 |
"Nienawidziłem poranków. Przypominały, że noc
ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z
myślami."
|
|
 |
"Jestem jeszcze trochę zakochana resztkami
bezsensownej miłości i jest mi tak cholernie
smutno teraz."
|
|
 |
Nie idź za mną - mogę cię nie
poprowadzić. Nie idź także przede mną -
mogę za tobą nie podążyć. Po prostu idź
obok mnie jako przyjaciel.
|
|
 |
Przyjaźń? Wiesz, to nie tylko wspólne imprezy,
zdjęcia czy dobra zabawa. To też upijanie się do
nieprzytomności na smutno, ocieranie sobie
wzajemnie łez i pójście za sobą nawet w
najgorsze bagno- to ta świadomość, że co by się
nie działo- masz zawsze wsparcie przyjaciela. / heroina18
|
|
 |
i gdy napiszesz następnym razem zapytaj jak się czuję. gdy odpowiem, że wszystko jest "okej", powiedz, że nie wierzysz. Wysłuchaj mojej historii do końca, nie krytykuj mnie ten jedyny raz, zostaw osoby trzecie w spokoju, po prostu mnie posłuchaj i nie kończ moich zwierzeń bezsensownym "aha". Ten jedyny raz skup się na mnie, bo wiesz, ja też mam problemy nawet jeśli wysłuchuję Twoich zwierzeń i ciągle pomagam. Nie mówię Ci tego nie dlatego, że Ci nie ufam tylko nie chcę zawracać Ci głowy nieswoimi sprawami. Do zobaczenia, do kiedyś. / h_m_xd♥
|
|
 |
Spojrzałam na nią. Miała uśmiech na twarzy. Pusty uśmiech. Spojrzałam na wargi, które wypowiedziały przed chwilą zdanie, które mnie zabolało. Nawet na mnie nie zerknęła. Nieważne. W tej chwili ją skreśliłam. Była moją przyjaciółką. Mówiłam jej dużo, ale nie wszystko, miałam do niej dystans. Przymykałam oko, gdy obgadywała resztę naszych przyjaciółek. Nie powtórzyłam tego co mówiła, ale to nic. Pocieszałam ją, gdy chłopak miał ją w dupie, kilka razy nawet z nim o tym rozmawiałam. Byłam przy niej, gdy miały przyjść wyniki ze szpitala. Nie odwróciłam się, gdy zauważyłam,że zaczęła się ciąć. Chciałam pomóc. Byłam głupia, jak mogłam wierzyć, że będzie inna? Wcale nie zależało jej na przyjaźni. Chciała ode mnie tylko wciąż coś brać, ale nic nie dawać. Przyjaźń nie istnieje, no i sorry , że nie spełniam jej oczekiwań . / h_m_xd♥
|
|
 |
Nie chciej być moim przyjacielem - ja już ich nie szukam. Nie potrzebna mi kolejna osoba będąca chwilową podporą. Nie szukam człowieka, który będzie przy mnie, gdy będzie wszystko dobrze. Dobrze wiem, że odejdziesz, gdy pojawi się pierwszy problem, gdy pierwszy raz głośno zwątpię w ludzi, gdy zacznę płakać i krzyczeć - Ciebie już nie będzie. Odejdziesz, gdy powiem, że mam dość słuchania Twoich zwierzeń i gdy powiem, że masz wziąć się w garść i przestać tak rozmyślać . Odejdziesz, gdy osiągnę swój cel, gdy spełnię marzenie, gdy powiedzie mi się lepiej niż Tobie.. Ty po prostu odejdziesz. Dla Ciebie liczy się Twoje życie, więc po co pakujesz się w moje? Nie potrzebna mi osoba, która za swoje nieszczęście zacznie obwiniać mnie. Jestem sama i jest mi z tym dobrze. Nie potrzebuję przyjaciela i tak odejdziesz, i dobrze o tym wiesz. /h_m_xd♥
|
|
 |
Gdzie to szczęście? Kolejny raz zadaje to
pytanie.Może mam je i przeze mnie jest
niedoceniane?//Kawu
|
|
 |
Lubię bawić się słowem i z tobą bawić w docinki,
Ale bawić się tobą przez słowo - nigdy.
|
|
 |
Wiem, że masz do tego dystans, a życie uczyło
cię, żeby nie ufać.
Nie chcę w żaden sposób naciskać, mam
podobnie i dobrze to kumam.
|
|
 |
Nie myśl o mnie źle, gdy zacinam się na
komplementach, nie umiem przestać.
|
|
 |
Nie wciskasz kitu, gdy się uśmiechasz, w dobie
plastiku to zostaje bez zmian.
|
|
|
|