głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika smilemylifex3

Nie kochaj kogoś  kto jest piękny. Kochaj kogoś  kto sprawia  że Twój świat jest piękny.

anenenenenene0 dodano: 9 stycznia 2014

Nie kochaj kogoś, kto jest piękny. Kochaj kogoś, kto sprawia, że Twój świat jest piękny.

Byłaś przy mnie zawsze aniołku a raczej diabełku  bo wolałaś to drugie określenie. Byłaś przy mnie  gdy upadłem i sięgałem po narkotyki  byłaś przy mnie gdy najebany stałem na moście z butelką niedopitej wódki i krzyczałem  ze chce umrzeć. Byłaś przy mnie  gdy mój najlepszy przyjaciel walczył o życie  byłaś przy mnie  gdy odbył się jego pogrzeb. Byłaś przy mnie  gdy rzucałem się na każdą osobę  która tylko na mnie spojrzała. Byłaś przy mnie  nawet  gdy ci ubliżałem i kazałem już spierdalać. Byłaś obok  gdy upadłem na samo dno i nie chciałem się podnieść. Byłaś obok  gdy zamiast do pracy skręcałem w stronę baru. Byłaś przy mnie  gdy przychodziłem poraniony  obity  umazany we krwi. Byłaś przy mnie  gdy leżałem w szpitalu i gdy z niego uciekałem. Byłaś przy mnie  gdy wzywali mnie na komisariat. Byłaś obok  gdy mój tata walczył z rakiem  byłaś obok  gdy z ekipą podpaliliśmy kilka motorów. Byłaś przy mnie gdy trenowałem boks i czasami marnie ze mną było. Byłaś zawsze  kurwa  dosłownie  wróć

nieodpowiedzialny_ dodano: 9 stycznia 2014

Byłaś przy mnie zawsze aniołku a raczej diabełku, bo wolałaś to drugie określenie. Byłaś przy mnie, gdy upadłem i sięgałem po narkotyki, byłaś przy mnie gdy najebany stałem na moście z butelką niedopitej wódki i krzyczałem, ze chce umrzeć. Byłaś przy mnie, gdy mój najlepszy przyjaciel walczył o życie, byłaś przy mnie, gdy odbył się jego pogrzeb. Byłaś przy mnie, gdy rzucałem się na każdą osobę, która tylko na mnie spojrzała. Byłaś przy mnie, nawet, gdy ci ubliżałem i kazałem już spierdalać. Byłaś obok, gdy upadłem na samo dno i nie chciałem się podnieść. Byłaś obok, gdy zamiast do pracy skręcałem w stronę baru. Byłaś przy mnie, gdy przychodziłem poraniony, obity, umazany we krwi. Byłaś przy mnie, gdy leżałem w szpitalu i gdy z niego uciekałem. Byłaś przy mnie, gdy wzywali mnie na komisariat. Byłaś obok, gdy mój tata walczył z rakiem, byłaś obok, gdy z ekipą podpaliliśmy kilka motorów. Byłaś przy mnie gdy trenowałem boks i czasami marnie ze mną było. Byłaś zawsze, kurwa, dosłownie, wróć

Tysiące słów wypowiedzianych nad miarę spowodowały  że uczucia stały się bardziej wyraziste i zaintonowane  ale też bolesne i zbyt dosadne. Wcześniej nie brałem tego pod uwagę i rzucałem słowami jak nożami  bez przejmowania się konsekwencjami i tym czy kogoś to boli  nikt nawet nie potrafił mi się przeciwstawić i powiedzieć kiedy popełniam błąd i tracę kontakt z bliskimi. Nareszcie wystąpiła z szeregu ona. Moja nimfa  która zawładnęła moim umysłem. Przerwała mój niepotrzebny potok słów  ale w nieodpowiednim momencie. Krzyczała  płakała a ja pomimo tego  ze widziałem jak jej emocje są ustawione na krawędzi i pojedynczo z niej spadają to kontynuowałem swoją idiotyczną zagrywkę próbując wyładować złość. I chociaż serce mi się łamało na setki kawałków  gdy łzy spływały po jej policzkach to chciałem udawać twardego  nie widząc że właśnie ta chwila zaważyła na wielu czynnikach  zbyt ważnych by wszystko utrzymać w neutralnej formie. Właśnie w tej chwili coś nieodwracalnie pękło.

nieodpowiedzialny_ dodano: 9 stycznia 2014

Tysiące słów wypowiedzianych nad miarę spowodowały, że uczucia stały się bardziej wyraziste i zaintonowane, ale też bolesne i zbyt dosadne. Wcześniej nie brałem tego pod uwagę i rzucałem słowami jak nożami, bez przejmowania się konsekwencjami i tym czy kogoś to boli, nikt nawet nie potrafił mi się przeciwstawić i powiedzieć kiedy popełniam błąd i tracę kontakt z bliskimi. Nareszcie wystąpiła z szeregu ona. Moja nimfa, która zawładnęła moim umysłem. Przerwała mój niepotrzebny potok słów, ale w nieodpowiednim momencie. Krzyczała, płakała a ja pomimo tego, ze widziałem jak jej emocje są ustawione na krawędzi i pojedynczo z niej spadają to kontynuowałem swoją idiotyczną zagrywkę próbując wyładować złość. I chociaż serce mi się łamało na setki kawałków, gdy łzy spływały po jej policzkach to chciałem udawać twardego, nie widząc że właśnie ta chwila zaważyła na wielu czynnikach, zbyt ważnych by wszystko utrzymać w neutralnej formie. Właśnie w tej chwili coś nieodwracalnie pękło.

Jakoś tu głucho i pusto  i nic nie pachnie jak Ty

anenenenenene0 dodano: 8 stycznia 2014

Jakoś tu głucho i pusto, i nic nie pachnie jak Ty

Ile wart jest bez Ciebie  Ile wart jest mój świat  I jak trudno uwierzyć  W najprostsze słowa dwa

anenenenenene0 dodano: 8 stycznia 2014

Ile wart jest bez Ciebie Ile wart jest mój świat I jak trudno uwierzyć W najprostsze słowa dwa

nie lubię jak ktoś coś a potem nic

anenenenenene0 dodano: 8 stycznia 2014

nie lubię jak ktoś coś a potem nic

I po raz pierwszy czuje  że mogłabym przetrwać całe to piekło  tylko po to by móc trzymać Cię za rękę.

anenenenenene0 dodano: 8 stycznia 2014

I po raz pierwszy czuje, że mogłabym przetrwać całe to piekło, tylko po to by móc trzymać Cię za rękę.

daj spokój  nie wierzysz w nas

anenenenenene0 dodano: 8 stycznia 2014

daj spokój, nie wierzysz w nas

sęk w tym  że zaczęłam zależeć od Ciebie

anenenenenene0 dodano: 8 stycznia 2014

sęk w tym, że zaczęłam zależeć od Ciebie

nie chce już niczego pamiętać

anenenenenene0 dodano: 8 stycznia 2014

nie chce już niczego pamiętać

Mogłabyś znów stanąć w moim progu i bezwstydnie wykrzyczeć czego pragniesz i czego ci brakuje. Mogłabyś również wejść ubrudzona swoimi farbami w jednej ręce trzymając pędzel a w drugiej butelkę dobrej whisky. Podszedłbym do ciebie i mocno do siebie przytulił po czym pocałował delikatnie w czoło splatając przy tym nasze dłonie. Wciągnąłbym cię do mieszkania  kurwa  przecież to mieszkanie jest również twoje  wyprowadzka niczego nie zmieniła. Mała  ty wciąż masz klucz  więc nie rozumiem dlaczego nadal nie widzę cię przy kominku z książką w ręku i położonej obok kawie? Dlaczego skazujesz mnie na wieczne czekanie i trzymasz mnie w niepewności? Przyjdź  usiądź  przykryje cię kocem i zrobię gorące kakao  ty podasz mi płytę pezeta  muzyka emocjonalna a ja później usiądę we fotelu obok. Porozmawiajmy  o tym jak ciężko jest zapomnieć  o tym jak ludzie popełniają błędy i jak samotność utwierdza nas w poczuciu własnej bezwartościowości.  Porozmawiajmy o nas i naszej miłości. Trwajmy.

nieodpowiedzialny_ dodano: 8 stycznia 2014

Mogłabyś znów stanąć w moim progu i bezwstydnie wykrzyczeć czego pragniesz i czego ci brakuje. Mogłabyś również wejść ubrudzona swoimi farbami w jednej ręce trzymając pędzel a w drugiej butelkę dobrej whisky. Podszedłbym do ciebie i mocno do siebie przytulił po czym pocałował delikatnie w czoło splatając przy tym nasze dłonie. Wciągnąłbym cię do mieszkania, kurwa, przecież to mieszkanie jest również twoje, wyprowadzka niczego nie zmieniła. Mała, ty wciąż masz klucz, więc nie rozumiem dlaczego nadal nie widzę cię przy kominku z książką w ręku i położonej obok kawie? Dlaczego skazujesz mnie na wieczne czekanie i trzymasz mnie w niepewności? Przyjdź, usiądź, przykryje cię kocem i zrobię gorące kakao, ty podasz mi płytę pezeta, muzyka emocjonalna a ja później usiądę we fotelu obok. Porozmawiajmy, o tym jak ciężko jest zapomnieć, o tym jak ludzie popełniają błędy i jak samotność utwierdza nas w poczuciu własnej bezwartościowości. Porozmawiajmy o nas i naszej miłości. Trwajmy.

To  że straciłam dla Ciebie głowę  nie znaczy że stracę dla Ciebie również spódniczkę  bluzkę  stanik i majtki.

memoriesofme dodano: 7 stycznia 2014

To, że straciłam dla Ciebie głowę, nie znaczy że stracę dla Ciebie również spódniczkę, bluzkę, stanik i majtki.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć