głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika smilebejb

a jak sie wkurwie to sie przetne  wykrwawie do słoiczka  zaniose Ci go  postawie na gazie  włacze. moze przy tej małej demonstracji zrozumiesz jak bardzo we mnie buzuje krew i  ze jak mówię ze mam powód do zdenerwowania to rzeczywiście tak jest?

abstracion dodano: 4 grudnia 2013

a jak sie wkurwie to sie przetne, wykrwawie do słoiczka, zaniose Ci go, postawie na gazie, włacze. moze przy tej małej demonstracji zrozumiesz jak bardzo we mnie buzuje krew i, ze jak mówię ze mam powód do zdenerwowania to rzeczywiście tak jest?

Chcę Cię mieć. Chcę tę imprezę  chcę z Tobą pić  tańczyć  otulana Twoim ciałem  chcę Twoich dłoni  Twojego oddechu  chcę żebyś znów mnie całował i chcę Cię czuć  blisko  czule  o Boże  tak najlepiej  chcę już  nie mogę wytrzymać  za często o Tobie myślę  próbuję nie być o nic zazdrosna  nie dusić Cię  nie wykańczać przy tym siebie  cholera  tak bardzo się staram  żeby odsunąć od siebie uczucia  ale kręcisz mnie  nie rozumiem po co nam ubrania  nie wiem po co opory  nie hamujmy się już  dawaj mi siebie i odbieraj sobie równie wysoką zapłatę  mrucząc mi do ucha jak dobrze Ci tak blisko.

definicjamiloscii dodano: 4 grudnia 2013

Chcę Cię mieć. Chcę tę imprezę, chcę z Tobą pić, tańczyć, otulana Twoim ciałem, chcę Twoich dłoni, Twojego oddechu, chcę żebyś znów mnie całował i chcę Cię czuć, blisko, czule, o Boże, tak najlepiej, chcę już, nie mogę wytrzymać, za często o Tobie myślę, próbuję nie być o nic zazdrosna, nie dusić Cię, nie wykańczać przy tym siebie, cholera, tak bardzo się staram, żeby odsunąć od siebie uczucia, ale kręcisz mnie, nie rozumiem po co nam ubrania, nie wiem po co opory, nie hamujmy się już, dawaj mi siebie i odbieraj sobie równie wysoką zapłatę, mrucząc mi do ucha jak dobrze Ci tak blisko.

a od dzisiaj nie wezmę do ust niczego  co kiedykolwiek z tobą jadlam   sposób na wspomnienia i boczki.

abstracion dodano: 4 grudnia 2013

a od dzisiaj nie wezmę do ust niczego, co kiedykolwiek z tobą jadlam - sposób na wspomnienia i boczki.

Twoim celem nie jest sprawienie bym cierpiała tudzież Cie znienawidzila. Twoim celem jest sprawić mnie niezdolna do uczuć do tego stopnia  żebym juz do końca nie mogla pokochac nikogo. pokazujesz mi  ze nie warto i codziennie wypruwasz moje duchowe wnetrznosci  wypychajac mnie pustą nadzieja  jak sztucznego zwierzaka watą

abstracion dodano: 4 grudnia 2013

Twoim celem nie jest sprawienie bym cierpiała tudzież Cie znienawidzila. Twoim celem jest sprawić mnie niezdolna do uczuć do tego stopnia, żebym juz do końca nie mogla pokochac nikogo. pokazujesz mi, ze nie warto i codziennie wypruwasz moje duchowe wnetrznosci, wypychajac mnie pustą nadzieja, jak sztucznego zwierzaka watą

chciałabym  żebyś mógł mi napluc w serce. moze wtedy zrozumialoby wreszcie jak czuje sie za każdym razem  kiedy muszę wycierać twarz i byłoby ze mna solidarne.

abstracion dodano: 4 grudnia 2013

chciałabym, żebyś mógł mi napluc w serce. moze wtedy zrozumialoby wreszcie jak czuje sie za każdym razem, kiedy muszę wycierać twarz i byłoby ze mna solidarne.

Chciałam się w to angażować  walczyć  uwić to nasze prywatne ciepełko  być szczęśliwą  dawać Ci takie same odczucia i pokochać Cię   na poważnie  już bez żadnego dystansu  całą sobą. I dzisiaj  kiedy już otrzepałam się z kurzu powstałego w momencie zburzenia całego naszego  my   mogę Ci zapewnić  że nie mam serca. Nie mam narządu  które potrafi wydobyć z siebie coś takiego jak cała rzekoma miłość  to jakiś automat bije w mojej piersi  nie ma duszy  nie wierzy  w moim słowniku nie ma tego uczucia.

definicjamiloscii dodano: 3 grudnia 2013

Chciałam się w to angażować, walczyć, uwić to nasze prywatne ciepełko, być szczęśliwą, dawać Ci takie same odczucia i pokochać Cię - na poważnie, już bez żadnego dystansu, całą sobą. I dzisiaj, kiedy już otrzepałam się z kurzu powstałego w momencie zburzenia całego naszego "my", mogę Ci zapewnić, że nie mam serca. Nie mam narządu, które potrafi wydobyć z siebie coś takiego jak cała rzekoma miłość, to jakiś automat bije w mojej piersi, nie ma duszy, nie wierzy, w moim słowniku nie ma tego uczucia.

 2  Zostawimy za sobą tę chwilę  w której boleśnie dotrze do nas  że wystarczy chwila  by stracić wszystko to  co jest dla nas piękne. Jeszcze mocniej docenimy to w oparciu o każde ze starań włożonych w reanimację tego uczucia. Będziemy silniejsi i pewni  przede wszystkim pewni i cholernie świadomi wartości tego  co mamy. Wówczas dopiero będę wiedziała  że Cię kocham i jestem w stanie poświęcić dla Ciebie niewyobrażalnie wiele  tak jak Ty   i dlatego warto.

definicjamiloscii dodano: 27 listopada 2013

[2] Zostawimy za sobą tę chwilę, w której boleśnie dotrze do nas, że wystarczy chwila, by stracić wszystko to, co jest dla nas piękne. Jeszcze mocniej docenimy to w oparciu o każde ze starań włożonych w reanimację tego uczucia. Będziemy silniejsi i pewni, przede wszystkim pewni i cholernie świadomi wartości tego, co mamy. Wówczas dopiero będę wiedziała, że Cię kocham i jestem w stanie poświęcić dla Ciebie niewyobrażalnie wiele, tak jak Ty - i dlatego warto.

 1  Nie będę potrafiła powiedzieć Ci  że zawsze dobrze mi z Tobą  bo ocena wspólnie spędzanych chwil będzie wahała się od najlepszych z możliwych do tych  w których najchętniej znalazłabym się jak najdalej od Twojej osoby. Nie powiem Ci  że chcę  by to trwało wiecznie. Zapewnię wówczas natomiast  że nie pozwolę  by się skończyło  bo bez Ciebie nie ma już mnie. Przestaniesz powodować wyłącznie uśmiech  a coraz częściej pojawią się łzy  które swoją drogą tylko Ty będziesz mógł ocierać. Wyjdę z durnego ubóstwiania Twojego ciała  a znajdę w nim dziesiątki mankamentów  które spodobają mi się jeszcze bardziej  niż wszystko to  co będzie idealne. Zaakceptuję Cię i maksymalnie się do Ciebie przywiążę. Nie wypowiem pustego zapewniania  że będę walczyła o to uczucie  bo będziemy w miejscu  kiedy z pewnością w oczach spojrzymy na siebie  wymienimy uśmiechy i stwierdzimy  że daliśmy radę  przebrnęliśmy wspólnie przez jakąś przeszkodę i znów mamy stuprocentowo siebie.

definicjamiloscii dodano: 27 listopada 2013

[1] Nie będę potrafiła powiedzieć Ci, że zawsze dobrze mi z Tobą, bo ocena wspólnie spędzanych chwil będzie wahała się od najlepszych z możliwych do tych, w których najchętniej znalazłabym się jak najdalej od Twojej osoby. Nie powiem Ci, że chcę, by to trwało wiecznie. Zapewnię wówczas natomiast, że nie pozwolę, by się skończyło, bo bez Ciebie nie ma już mnie. Przestaniesz powodować wyłącznie uśmiech, a coraz częściej pojawią się łzy, które swoją drogą tylko Ty będziesz mógł ocierać. Wyjdę z durnego ubóstwiania Twojego ciała, a znajdę w nim dziesiątki mankamentów, które spodobają mi się jeszcze bardziej, niż wszystko to, co będzie idealne. Zaakceptuję Cię i maksymalnie się do Ciebie przywiążę. Nie wypowiem pustego zapewniania, że będę walczyła o to uczucie, bo będziemy w miejscu, kiedy z pewnością w oczach spojrzymy na siebie, wymienimy uśmiechy i stwierdzimy, że daliśmy radę, przebrnęliśmy wspólnie przez jakąś przeszkodę i znów mamy stuprocentowo siebie.

na końcu i na początku jest samotność.

wyjebane.mam dodano: 24 listopada 2013

na końcu i na początku jest samotność.

Uczucia. Fajna zabawka  co nie?

wyjebane.mam dodano: 23 listopada 2013

Uczucia. Fajna zabawka, co nie?

DZIEŃ DOBRY  UMRZESZ.

wyjebane.mam dodano: 23 listopada 2013

DZIEŃ DOBRY, UMRZESZ.

Zabawne  że ta znajomość rozpada się tak naturalnie pod wpływem czasu. Coraz mniej bólu każdego dnia  coraz mniejsza tęsknota i myśli tak jakby nie krążą koło Ciebie. Czasami jeszcze tylko to głupie serce się wyrywa  próbuję  ale nie jestem już tak głupia i w odpowiednim momencie chwytam za smycz  przyciągam do klatki piersiowej  bo drugi raz nie przeżyłabym końca tej miłości  rozumiesz? Nie mogę wiecznie opłakiwać jednego końca. esperer

definicjamiloscii dodano: 22 listopada 2013

Zabawne, że ta znajomość rozpada się tak naturalnie pod wpływem czasu. Coraz mniej bólu każdego dnia, coraz mniejsza tęsknota i myśli tak jakby nie krążą koło Ciebie. Czasami jeszcze tylko to głupie serce się wyrywa, próbuję, ale nie jestem już tak głupia i w odpowiednim momencie chwytam za smycz, przyciągam do klatki piersiowej, bo drugi raz nie przeżyłabym końca tej miłości, rozumiesz? Nie mogę wiecznie opłakiwać jednego końca./esperer
Autor cytatu: esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć