 |
|
eeiiuzalezniasz /
najbardziej ranią ci, którzy kiedyś przyrzekali, że cię nigdy nie zranią, bo kochają ponad wszystko.
|
|
 |
|
nie wiem z jakimi domieszkami Pan jest, ale wiem, że są one silnie uzależniające.
|
|
 |
|
czasem podczas zwykłych, codziennych czynności odczuwam jego brak.czasem idąc ciemną ulicą i wpatrując się w niebo pełne gwiazd brakuje mi go przy swoim boku i jego ciągłego wypatrywania czy gdzieś nie zauważy spadającej gwiazdy. czasem stojąc w towarzystwie znajomych brakuje mi jego uścisku od tyłu i szeptu jak bardzo kocha. czasem podczas słuchania muzyki wspominam wszystkie chwile z nim spędzone, godzinne siedzenie w jego ramionach i kłócenie się o to kto ma racje, uwielbiałam go szczypać i łaskotać wtedy zrywał się i łapiąc mocno moje ręce powtarzał, że jestem chora psychicznie. każdego dnia żegnaliśmy się dwie godziny stojąc pod moim domem do drugiej w nocy. brakuje mi tego jak męczył mnie cały wieczór smsami i z uśmiechem na twarzy padałam z braku sił a rano czytałam wiadomość od niego 'w końcu cię zamęczyłem. kocham cię :*'. tęsknie za nim, okropnie i mimo tego, że mam świadomość, że on czeka na mnie i kocha całym sercem coś mnie trzyma i nie potrafi pchnąć w jego stronę. / g
|
|
 |
|
czas niszczy wszystko.
powoli, ale skutecznie
|
|
 |
|
Podobno w moich oczach widać piekło.
|
|
 |
|
ludzie bardzo często sie kłócą. czasami dochodzi do tak poważnych kłótni że po słowach wypowiedzianych w jej czasie, zostają tylko gorzkie wspomnienia i słone łzy. przychodzi moment, w którym wszystko wraca,każde z miliona wspomnień przechodzi przez głowe jak burza ale przeciez po burzy, nawet tej najgorszej wychodzi piękne słońce. leżycie na przeciwko siebie, i przez pare godzin czujecie tylko kto kogo bardziej przytula, żadnych słów, żadnych przeprosin, żadnych łez. wtedy sie już nie płacze, marzy się o tym, żeby cofnąć te słowa które zraniły najbardziej.
|
|
 |
|
To, że nie możemy być razem, nie oznacza, że nie będę Cię kochać./Blair Waldor
|
|
 |
|
kiedy leżę w wannie i spowiadam się pralce z mojej miłości względem Ciebie to mam wrażenie, że nawet ona się ze mnie śmieje.
|
|
 |
|
będę na diecie, a Ty będziesz kawałkiem pizzy. ja będę narkomanką na odwyku, a Ty skrupulatnie zamkniętym woreczkiem z białym proszkiem. piszesz się?
|
|
 |
|
a jeżeli zawartość wody w Twoim ciele jest porównywalna do zawartości miłości względem Ciebie w moim, to znaczy że mamy problem?
|
|
 |
|
zastanawia mnie czy miałeś kiedyś do czynienia z posadą alfonsa, bo ilekroć wyślesz mi krótkie spojrzenie w mojej głowie natychmiastowo pojawia się burdel.
|
|
|
|