 |
Kiedy ze mną rozmawiasz, w moim serudzszku robi się tak strasznie cieplutko i coś mi lata tam w brzuszku ♥.♥
|
|
 |
Lubię patrzeć na Ciebie jak nieudolnie próbujesz zamaskować fakt, że przed sekundą tak intensywnie się we mnie wpatrywałeś.
|
|
 |
Wpuść do serca miłości trochę, zobaczysz co będzie potem. Poczujesz,że wszystko jest proste, jest łatwe. A zwykły dzień, nie będzie koszmarem. Poczuj tą miłość, poczuj to szczęście. Nie wierzysz? Mówię Ci, staw się na to miejsce. Chodź spróbuj i wyznaj jej miłość, pokaż że kochasz, nie zranisz. Ja w Ciebie wierzę i wiem, że w jej ramionach znajdziesz szczęście. Czy wiesz co teraz tracisz? Tak Ziomek, chwile do wspólnej fotografii. Uwierz w Siebie, uwierz,że warto. Nie bądź żyła, stąpaj nawet po lodzie, twardo.
|
|
 |
Wzięła dwa kieliszki i 0.7. Usiadła na parapecie. Popatrzyła w gwiazdy, wiedziała, że on też na nie patrzy właśnie w tej chwili, przecież obiecał. Twoje zdrowie - powiedziała po chwili. Chciała napełnić kieliszki, lecz spadły i roztrzaskały się o panele. Jednak nie przeszkodziło jej to w świętowaniu drugiej rocznicy ich rozstania.
|
|
 |
Rozmawiamy rzadziej. Częściej to milczenie.
|
|
 |
Nie mogę pojąć faktu, że mojej starszej siostrze nie podobają się faceci w luźnych spodniach. W bluzach z kapturami. I do tego z uroczym uśmiechem i powalającym spojrzeniem.
|
|
 |
zależy mi strasznie, zależy mi mocno. ogarnij ziom, już nie chce żyć sama, chce być do Ciebie czymś więcej przywiązana. chce byś mój był, jak to dziwnie brzmi. zakochałam się i wszystko poszło w dym.
|
|
 |
Kiedyś w Twoim życiu pojawi się ktoś, dzięki komu zrozumiesz dlaczego z nikim innym Ci nie wychodziło.
|
|
 |
mało we mnie z ideału, niewiele potrafię, słabo gotuję, mam dwie lewe ręce, często tłucze szkło a gdy je nieumiejętnie sprzątne, pozostałe kawałki wbijają się innym w stopy. ranię. czasem nieświadomie, ale to robię, nie pamiętam imion, w ogóle mam słabą pamięć... udaję, że mam rację, gdy wcale jej nie mam, po to aby postawić na swoim, przecież mówię, mało we mnie z ideału. ale potrafię kochać tak mocno mocno mocno, potrafię się troszczyć tak bardzo bardzo bardzo, potrafię słuchać, chcę podać rękę, przytulić i wesprzeć, więc proszę Cię, gdy się już zezłościsz, niech to nie trwa długo wiesz, bo bardzo się boję zimna i obojętności
|
|
 |
złap mnie za rękę i prowadź. nie ważne gdzie, ważne,że z Tobą.
|
|
 |
Niesamowite jak jeden człowiek sprawia,że stawia mnie na nogi, a później odchodzi. Tylko szkoda,że z nim odeszło moje szczęście... Czy on na prawdę nie wiedział,że jest moim światem? Stwierdził, że jestem silna i odszedł,tak? Moja siła była, ona była w nim...
|
|
 |
Nie musisz mnie kochać, nawet nie musisz mnie lubić. Ale będziesz żałował, obiecuję
|
|
|
|