|
To było złe, od samego początku całkowicie niemoralne, nie dla mnie, nie dla nas, nie w takich okolicznościach i nie w tym czasie. Nie jesteśmy dla siebie, nigdy nie byliśmy i choćby nadchodził koniec nigdy być nie możemy. Złamaliśmy te reguły, wyszliśmy poza granice, zagłuszyliśmy rozsądek i cieszyliśmy się każdą wspólną chwilą. Ale to minęło, miało minąć, miałam tą świadomość, ból ściska każdy centymetr mojego ciała, nie możemy do tamtych momentów powrócić. / nieracjonalnie
|
|
|
to tak cholernie dziwne, że gdy już mogę Ciebie mieć, to nagle odchodzę - a przecież walczyłam tak długo. to tak strasznie chore, że ryczałam miesiącami za tym, byś w końcu się odezwał, a teraz gdy do mnie mówisz, nie chcę Cię słuchać. teraz, gdy mogę złapać Cię za rękę, napisać Ci smsa na dobranoc - odpuszczam, i odwracam się. teraz, gdy mogę dostać to szczęście, o które walczyłam, ja od niego uciekam, na własne życzenie. / veriolla
|
|
|
Jesteś wspaniałym człowiekiem. Moim ulubionym. Ale od czasu do czasu bywasz prawdziwą pizdą.
|
|
|
Gdy trzymasz mnie za rękę
To nawet w starej ładnie mi sukience.
|
|
|
Ideału nie szukam, ale idioty też nie.
|
|
|
Twój problem polega na tym, że czasami doszukujesz się drugiego dna w zwykłych zdaniach.
|
|
|
a kiedy mamy wolne to lubimy się zabawić
lubimy dobry seks, lubimy wypić i zapalić.
a kiedy zostajemy sami żyjemy marzeniami.
|
|
|
Prawda jest taka, że lotniska widziały więcej szczerych pocałunków niż ołtarze kościołów. A ściany szpitali słyszały więcej prawdziwych modlitw, niż ściany kościołów.
|
|
|
Mówisz „w życiu trzeba być kimś”.
Czy odejdziesz gdy będę nikim?
|
|
|
tyle pytań chcę Ci zadać, które mi w głowie siedzą
ale zbyt boję się, że zadasz mi ból odpowiedzią
|
|
|
To spacer po linie, bo czasem sam nie wiem
czego chcę, dziś chyba mam pewność / TMK aka Piekielny
|
|
|
Już mnie nie jara życie w samotności
Mógłbym tu zaraz zacząć szukać miłości
ale miałem dość ich i chyba skumałem,
że to czego szukam już miałem, amen. / TMK aka Piekielny
|
|
|
|