 |
Ziomek patrz, każdy z nas chciał mieć fajną furę, fajny dom, ale ten pieprzony syf nam wlazł pod skórę, zabrał coś.
|
|
 |
I jest ci trochę szkoda że było coś między wami Uspokajasz oddech standardowo procentami.
|
|
 |
Będę pisał o miłości jak będę zakochany. Będę pisał o wierności jak nie będę zdradzany. Będę rzucał kurwami dopóki mnie to wkurwia. Prawda przede wszystkim, tylko prawda kurwa.
|
|
 |
Poczuj mnie wyślizgującą się z Twoich rąk. Proszę, złagodź mój upadek...
|
|
 |
Nie wiem jak Ty ale mi dużo nie trzeba, bo mam coś czego kupić sie nie da.
|
|
 |
Nie wiem jak Ty, ale ja ziomuś od życia dostałem kolejny bonus.
|
|
 |
Ja nie będę tańczył, jak będą mi kurwy grać Gdy Oni będą tańczyć Ja będę w miejscu stać.
|
|
 |
Kolejny wers o tym jak łatwo jest zostać śmieciem, O tym jak łatwo jest dać se przyjebać etykiete
|
|
 |
i to o wiele więcej niż mogę udźwignąć |choohe
|
|
 |
|
Kiedyś wreszcie nadchodzi ten dzień, w którym czujesz, że już zapomniałaś. Zamknęłaś za sobą pewien rozdział życia i brniesz do przodu. Budujesz wszystko na nowo. Starasz się. Uśmiechasz. Zaczynasz wierzyć, że rzeczywiście jest już coraz lepiej. Ale wystarczy tylko ułamek sekundy, słowo, spojrzenie, byś zrozumiała, że przez ten cały czas tylko oszukiwałaś siebie. [ yezoo ]
|
|
 |
nie jestem idealna wiem. może ostatnio miałaś wrażenie, że już mi nie zależy, że sobie odpuściłam ale nie. nie zrezygnuje nigdy z tego co jest dla mnie najważniejsze. z nas, naszej przyjaźni, z ciebie. jestem tu dalej proszę pamiętaj o tym ... | choohe
|
|
 |
''wiara to nie psychiatria, pozwala zawracać z bagna''
|
|
|
|