głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika smerffetkax3

. życie w kolorach tęczy ♥   dzyndzelek .

dzyndzelek dodano: 25 października 2011

. życie w kolorach tęczy ♥ | dzyndzelek .

. Ostra impreza . Opary alkoholu   dym nikotynowy i ona . Wyzywająco ubrana z kusząco rozmazaną szminką . Kołysała biodrami wylewając resztki wódki z butelki . Uwodzicielska i pewna siebie . Wystarczyło jednak na chwilę się zatrzymać aby dostrzec w jej niebieskich oczach małą   przestraszoną dziewczynkę   która pogubiła się we własnym świecie .  dzyndzelek .

dzyndzelek dodano: 25 października 2011

. Ostra impreza . Opary alkoholu , dym nikotynowy i ona . Wyzywająco ubrana z kusząco rozmazaną szminką . Kołysała biodrami wylewając resztki wódki z butelki . Uwodzicielska i pewna siebie . Wystarczyło jednak na chwilę się zatrzymać aby dostrzec w jej niebieskich oczach małą , przestraszoną dziewczynkę , która pogubiła się we własnym świecie .| dzyndzelek .

. Sprawiasz   że na mojej twarzy pojawia sie uśmiech . To takie banalne . Banalny uśmiech   banalne słowa   banalne gesty   dające niebanalną całość .   ?

dzyndzelek dodano: 25 października 2011

. Sprawiasz , że na mojej twarzy pojawia sie uśmiech . To takie banalne . Banalny uśmiech , banalne słowa , banalne gesty , dające niebanalną całość . | ?

. Właśnie teraz chce zamienić poduszkę na Twoje ciało a muzykę na Twój głos i odlecieć   choć bym miała już nie wrócić .   dzyndzelek .

dzyndzelek dodano: 25 października 2011

. Właśnie teraz chce zamienić poduszkę na Twoje ciało a muzykę na Twój głos i odlecieć , choć bym miała już nie wrócić . | dzyndzelek .

. tak   tak kolego . przy Tobie wariuje ze szczęścia .   dzyndzelek .

dzyndzelek dodano: 25 października 2011

. tak , tak kolego . przy Tobie wariuje ze szczęścia . | dzyndzelek .

. Z tego co wiem to noc jest żeby się wyspać . A nie po to żeby przeleżeć całą noc na łóżku zapatrzona w jeden punkt i powtarzać   Tak   naprawdę jest moim Romeo     dzyndzelek .

dzyndzelek dodano: 25 października 2011

. Z tego co wiem to noc jest żeby się wyspać . A nie po to żeby przeleżeć całą noc na łóżku zapatrzona w jeden punkt i powtarzać " Tak , naprawdę jest moim Romeo " | dzyndzelek .

. Tak nieznośnie Ciebie wciąż mi brak .   dzyndzelek .

dzyndzelek dodano: 25 października 2011

. Tak nieznośnie Ciebie wciąż mi brak . | dzyndzelek .

nie bierz się za to   już zawsze będę wielbić naleśniki z monte  zawsze będę wyjmować z herbaty cytrynę i wsuwać ją bez krzywienia  zawsze będę chodzić z uśmiechem na mordzie  w szerokich bluzach i firmowych butach. kurde  jeżeli tak bardzo chcesz wprowadzić jakieś zmiany w moim życiu to łap serce i cholerny status związku na fejsie.

definicjamiloscii dodano: 25 października 2011

nie bierz się za to - już zawsze będę wielbić naleśniki z monte, zawsze będę wyjmować z herbaty cytrynę i wsuwać ją bez krzywienia, zawsze będę chodzić z uśmiechem na mordzie, w szerokich bluzach i firmowych butach. kurde, jeżeli tak bardzo chcesz wprowadzić jakieś zmiany w moim życiu to łap serce i cholerny status związku na fejsie.

uśmiech wpełzał na twarz  oczy iskrzyły się tajemniczo budząc przypuszczenia  że coś biorę  a w piersi dziwnie szumiało   te awarie serca przez Jego metr osiemdziesiąt.

definicjamiloscii dodano: 25 października 2011

uśmiech wpełzał na twarz, oczy iskrzyły się tajemniczo budząc przypuszczenia, że coś biorę, a w piersi dziwnie szumiało - te awarie serca przez Jego metr osiemdziesiąt.

  bierze mnie coś.   wykrztusiłam po powrocie do domu rzucając na podłogę plecak. mama spojrzała na mnie znad patelni uważnie oceniając mój stan zdrowia.   zaraz Ci coś podam  połóż się.   okay  mimowolnie poszłam do salonu i walnęłam się na kanapę. już po dwóch minutach chuchając i upijając po łyku gripexa z kubka  rozmyślałam  jak abstrakcyjne to jest  bo w sumie to nie żadna grypa  czy katar  a zakłócenia w sercu.

definicjamiloscii dodano: 25 października 2011

- bierze mnie coś. - wykrztusiłam po powrocie do domu rzucając na podłogę plecak. mama spojrzała na mnie znad patelni uważnie oceniając mój stan zdrowia. - zaraz Ci coś podam, połóż się. - okay, mimowolnie poszłam do salonu i walnęłam się na kanapę. już po dwóch minutach chuchając i upijając po łyku gripexa z kubka, rozmyślałam, jak abstrakcyjne to jest, bo w sumie to nie żadna grypa, czy katar, a zakłócenia w sercu.

zaśmiał się.   wróciłem. prosiłaś  żebym wrócił. kurwa  jestem.   syknął buchając mi dymem z papierosa w twarz. łzy zapiekły pod powiekami.   przestań... zniknij.   zdołałam z siebie wykrztusić po czym odruchowo odwróciłam wzrok. znów chciał mnie zniszczyć  znów chciał spojrzeniem zagarnąć władzę nad moim sercem. zdobyć  zostawić. gorąca chmara Jego oddechu  po czym krótki  pewny pocałunek.   niedostępna.   mruknął z wyczuwalnym z podziwem.   mam czas  kot. wiesz  że zdobędę to  czego chcę.

definicjamiloscii dodano: 25 października 2011

zaśmiał się. - wróciłem. prosiłaś, żebym wrócił. kurwa, jestem. - syknął buchając mi dymem z papierosa w twarz. łzy zapiekły pod powiekami. - przestań... zniknij. - zdołałam z siebie wykrztusić po czym odruchowo odwróciłam wzrok. znów chciał mnie zniszczyć, znów chciał spojrzeniem zagarnąć władzę nad moim sercem. zdobyć, zostawić. gorąca chmara Jego oddechu, po czym krótki, pewny pocałunek. - niedostępna. - mruknął z wyczuwalnym z podziwem. - mam czas, kot. wiesz, że zdobędę to, czego chcę.

Lubię spodnie z krokiem. ♥   choohe

dzyndzelek dodano: 25 października 2011

Lubię spodnie z krokiem. ♥ [choohe]
Autor cytatu: jachcenajamaice

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć