 |
Gryź życie, póki nie nałoży Ci kagańca.
|
|
 |
Prawie go nie znam, ale nie może być chujem bez uczuć skoro słucha Pezeta..
|
|
 |
*telefon wibruje w domu* Ledwo go słychać. *telefon wibruje w szkole* CHOLERA trzęsienie Ziemi!
|
|
 |
pomimo wszystko, wciąż godzinami potrafię wpatrywać się w kolor Jego tęczówek, w Jego uśmiech i te dwa dołeczki w policzkach, które zawsze tak uwielbiałam. potrafię śmiać się ledwo łapiąc oddech i nie przestawać się uśmiechać, słodko marszczyć czoło fochając się, tylko po to by znów mnie przytulił. piszczeć na środku ulicy, albo w centrum handlowym, byle narobić Mu wstydu, a w MC'Donaldzie przy wszystkich walczyć o ostatnią frytkę, o ostatni łyk coca-coli. kiedy jest zajęty, co chwilę przeszkadzać i zaczepiać, ostatecznie na koniec lądować na łóżku, i być za karę przez Niego zgniatana. bezustannie zrzucać Go na podłogę, kopać, wyzywać i droczyć się o wszystko, jak małe dziecko, wciąż potrafię, wciąż będąc przy Nim. / endoftme.
|
|
 |
Mówię komuś że idę spać a zamiast tego siedzę na niewidoku
|
|
 |
❒ Singiel ❒ Zajęty ✔ Kogo to obchodzi?! Jestem świetna!
|
|
 |
Moja pierwszą wiadomością na moblo w 2013r. będzie: "Czy jest tu ktoś żywy?" ;D
|
|
 |
|
zabierz mi oczy, nie chcę cię widzieć, zabierz mi dłonie, nie chcę cię czuć, zabierz mi serce, nie chcę cię kochać.
|
|
 |
|
Nauczył mnie, że wcale nie muszę być idealna żeby mógł mnie akceptować. Przytulał zawsze tak samo, bez względu na to co robiłam. Nigdy nie krytykował, był cierpliwy, nie wydawał chorych opinii. Nauczył mnie kochać samą siebie, a w zamian ja pokochałam jego. /esperer
|
|
 |
zero starań by zacząć wszystko na nowo, by odbudować to co zburzone. złączyć dwa końce nitki, choć tak nieidealnie, to połączyć je w całość, i znów starać się, o każde z uderzeń serca drugiej osoby, znów kochać. / endoftime.
|
|
 |
Być może ten rodzaj miłości, w który wierzę, jest po prostu
nieosiągalny.
|
|
 |
inni kochają nas za coś, czego sami nie widzimy.
|
|
|
|