 |
może zadzwoniłbym do Ciebie z budki, mówiąc, że zależy mi na Tobie i jestem smutny. [ Pezet ]
|
|
 |
Jak staczać sie na dno, to tylko z nimi. Jak kochać to tylko go, jak żyć to tylko w szczęściu.[look.at.me.baby]
|
|
 |
Wstane, uśmiechne się i stwierdze że dziś nie dam się słabości, nie dam się smutku, nie dam się żadnym z tych fałszywych ludzi. Wstane i końcu stwierdze że jestem silna, że nadszedł czas by pójść na przód, nadszedł czas by zapomnieć.[look.at.me.baby]
|
|
 |
I oddałbym wieczność by Cię dotknąć
Bo wiem, że w jakiś sposób mnie wyczuwasz
Jesteś bliższa niebu, niż ja kiedykolwiek będę
I nie chcę teraz wracać do domu
I jedyne czego mogę skosztować to ta chwila
I jedyne czym mogę oddychać to twoje życie
Bo prędzej czy później to się skończy
Tylko nie chcę tęsknić za Tobą dziś w nocy
|
|
 |
Nigdy nie wiesz, kiedy przyjdzie miłość.
Nic na siłę, nie wolno za dużo o niej myśleć, bo właśnie wtedy nie przychodzi. Ale w końcu przyjdzie. I będzie jasne, że warto było czekać.
|
|
 |
I nie było Cię gdy najbardziej cię potrzebowałam, nie było Cię gdy straciłam sens. Nie, nie, już cię nie potrzebuje.[look.at.me.baby]
|
|
 |
Z czasem zaczęło wszystko się psuć, słowa straciły smak, jego oddech stał się jakby nieobecny a on sam stał się obojętnym egoistą wobec mojej miłości.[look.at.me.baby]
|
|
 |
jesteś jak wózek w Tesco, wkładasz 2 złote i pchasz ile chcesz
|
|
 |
Imponderabilia - rzeczy nieuchwytne, nie dające się zważyć, zmierzyć, dokładnie określić, mogące jednak oddziaływać, mieć znaczenie, wpływ.
|
|
 |
Szła boso po chłodnym asfalcie, krok za krokiem delikatnym ruchem przesuwała poczerwieniałe i zsiniałe stopy, po policzku spływała co chwile łza,wargi drżały z zimna a serce biło cichym, nierytmicznym dźwiękiem. Ale to nic, nawet zimno jej tak bardzo nie przeszkadzało, najważniejsze że on był obok, że on trzymał jej dłoń, najważniejsze że miała go obok siebie. Nic więcej nie było jej potrzebne.[look.at.me.baby]
|
|
 |
To my niechciani, nielubiani i bezczelni. [ Pezet ]
|
|
|
|