 |
|
Chętnie będę chodziła boso pod warunkiem , że mój but zostanie w Twojej dupie
|
|
|
|
Pyskata to może być dziwka, ja jestem wygadana.
|
|
|
|
chciałabym powrócić do tamtych dni, kiedy mogłam się cieszyć beztroską chwilą szczęścia.
|
|
|
|
co mam powiedzieć , gdy pytasz co u mnie , że jest tak , że ledwo rano wstaje , wszystko jest mi obojętne , od kilku dni prawie nie jem , a mama chce umówić mi wizytę o psychologa , bo nie wie co mi jest , wolę powiedzieć po prostu , że wszystko jest w porządku , teraz już raczej nie obchodzą Cię moje problemy.
|
|
|
|
Wsłuchując się w piosenki Twojego ulubionego zespołu, siedzę pośród czterech ścian z papierosem w ustach i kawą między kolanami, wspominając dzień, w którym widziałam Cię po raz ostatni .
|
|
|
|
Nie jest dobrze i nie będzie dobrze już raczej, co z tego kogo to obchodzi że płaczę, co z tego nie ma szczęścia jest tylko zamęt kolejna słona łza rozpuszcza atrament.
|
|
|
|
Jesteś cwelem, jesteś zerem, jesteś chamem i frajerem. Jesteś wstrętny, jesteś nudny, obrzydliwy i paskudny. ! Jesteś podły, jesteś draniem, lecz to tylko moje zdanie ! Po tym wszystkim co zrobiłeś, dojdz do wniosku jak ty żyłeś ? Tylu ludzi okłamałeś ... sam się również oszukałeś. I to tylko moja wina, że Kochałam s k u r w y s y n a , !
|
|
|
|
skoro ty zaraziłeś mnie swoim egoizmem to może teraz ja zarażę cię moją miłością , tak w rewanżu ?
|
|
|
|
zawsze mam zajebiste rozwiązanie. po fakcie.
|
|
|
|
czego nauczyłam się od rodziców?-od taty optymizmu,dystansu do siebie,świata.nauczył mnie też wiary,że mogę wszystko,jeśli tylko chcę,jeżeli ufam.od mamy?-pewnego rodzaju obojętności,pewnosci siebie z mieszanką bezszelności,nauczyła mnie jak walczyć o swoje
|
|
|
|
klnę, w ten sposób okazuję uczucia.
|
|
|
|
-Twój infantylizm mnie poraża.
-Eee.. Też mi się podobasz.
-Obraź idiotę, a potraktuje to jako komplement ..-.-
|
|
|
|
Dodaj komentarz
