 |
a teraz tak na poważnie. śnie Ci się czasem w nocy?
|
|
 |
czy nie widzisz, że ten, którego szukasz, obok Ciebie jest ?
|
|
 |
Do you miss me as I’m missing you ?
|
|
 |
pytasz, dlaczego nie chcę z Tobą być? Bo skoro pisałeś ze mną takie rzeczy, będąc jeszcze wtedy ze swoją dziewczyną, to jaką mam pewność, że będąc ze mną, nie będziesz tak pisał do innej dziewczyny? grincher
|
|
 |
jest ideałem ideałów . grincher
|
|
 |
to jest tak silne, że wraca do mnie w snach, przewracam się, nie mam siły by wstać...
|
|
 |
Co ty wiesz o kobietach? Jeśli one już kogoś kochają, to nie ma na nie siły.
|
|
 |
Mięć rodzinę i tych grono, którzy pójdą za mną i vice versa, wiadomo.
|
|
 |
|
znów przychodzi wiadomość na gadu, serce bije jak oszalałe. myślę, ze to Ty. lecz znowu niestety się mylę.
|
|
 |
|
by pocieszyć potrzebne są jedne ramiona, nie wiele,
by uszczęśliwić potrzebna jest tylko jedna para rąk,
warg, słów... jeden człowiek, kilkaset tętnic i organów.
|
|
 |
w pewnym momencie łapiesz mnie za rękę, zaglądam Ci w oczy i widzę w nich trochę miłości. grincher
|
|
 |
pytasz czego potrzebuję. odpowiadam - Ciebie. grincher
|
|
|
|