 |
odizolować się na parę dni, miesięcy, z tego świata by móc wszystko przemyśleć.
|
|
 |
To nie jest tak, że mam Cię gdzieś. Ja po prostu udaję mocniejszą niż jestem. Udaję, że nie zwracam na Ciebie uwagi, próbuję Cię nie zauważać i staram się o Tobie nie myśleć. Nie wiążę z Tobą żadnych nadziei, Twój wzrok zlewam jak nigdy dotąd, ale w głębi serca nie mogę bez Ciebie żyć.
|
|
 |
Intrygujesz wyglądem, zatrzymujesz charakterem, rozkochujesz uśmiechem.
|
|
 |
Spotkałam ludzi, z którymi można spędzić czas tak, jak zawsze chciałam go spędzać, a wszystko to bez spiny i lansu, bardziej z nadzieją, że któregoś dnia to będą ci ludzie, z którymi będzie się gotowało, kłóciło, umierało ze śmiechu i płakało. // onna
|
|
 |
Nie czuj przykrości z powodu kogoś, kto dał sobie z Tobą spokój. To jemu powinno być przykro, bo olał kogoś, na kogo mógł liczyć w każdej sytuacji.
|
|
 |
Jeżeli kogoś się naprawdę kochało, a ten ktoś odejdzie od nas to tak naprawdę my nigdy nie przestajemy go kochać. My po prostu z upływającym czasem i nowymi okolicznościami, z każdą nową sytuacją uczymy się tego, że ta miłość musi zostać schowana gdzieś tam głęboko w nas. Musi być ukryta, aby było miejsce na nowe uczucie, na nowe doświadczenia. My po prostu z czasem godzimy się z tym, że tamto to przeszłość, że to swoisty koniec, a teraz czas na rozpoczęcie nowego życia. Ta miłość pozostaje, ale odczuwamy ją zupełnie inaczej. Nie tak mocno, nie tak intensywnie. Ona jest tak jakby uśpiona. Pozostaje sentyment i wspomnienia i one są silniejsze niż to uczucie, bo one przygasło tak aby nie torować przejścia nowej osobie. Każdy ma prawo do bycia szczęśliwym i dlatego ona ustępuje miejsca, chowa się w cień, ale jest, jest w nas, tylko tak jakby zapadła w sen zimowy. / napisana
|
|
 |
Już teraz wiem, że mnie nie da się kochać. Jestem taką osobą, która prędzej czy później odpycha wszystkich od siebie, chociaż nie wiem nawet co źle robię, że właśnie tak się dzieje. Chyba po prostu za bardzo mi zależy, chyba za bardzo chcę, więc los mści się na mnie i zabiera mi tych, których kocham. To niewiarygodne, ale kiedy zaczyna mi coraz bardziej na czymś zależeć tym szybciej to tracę. Chciałabym więc być bardziej obojętna, ale nie potrafię, bo jak tu być obojętnym, kiedy się kocha? Jak nie martwić się, nie przejmować, no jak? To właśnie miłość powoduje, że moje myśli skupiają się tylko wokół tego, że z każdym dniem zależy mi coraz bardziej. Och, chyba nie nadaję się do miłości, no nie nadaję się. Jestem zbyt marna, zbyt beznadziejna. / napisana
|
|
 |
|
Teraz to ja jestem tą, która kontroluję sytuację. Jestem tą, która nie czeka. Im mniej chcę, tym więcej dostaję./esperer
|
|
 |
|
Czasami to, że się dystansujesz, nie oznacza, że Ci nie zależy. Po prostu w niektórych momentach doceniamy sprawę z większej odległości, kiedy widzimy jej całokształt, a nie tylko część. Nie to, że o Tobie nie myślę, bo myślę codziennie, ale jeśli nie nabiorę powietrza nie przesiąkniętego Twoim zapachem, to nigdy nie będę wiedzieć jak wiele dla mnie znaczysz./esperer
|
|
 |
gwałce uśmiechem ! ;) demoralizuje spojrzeniem ;P
|
|
 |
to że siedzę z kolegą gadam i się śmieje, to nie znaczy że jesteśmy razem!
|
|
 |
nie wiedzialam wtedy jeszcze, ze ostatni raz...
|
|
|
|