 |
Sacrum bez kontaktu z otoczeniem
|
|
 |
Jest inaczej. Nigdy,nie będzie tak samo.
|
|
 |
Wybacz, przepraszam nie wiem jak to będzie
Za często o nim myślę, widzę go wszędzie
Czas nadal męczy, czas stoi w miejscu
Czas twórcą wersów, natchnieniem, brak życia sensu...
|
|
 |
-marnie˙ jest wiesz.. on na prawde jest dla mnie kimś wyjątkowym tzn. był kimś wyjątkowym bo jego już nie ma..
-tęsknisz?
-no tęsknie jeszcze ale myśle że to jest kwestia czasu ,w ogóle wydaje mi sie że wiesz. że gdzieś popełniłam błąd,
tylko no nie wiem.. gdzie popełniłam ten błąd
nie wiem czy wina lezy po mojej stronie .Wiem że jestmi źle ! kurewsko niedobrze, wkurwiam się, denerwuje, nie odzywam się do nikogo, dla nikogo mnie nie ma , pierdoli mnie wszystko!
|
|
 |
przychodzi chwila , kiedy klękasz z bezsilności . zwyczajnie się poddajesz , tracąc wszelką wiarę na lepsze jutro . wiedząc, że zgotowałeś sobie piekło na swoje osobiste życzenie . że tak naprawdę każdy z Twoich problemów jest z Twojej osobistej winy . zaczynasz nienawidzić samego siebie za to , kim jesteś . za to ile popełniłeś błędów . nie potrafisz sobie wybaczyć , że nie jesteś w stanie cofnąć czasu
|
|
 |
` myślisz, że zmianą statusu na "w związku" zrobisz mi krzywdę.? mylisz się frajerze. już napisałam petycję o przycisk "mam wyjebane" pod Twoim statusem. :D !
|
|
 |
` Niczego bardziej nie pragnęła, jak powrotu tego co było. Chciała walczyć uparcie mimo, że była zbyt słaba. Każda cena, byle wróciło coś co było piękne, coś dzięki czemu mogłaby normalnie żyć by wróciło to co dawało jej życiu sens.
|
|
 |
` nikt nie jest tak kochany jak Ty. nikt nie potrafi tak przytulić, tak dotykać, tak całować, tak patrzeć, tak mówić.. nikt nie potrafi być chociaż odrobinę tak wspaniały jak Ty. Tylko Ty sprawiasz że mogłabym leżeć wtulona w ciebie na zawsze. kocham te silne, męskie dłonie które potrafią tak delikatnie dotykać..
|
|
 |
` stojąc wtulona w niego, czułam, że mam wszystko. on był wszystkim. był moim słońcem na niebie, burzą w czasie lata. był gwiazdą na niebie i jesiennym wiatrem. był słodki jak truskawki, był miły i delikatny, czuły i troskliwy. tak, to on był moim szczęściem.
|
|
 |
Co by się stało, gdyby się nie stało, to co się stało? ...
|
|
 |
` Zawsze wieczorami on dzwonił do niej, a ona siadała na balkonie i rozmawiała z nim do późnych godzin spoglądając w gwiazdy. Dziś robi to samo, lecz bez jego słodkiego głosu w telefonie
|
|
|
|