wrogowie chcieliby ci skraść.Zdobywasz się na odwagę i wyjawiasz je, a ludzie dziwnie na ciebie patrzą, w ogóle nie rozumiejąc co powiedziałeś, albo dlaczego uważałeś to za tak ważne,że prawie płakałeś mówiąc. Myślę, że to jest najgorsze. Kiedy tajemnica pozostaje niewyjawiona nie z braku słuchacza, lecz z braku zrozumienia.
|
|
 |
prosto. w lewo. potem drugi skręt w prawo. tamta ślepa uliczka. tam mieszka miłość.
|
|
|
|