 |
Chciałabym,żebyś go straciła.Tak na moment. Na chwilę. Na dzień.Na tydzień. Na tak długo, aż końcu do Ciebie dotrze, jak to jest być po tej drugiej stronie-jako ofiara. Kiedy ból jest tak przeszywający, że nie sposób go opisać. W pokoju panuje tylko zapach tytoniu i wymiocin.Rzeczy z półek, z szafek lądują na podłodze, a ty siedzisz w samym środku tego syfu obejmując się za kolana i głośno płacząc. Powiedz, jakie tu uczucie wiedzieć, że nie ma się nic? Jak to jest, że nawet alkohol nie pomaga? a środki przeciwbólowe nie ukajają wcale bólu? Opowiedz o tym jak nie ma się ochoty nawet otworzyć okna, by wpadło trochę świeżego powietrza, nie mówiąc już o wyjściu na dwór. O dniach spędzonych w łóżku z przekrwionymi oczami. O tym jak telefon ani drgnie, potwierdzając fakt, że każdy ma cię głęboko. Spróbuj opisać jak Twoje ciało słabło, gdy znów dotarło do Ciebie, że straciłaś najważniejszą osobę w swoim życiu. Chciałabym, byś na własnej skórze doświadczyła przez jakie piekło musiałam przejść
|
|
 |
był chory .
miał zespół SkurwielaBezUczuć.
|
|
 |
Kontynuuj to, co robisz i nie zatrzymuj się na chwilę, by ponownie udowodnić to, co już udowodniłeś. Ludzie inteligentni zrozumieją cię od razu. Ci, którzy nie chcą zrozumieć, nie zrozumieją, choćbyś tłumaczył im to samo pięć tysięcy razy.
|
|
 |
Szkodziłam sobie samej twierdząc, że "tak będzie najlepiej". Gówno prawda, nigdy nie wiedziałam, co dla mnie będzie dobre, bo to nawet nie liczyło się najbardziej.
|
|
 |
'Kiedyś, pragnęłam, byś był. teraz pragnę byś zniknął. szczególnie z mojego serca. nie chcę kochać. nie kogoś, kto mnie nienawidzi.'
|
|
 |
'Stwórca, mojego uczucia. morderca, moich nadziei.'
|
|
 |
'Przejdźmy się razem na drugą stronę lustra i mówiąc sobie nawzajem, jacy jesteśmy wspaniali, urządźmy festiwal hipokryzji.'
|
|
 |
hey idiot,
let's go to party!
|
|
 |
*'Żałuję, że byłeś kiedyś blisko'*
|
|
 |
Udaję że jest dobrze i chyba genialnie mi to aktorstwo wychodzi bo nikt jeszcze nie zauważył że to tylko pozory.
|
|
 |
Żeby kogoś rozpalić, trzeba samemu płonąć.
|
|
|
|