 |
Chcesz się wyżyć, widzę to zwykły prymitywizm,
choć nie mówię wprost, idę wciąż i Ty mnie nie skrzywisz.
|
|
 |
Nic nie boli tak jak życie,
Znów do niego masz w chuj pretensji,
Siedząc zamknięty w jego niewoli jak jeńcy.
|
|
 |
Taka cicha na pozór, a wiele chciałaby wykrzyczeć,
zrozum, sam po nią przyjdzie los, który da jej krzywde.
|
|
 |
Niedobrze mi się robi już od tego, co robimy,
Nie wolno mi pić wódki, nie chcę też brać kokainy. Niedobre skutki mają moje przeszłe czyny
|
|
 |
Nikt jej nie pomagał, teraz każdy chce chętnie,
ona wprost odpowiada, mogliście wcześniej.
|
|
 |
Znam Cię, a Ty mnie znasz również, świetnie,
ale czy zastanawiałeś się, co kryje moje wnętrze?
|
|
 |
Jeśli zejdę na zawsze na dno zupełnie i pęknę na starcie i nadam z dołu tu mayday - zostaw mnie.
|
|
 |
Z tym piekłem wziąłbym rozwód, lecz za późno jest na odwrót.
|
|
 |
Z tym piekłem wziąłbym rozwód, lecz za późno jest na odwrót.
|
|
 |
Pragniemy rzeczy, których nie będziemy mieli i mamy to,
czego w zasadzie nie chcemy.
|
|
 |
Czasem chcę słyszeć tylko te bębny
z samplem, aby ukoić nerwy i wygrać walkę.
|
|
|
|