 |
Pamiętacie , kiedy byliście małymi dziećmi i wierzyliście w bajki, marzyliście o tym, jakie będzie wasze życie? Biała sukienka, książę z bajki, który zaniesie was do zamku na wzgórzu. Leżeliście w nocy w łóżku , zamykaliście oczy i całkowicie, niezaprzeczalnie w to wierzyliście . Święty Mikołaj, książę z bajki - byli na wyciągnięcie ręki. Ostatecznie dorastacie. Pewnego dnia otwieracie oczy, a bajki znikają. Większość ludzi zamienia je na rzeczy i ludzi, którym mogą ufać, ale rzecz w tym, że trudno całkowicie zrezygnować z bajek, bo prawie każdy nadal chowa w sobie iskierkę nadziei, że któregoś dnia otworzy oczy i to wszystko stanie się prawdą.
|
|
 |
Nie mam pojęcia co teraz będzie. Jak spojrzę w twarz tej, z którą łączyło mnie kiedyś całe życie. Nie wiem jeszcze czy jej wybaczę. . .
|
|
 |
Skrzywdziła mnie przyjaciółka. Nie, to jednak nie przyjaciółka, przyjaciel się tak nie zachowuje, nie odbiera kogoś kogo kocham. Nie, jego też nie bedę nazywać moim byłym chłopakiem, nawet eks nie robi czegoś takiego . Dziś oboje są zerem.
|
|
 |
muszę znaleźć siłę do walki z życiem . . .
|
|
 |
no i kochaj mnie bez granic, tak po prostu, tylko za nic.
|
|
 |
kochaj, kurwa, bo umieram.
|
|
 |
pozbawiona miłości, byłam w chuj szczęśliwa.
|
|
 |
niektóre chwile nie wrócą, i to czasami boli.
|
|
 |
teraz bez wahania mogę powiedzieć, że jesteś przeszłością.
|
|
 |
w szklankach czysta, w sercach rap jak modlitwa.
|
|
 |
będziesz jeszcze pragnął, żeby ona była mną.
|
|
 |
moje serce próbuje wyrównać bit z Twoim.
|
|
|
|