 |
był obecny w moim życiu, chociaż już go w nim nie chciałam.
|
|
 |
|
w końcu go znienawidziłam. to były najpiękniejsze dwie minuty mojego życia.
|
|
 |
Przyrzekałaś, że mnie kochasz, więc kochasz mnie, czy łudzę się? / vnm
|
|
 |
nie wiedział już czego chce, a ona mocnej chciała Jego.
|
|
 |
Kocham Cie skarbie, wiedz to.
|
|
 |
Choruję na śmierć. W żyłach lęk krąży zamiast krwi.
|
|
 |
A jednak muszę godzić się nieustannie z własnym buntem, rozgniewanym sercem, okaleczonym ciałem, chorą duszą, samotnymi powrotami. Trzeba się z tym pogodzić, bo nie ma innej drogi.
|
|
 |
Wszystko wydaje się być pozbawione sensu. Ale gdy jestem z tobą, jest inaczej. Nie wiem dlaczego.
|
|
 |
Mam nadzieję, że czekają cię tylko dobre rzeczy. Bo niektórym osobom przytrafia się straszne gówno.
|
|
 |
Tamten nie może jej kochać tak jak on, nie może jej wielbić w taki sposób, nie jest w stanie dostrzec jej wdzięcznych ruchów ani tych szczególnych znaczków na jej twarzy. Jakby to tylko jemu było dane widzieć prawdziwy kolor jej oczu i poznawać smak jej pocałunków.
|
|
 |
Pozostaje z pustym kieliszkiem w ręku i czymś trudniejszym do napełnienia w środku [...]
|
|
 |
Chcę Go przytulić na powitanie, powiedzieć, że tęskniłam za Nim. Chcę by był obecny w moim życiu, i chcę by każda chwila była właśnie z Nim. Chcę by mówił mi, że mnie kocha, całował moje usta, i szeptał, że uwielbia niebieskie oczy. Chcę aż tak dużo?
|
|
|
|