 |
życie kopie w dupę. zbyt często, za mocno.
|
|
 |
zaufanie, zrozumienie , dzięki Tobie znam to . szczera, jedna miłość- dzięki Tobie mam to
|
|
 |
Mogę tylko kochać. Wiem, nie wystarcza
|
|
 |
To wcale nie ma sensu Ile jeszcze możesz dać od siebie Nim zabijesz wszystko w sercu?
|
|
 |
Nie pamiętać? Nie łatwe. A wybaczać? Tym bardziej.
|
|
 |
liczyłam na Ciebie, wierzyłam, że wszystko naprawisz.
|
|
 |
powiedziała spróbujmy - dostała nieprzespane noce. / pih
|
|
 |
kiedyś trzeba postawić kropkę i napisać nowe zdanie.
|
|
 |
Stanąć na dachu, wywalić język i środkowym palcem pozdrawiać świat. Nucąc pod nosem "mam wyjebane", śmiać się w mordę czarnym kotom i pluć na wszystkich na dole. Zadzwonić do Niego, wyznać miłość, wyryć jego inicjały na tym cholernym dachu i na koniec przed skokiem w dół, życzyć szczęścia wszystkim bliskim. Wstrzymać oddech, by ostatni raz otworzyć powieki i kurwa ostatni raz zasnąć
|
|
 |
, pokaż , że Ci zależy albo nie zawracaj mi dupy .
|
|
 |
jesli nie mozecie byc sobie bliscy, powiedz .. co zrobisz, skoro milosc byla wszystkim.
|
|
|
|