 |
A papieros tylko symbolizował fakt, że miłość odebrała jej życie.
|
|
 |
Uwielbiam kiedy rozmawia tak czule z moim brzuchem poznajac każdy zakamarek mojego drobnego ciała-I co mówi?-spytałam dzisiejszego dnia-Czeeekaj,sprawdzę-powiedział przejęty niczym małe dziecko zjeżdzając wargami w dół.Przyłożył ucho do mojego płaskiego brzucha i zaczął nadsłuchiwać-No nic nie mówi.Nie chce ze mną gadać-powiedział całując brzuch wokół pępka po czym zaczął podnosić moją bluzkę do góry zębami-Ewidentnie mi ona przeszkadza-powiedział odszukawszy wargami moich warg.-Nigdy nie sądzilam,ze złączą się nasze drogi-rzekłam między pocałunkami.Czułam je wszędzie tak jak zapach namiętności unoszący się w powietrzu zmieszany z Jego i z moimi perfumami.Miałam rację.Nic od razu.Miłość i uczucie przyszło z czasem.Warto było poswięcić chwile smutku dla jednej takiej chwili szczęścia.Zakochuję się.Z każdnym dniem,z każdą godziną,minutą,pocałunkiem coraz bardziej..Nigdy nie czułam się tak cholernie szczęśliwą! || pozorna
|
|
 |
niepotrzebnie zagłębiam się w jego oczach. oczach, dla których jestem przezroczysta. |africa
|
|
 |
oficjalnie byłeś tylko kolegą. tak naprawdę wszystkim co kochałam.
|
|
 |
ile rzeczy trzeba mieć w dupie, to sie w głowie nie mieści.
|
|
 |
nie ma tego dobrego co by się zjebać nie mogło.
|
|
 |
Największą wartość mają te rozmowy, przy których łzy tańczą na rzęsach. One są z serca, one oddają cząstkę Nas samych komuś innemu, bezpowrotnie.
|
|
 |
boję się wiecznej samotności. nie dlatego, że ktoś nie będzie mnie chciał, tego się nie obawiam. obawiam się tego, że nie będę w stanie pokochać kogoś na tyle mocno, by związać się z nim tak na zawsze, do końca swoich dni.
|
|
 |
jesteś ze mną tylko po to, żeby potem znowu gdzieś odejść, tak bez słowa. jak ty to lubisz.
|
|
 |
zdajesz sobie sprawę, jak nienawidziłam życia? jak każdego dnia, wylewałam tyle łez, za każdym razem gdy ktoś coś o Tobie wspomniał przywoływały mi się wspomnienia, tak, te cholerne wspomnienia właśnie wywoływały tyle łez. zdajesz sobie sprawę, że to już minęło? że znowu jesteś przy mnie, że z dnia na dzień stałam się jednym z najszczęśliwszych ludzi na świecie? nie mogę uwierzyć w swoje szczęście.
|
|
 |
Siedząc wieczorem i myśląc wpadłam na pomysł upamiętnienia tych wszystkich chwil masą zdjęć na ścianie , robiąc przy tym małą niespodziankę , tym którzy się na niej pojawili i sobie uśmiechając się każdym porankiem i każdą nocą kończącą się patrzeniem na Tych , których mocno Kocham .
|
|
 |
i znowu głupia siedzę, z telefonem w ręce z nadzieją że napiszesz te " Dobranoc" . Dzięki , któremu pojawi się wielki uśmiech na twarzy i dzięki , któremu zasnę spokojnie.
|
|
|
|