 |
Najważniejsi dla nas odchodzą , zawsze . Wtedy kiedy mówią , będę na zawsze , do końca tego pojebanego świata , a tak na prawdę to kłamstwo , w które my wierzymy . | dzyndzelek
|
|
 |
Po imprezie wrócili do jej domu. on, mimo że nie pije, z okazji 18 -stki kumpla upił się jak jeszcze nigdy. zanim się położył podszedł do niej i wyszeptał: "Kocham Cię". Rano, gdy zbierali się do szkoły powiedziała - jeju , nie pij już nigdy, nawet pojęcia nie masz jakie głupoty wczoraj gadałeś. - mogę sobie wyobrazić. ale kocham cię nadal . - pocałował ją w czoło i wyszedł .
|
|
 |
nie zabij mnie tym wzrokiem przypadkiem , zazdrosna szmato . | dzyndzlek
|
|
 |
lepsze jutro , było wczoraj .
|
|
 |
Wkładam szerokie spodnie i bluze z kapturem. niech mówią co chcą, mam ich głęboko...
|
|
 |
szkoda , że teraz nasza rozmowa kończy się po 2 minutach zwykłym ' aha ' .
|
|
 |
a teraz weź mnie za ręce, spójrz prosto w oczy i powiedz, że to wszystko było dla Ciebie bez znaczenia
|
|
 |
przepraszam, ale to wszystko już mnie przerasta.
|
|
 |
Wczoraj było do dupy,dzisiaj jest do dupy,jutro pewnie też będzie do dupy...czyżby upragniona stabilizacja?
|
|
 |
i pewnie gdybym się nie odezwała, Ty też byś milczał.
|
|
 |
Mówiłeś: "Jesteś moją wielką życiową miłością",a teraz..? Przechodzisz nie raz koło tej wielkiej życiowej miłości odwracając głowę..
|
|
|
|