 |
do góry głowa, będziesz cierpieć dla frajera? który nie ma sumienia, jak szmatą Tobą poniewiera.
zapewniał, że kocha i mówił, że się stara, teraz Ty mu powiedz jedno krótkie ' spierdalaj '.
Chociaż mówił, że jesteś najważniejsza dla Niego
poleciał na inną, która miała większy dekolt. "nie mam czasu, nie teraz" - znasz te słowa doskonale.
choć kochałaś to wkurwiało Cię już Jego zachowanie. ciągle miałaś nadzieje, że jeszcze się coś zmieni, On nigdy nie potrafił Twoich starań docenić.
|
|
 |
nie ma nic gorszego od zwyklego przyzwyczajenia. od zwykłego wyciągania z szafki dwóch kubków zamiast jednego i wybuchanie płaczem, na samo dno herbaty. nie ma nic bardziej toksycznego niż nadzieja, że coś trwa wiecznie. że uczucia nie przemijają, a ludzie nie odchodzą. widywanie kogoś jedynie po zamknięciu swoich oczu jest najgorszą, najbardziej prymitywną formą cierpienia. zapomnienie zapachu, dreszczy na plecach poprzedzonych dotykiem. z czasem spojrzenia, które kiedyś było wszystkim. a to wszystko odeszło, pozostawiając nas z pustymi rękami i sercem, jak okradziony ze swojego minimalnego dobytku, bezdomny. bez niczego.
|
|
 |
|
"nie chcę umierać, a samotność jest mordercą"
|
|
 |
' Nie mów tylko, że chcesz zabić czas on ucieka i tak chyba nazbyt pędzi' / Ashley&Kula-Czas mija
|
|
 |
Blisko Ciebie. Rozumiesz?
|
|
 |
|
"I nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie bez Ciebie..."
|
|
 |
- czy nie uważasz, że 'nara' to grzeczne 'spierdalaj'? - tak, uważam. - to nara.
|
|
 |
Brzuch zaczyna boleć, jak dekadę temu gdy zdanie do następnej klasy było największym z problemów
|
|
 |
Wykorzystasz młodość, co? Obowiązkowo, rano się obudzisz nie wiadomo obok kogo.
|
|
 |
Myślałam, że to minęło. przecież to ja go wyrzuciłam ze swojego życia. a jednak on w nim pozostał.. Zepchnięty gdzieś w głąb mojego serca czekał na lepsze czasy. I teraz one chyba nadeszły.. Teraz znów nasze drogi splótł zaskakujący los.
|
|
 |
do końca nie rozumiem tego, że patrzysz, ale
za nic nie zagadasz.
|
|
|
|