 |
wkurwienie wychodzi mi naturalnie, zadowolenie czasem bardziej wymuszam. tak samo wymuszam czasem łzy.
|
|
 |
nadzieja? mieć ją, czy pozostawić komuś innemu? kurwa wychodzę z założenia, że i tak nie wyjdzie a przecież wszytsko jest możliwe. nie mieć nadziei i byc przygotowanym na wszytsko?
|
|
 |
siedzialam i patrzylam w niebo. bylo takie błękitne. chyba pierwszy raz zobaczyłam i poczułam piękno świata. bylo tak pięknie, beztrosko
|
|
 |
kurwa.. jak straszne jest oszukiwanie innych. robienie z siebie kogoś kim w ogole nie jestesmy.
|
|
 |
miejmy marzenie, przecież kiedyś, któreś się spełni
|
|
 |
|
Okazuje się, że można funkcjonować z sercem rozdartym na strzępy. Krew nadal krąży w żyłach, powietrze przepływa przez płuca, synapsy przewodzą impulsy. Ale umiera pasja; ruchy stają się mechaniczne, a głos bezbarwny - zdradzający nieogarnioną wewnętrzną pustkę. | Jodi Picoult
|
|
 |
ile jesteś w stanie mi dać? skoro ja nie mam już nic
|
|
 |
polecam wszelakie wywiady z Mediumem na youtube. bo jak pięknie dostrzegać coś w małych rzeczach
|
|
 |
a jakie ty masz potrzeby wewnętrzne? firmowe buty i haajs na piwo. jaki straszny jest dzisiejszy świat
|
|
 |
jak pięknie wierzyć w coś, w czym inni niekoniecznie widzą sens, który dla Ciebie jest 'ponad wszystko'. jak pięknie kolejny raz przekonać się, że to w co wierzysz od jakiegoś czasu daje ci dużą siłe, która z każdym kolejnym słowem potęguje. tak, bo to słowa dają ci siłe i wiare, słowa
|
|
 |
Pieprzę smutek i żal, gorzkie łzy są mi obce Tylko czasem miotają mną te chore emocje.
|
|
|
|