 |
Wieczorna gra sentymentów.
|
|
 |
mam kilku przyjaciół, którzy zajmują dość ważne miejsce w moim życiu. jestem wstanie zrobić dla nich bardzo dużo - bo przecież przeżywam z nimi swoje najpiękniejsze lata - ale często też potrafią ranić słowem jak nikt inny. wiem, że większość słów, które mnie zabolały były nieprzemyślane dlatego nie mam im tego za złe, ale jest mi przykro, że zdarza im się nie wierzyć w moje siły i że tak często każą mi rezygnować z marzeń zamiast wspierać mnie przy ich realizacji
|
|
 |
cisza to jedynie przystanek między krzykiem wspomnień, a nieśmiałym szeptem marzeń. krótka chwila wytchnienia, gdy mówią do ciebie własne myśli. słyszysz?
|
|
 |
coraz trudniej jest pogodzić się z samotnością, samotne wieczory i zbyt ciche poranki, gdy budzę się z poduszką mokrą od łez. codzienność mnie przytłacza, rutyna dnia, która niszczy mnie od wewnątrz, ściskając moje płuca, zabierając z nich tlen, coraz trudniej oddychać. a podświadomość, nieustannie podpowiada mi, że nic nie jestem warta. /rap_jest_jeden
|
|
 |
- przepraszam, że Cię zraniłem. - nie przepraszaj, po prostu wypierdalaj.
|
|
 |
chodź kochanie posłuchamy jak oddycha wszechświat.
|
|
 |
wstaje rano, a tu obiad ~ sezon uważam za otwarty. /rap_jest_jeden
|
|
 |
nasze życie jest cyklem zdjęć. zapisujemy obrazy najpiękniejszych chwil naszego życia, zachowujemy je w pamięci, nie chcąc nigdy o nich zapomnieć, usuwamy momenty smutku i cierpienia, chociaż wspomnienia pozostaną w naszym sercu już zawsze. /rap_jest_jeden
|
|
 |
nie myśl o porażkach, nie żyj przeszłością, lecz jutrem. ciesz się każdą szczęśliwą chwilą w jego ramionach, prędzej czy później wszystko i tak się spieprzy. /rap_jest_jeden
|
|
 |
wciąż w pogoni za lepszym życiem, złudnie żyje marzeniami, chociaż wiem, że przed ich spełnieniem coś mnie dzieli - rzeczywistość. /rap_jest_jeden
|
|
 |
są tacy ludzie, przy których wszystko inne nabiera znaczenia, są takie momenty, przy których niknie nawet ta najbardziej rozharatana przeszłość, ale niekiedy zdarza się, że to co liczy się dla nas ponad wszystko inne, tak jak bańka na wietrze, nieoczekiwanie oddala się i znika gdzieś w oddali, szybciej niż przypuszczałby ktokolwiek z nas. kiedyś ktoś powiedział, że nic nigdy nie wraca, że Ci, którzy zawiedli choć raz, z łatwością zawiodą po raz kolejny, jednak, jeśli to co posiadamy jest prawdziwe, jeśli ostatecznie jesteśmy tego pewni, to choćby odeszło, w nas pozostanie aż po grób, już na zawsze. ale wiesz co? wierzę w ludzi, ostatkami sił, ale wierzę, to tak jak wierzyć w słońce tuż po burzy, świat należy do odważnych, pamiętasz? wystarczy zaufać, nie bać się konsekwencji, wykorzystać szansę być może już tą ostatnią, a to co było kiedyś zostawić za sobą, daleko w tyle. wystarczy po prostu być, i chcąc tego, trwać w tym, bezwzględnie. / Endoftime.
|
|
 |
jedno marzenie na tysiące haustów powietrza, tylko przy nim czuła się najlepsza.
|
|
|
|