 |
rozpoczęło się od przypadku, od pewnego zupełnie przypadkowego przypadku, który w najwyższym stopniu mógł być i mogło go nie być.
|
|
 |
potrzebuję cię teraz,zaraz.
|
|
 |
- telefon ci dzwoni, nie odbierzesz?
- jak kocha to poczeka.
- a jak nie kocha?
- to po co odbierać?
|
|
 |
miłości nie da się zniszczyć jedną pomyłką , ani zdobyć jednym ciepłym słowem .
|
|
 |
Nie mogłam tak po prostu odejść, zostawić go samego. Całował mnie, czułam jego oddech na całym ciele. Pragnęłam go tak bardzo jak kogoś, kto mnie absolutnie dopełniał, ale jednocześnie wcale nie chciałam go poczuć. Rozsądek blokował moje emocje.
|
|
 |
ps. zostań na dłużej.. zostań na zawsze.
|
|
 |
Bo nie wiem co kochałem bardziej: świat czy ciebie? Lecz jestem pewien, że co nie byłoby prawdą, jedno i drugie zgniło już dawno.
|
|
 |
Zapisałam jego zdjęcie na dysku C/moje dokumenty/obrazy/kochanie. Tak na wszelki wypadek, gdyby zapis w moim mózgu nie potrafił wyświetlić wysokiej jakości obrazu.
|
|
 |
Dziś będe miła, jutro wredna a pojutrze zwariujesz na moim punkcie .
|
|
 |
świadomość że mnie lubisz narazie mi wystarcza.
|
|
 |
naprawdę ciężko będzie nam sie nie rozłączyć.
|
|
|
|