głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika smallspy99

2.Ty nadal jesteś dzieckiem. Nie dojrzałeś do tego by rozmawiać o uczuciach  by powiedzieć sobie wprost co boli.. Chciałabym wiedzieć co kieruje Tobą w momencie kiedy piszesz do mnie sms a . Co każę napisać Ci właśnie to. Co każe Ci obiecać   a co potem każe Ci tej obietnicy nie dotrzymać? Ta sytuacja mnie powoli przerasta .. Wyniszcza..Wiesz co jest w tym wszystkim najgorsze? Że Ci wierzę. Że chce Ci wierzyć. Usprawiedliwiam Cię na różne sposoby. Wystarczy  że przeprosisz i wymyślisz jakieś wytłumaczenie. I choćby było ono najgłupsze na świecie ja za wszelką cenę staram Ci się zaufać. A Ty robisz wszystko bym to zrobiła.. po czym kolejny raz wbijasz mi nóż w plecy .. Nie wiem .. robisz to nie świadomie ? Nie sądzę. Bawi Cię to ? Również myślę  że nie.. W głębi tego wszystkiego jesteś dobrym człowiekiem . No więc co ? Co jest przyczyną cyrku  którego w samym środku znajduję się ja...?

need.you.here dodano: 15 listopada 2013

2.Ty nadal jesteś dzieckiem. Nie dojrzałeś do tego by rozmawiać o uczuciach, by powiedzieć sobie wprost co boli.. Chciałabym wiedzieć co kieruje Tobą w momencie kiedy piszesz do mnie sms-a . Co każę napisać Ci właśnie to. Co każe Ci obiecać , a co potem każe Ci tej obietnicy nie dotrzymać? Ta sytuacja mnie powoli przerasta .. Wyniszcza..Wiesz co jest w tym wszystkim najgorsze? Że Ci wierzę. Że chce Ci wierzyć. Usprawiedliwiam Cię na różne sposoby. Wystarczy, że przeprosisz i wymyślisz jakieś wytłumaczenie. I choćby było ono najgłupsze na świecie ja za wszelką cenę staram Ci się zaufać. A Ty robisz wszystko bym to zrobiła.. po czym kolejny raz wbijasz mi nóż w plecy .. Nie wiem .. robisz to nie świadomie ? Nie sądzę. Bawi Cię to ? Również myślę, że nie.. W głębi tego wszystkiego jesteś dobrym człowiekiem . No więc co ? Co jest przyczyną cyrku, którego w samym środku znajduję się ja...?

1.Usiądźmy. Jak normalni ludzie przy kawie  herbacie  nawet przy cholernym piwie czy wódce ale usiądźmy. Zatrzymajmy się na chwilę. Na moment przestańmy gnać do przodu. Spójrzmy sobie w oczy. Nie każę Ci się uśmiechać czy hipnotyzować swoim wzrokiem. Jedyne o co Cię proszę to o to abyś poświęcił mi chwilę czasu. O to abyś ze mną w końcu normalnie porozmawiał. Tak jak to robią dorośli ludzie. Przecież jesteśmy dorośli choć ta sytuacja może się wydawać  tak banalnie  dziecinna.  Bo czym jest chwila  spośród tak ogromnej ilości czasu   który się znamy ? Czy to na prawdę jest tak trudne i tak niemożliwe do zrealizowania  żebyśmy  spotkali się i porozmawiali. Tak spokojnie. Bez żadnych kłótni  bez zarzucania sobie nawzajem co robiliśmy przez ostatni czas źle  kto do kogo się nie odzywał  dlaczego jest tak a nie inaczej ..  Co rusz dajesz mi kolejny powód do utwierdzenia mnie w przekonaniu  że mały  plastikowy  dokument  który posiadasz nie daje Ci gwarancji bycia dorosłym .

need.you.here dodano: 15 listopada 2013

1.Usiądźmy. Jak normalni ludzie przy kawie, herbacie, nawet przy cholernym piwie czy wódce ale usiądźmy. Zatrzymajmy się na chwilę. Na moment przestańmy gnać do przodu. Spójrzmy sobie w oczy. Nie każę Ci się uśmiechać czy hipnotyzować swoim wzrokiem. Jedyne o co Cię proszę to o to abyś poświęcił mi chwilę czasu. O to abyś ze mną w końcu normalnie porozmawiał. Tak jak to robią dorośli ludzie. Przecież jesteśmy dorośli choć ta sytuacja może się wydawać tak banalnie dziecinna. Bo czym jest chwila spośród tak ogromnej ilości czasu , który się znamy ? Czy to na prawdę jest tak trudne i tak niemożliwe do zrealizowania, żebyśmy spotkali się i porozmawiali. Tak spokojnie. Bez żadnych kłótni, bez zarzucania sobie nawzajem co robiliśmy przez ostatni czas źle, kto do kogo się nie odzywał, dlaczego jest tak a nie inaczej .. Co rusz dajesz mi kolejny powód do utwierdzenia mnie w przekonaniu, że mały plastikowy dokument, który posiadasz nie daje Ci gwarancji bycia dorosłym .

''Czy kiedykolwiek kochałeś kogoś tak bardzo  że dałbyś sobie uciąć za niego rękę? Nie  nie w przenośni  dosłownie   czy oddałbyś za niego rękę? Kiedy wiedzą  że są twoim sercem I ty wiesz  że byłeś ich zbroją I zniszczysz każdego  kto spróbowałby je skrzywdzić..''

schooki dodano: 15 listopada 2013

''Czy kiedykolwiek kochałeś kogoś tak bardzo, że dałbyś sobie uciąć za niego rękę? Nie, nie w przenośni, dosłownie - czy oddałbyś za niego rękę? Kiedy wiedzą, że są twoim sercem I ty wiesz, że byłeś ich zbroją I zniszczysz każdego, kto spróbowałby je skrzywdzić..''

Możesz zapiąć pas  a i tak rozbijesz samochód. Możesz rzucić się pod nadjeżdżający pociąg  a mimo to przeżyć. Możesz latami czaić się na ducha  a kiedy jeden się do ciebie podkradnie  nie zwrócisz na niego uwagi  bo masz głowę nabitą miłością.   Jodi Picoult

yezoo dodano: 14 listopada 2013

Możesz zapiąć pas, a i tak rozbijesz samochód. Możesz rzucić się pod nadjeżdżający pociąg, a mimo to przeżyć. Możesz latami czaić się na ducha, a kiedy jeden się do ciebie podkradnie, nie zwrócisz na niego uwagi, bo masz głowę nabitą miłością. | Jodi Picoult

Po długich rozmowach z sercem  zgodnie postanowiliśmy pozdrowić cię środkowym palcem  frajerze.

selektywnie dodano: 14 listopada 2013

Po długich rozmowach z sercem, zgodnie postanowiliśmy pozdrowić cię środkowym palcem, frajerze.

Było jakoś koło 21. Wracałam zmęczona treningiem. Nagle usłyszałam wyłaniającą się z torby melodyjkę   zawsze dzwoniłeś  gdy wiedziałeś  że mam przechodzić przez ten ciemny park. Czułam się wtedy bezpieczniej. Rozmawialiśmy  gdy nagle zobaczyłam grupę kolesi stojących przy ławce. Powiedziałam Ci o tym. Wiedziałam  że szykują się kłopoty   kazałeś mi grać na czas i rozłączyłeś się. Zdziwiona szłam z trzęsącymi się nogami przed siebie. Typki zaczęli się do mnie rzucać. Próbowałam załagodzić sytuację  ale na marne. Zabrali mi torbę. Nagle zobaczyłam jak w ich stronę biegnie grupa kolesi   to byli Jego kumple. Kojarzyłam ich. W pięć minut swoje rzeczy miałam z powrotem. Spytali  czy nic mi nie jest i zaprowadzili do domu. byłam w szoku  non stop pytając :   ale jak  skąd ?  . W końcu jeden z nich spojrzał na mnie mówiąc :   masz tak zajebistego chłopaka  że dba o Ciebie nawet z odległości. Doceń to  . Uśmiechnęłam się tylko pod nosem  a w oku zakręciła mi się łza.

selektywnie dodano: 13 listopada 2013

Było jakoś koło 21. Wracałam zmęczona treningiem. Nagle usłyszałam wyłaniającą się z torby melodyjkę - zawsze dzwoniłeś, gdy wiedziałeś, że mam przechodzić przez ten ciemny park. Czułam się wtedy bezpieczniej. Rozmawialiśmy, gdy nagle zobaczyłam grupę kolesi stojących przy ławce. Powiedziałam Ci o tym. Wiedziałam, że szykują się kłopoty - kazałeś mi grać na czas i rozłączyłeś się. Zdziwiona szłam z trzęsącymi się nogami przed siebie. Typki zaczęli się do mnie rzucać. Próbowałam załagodzić sytuację, ale na marne. Zabrali mi torbę. Nagle zobaczyłam jak w ich stronę biegnie grupa kolesi - to byli Jego kumple. Kojarzyłam ich. W pięć minut swoje rzeczy miałam z powrotem. Spytali, czy nic mi nie jest i zaprowadzili do domu. byłam w szoku, non stop pytając : " ale jak, skąd ? ". W końcu jeden z nich spojrzał na mnie mówiąc : " masz tak zajebistego chłopaka, że dba o Ciebie nawet z odległości. Doceń to ". Uśmiechnęłam się tylko pod nosem, a w oku zakręciła mi się łza.

Chciałabym  żebyś go straciła. Tak na moment. Na chwilę. Na dzień. Na tydzień. Na tak długo  aż końcu do Ciebie dotrze  jak to jest być po tej drugiej stronie jako ofiara. Kiedy ból jest tak przeszywający  że nie sposób go opisać. W pokoju panuje tylko zapach tytoniu i wymiocin. Rzeczy z półek  z szafek lądują na podłodze  a ty siedzisz w samym środku tego syfu obejmując się za kolana i głośno płacząc. Powiedz  jakie tu uczucie wiedzieć  że nie ma się nic? Jak to jest  że nawet alkohol nie pomaga? a środki przeciwbólowe nie ukajają wcale bólu? Opowiedz o tym jak nie ma się ochoty nawet otworzyć okna  by wpadło trochę świeżego powietrza nie mówiąc już o wyjściu na dwór. O dniach spędzonych w łóżku z przekrwionymi oczami.O tym jak telefon ani drgnie  potwierdzając fakt  że każdy ma cię głęboko. Spróbuj opisać jak Twoje ciało słabło  gdy znów dotarło do Ciebie  że straciłaś najważniejszą osobę w swoim życiu. Chciałabym byś na własnej skórze doświadczyła przez jakie piekło musiałam przejść

selektywnie dodano: 13 listopada 2013

Chciałabym, żebyś go straciła. Tak na moment. Na chwilę. Na dzień. Na tydzień. Na tak długo, aż końcu do Ciebie dotrze, jak to jest być po tej drugiej stronie-jako ofiara. Kiedy ból jest tak przeszywający, że nie sposób go opisać. W pokoju panuje tylko zapach tytoniu i wymiocin. Rzeczy z półek, z szafek lądują na podłodze, a ty siedzisz w samym środku tego syfu obejmując się za kolana i głośno płacząc. Powiedz, jakie tu uczucie wiedzieć, że nie ma się nic? Jak to jest, że nawet alkohol nie pomaga? a środki przeciwbólowe nie ukajają wcale bólu? Opowiedz o tym jak nie ma się ochoty nawet otworzyć okna, by wpadło trochę świeżego powietrza,nie mówiąc już o wyjściu na dwór. O dniach spędzonych w łóżku z przekrwionymi oczami.O tym jak telefon ani drgnie, potwierdzając fakt, że każdy ma cię głęboko. Spróbuj opisać jak Twoje ciało słabło, gdy znów dotarło do Ciebie, że straciłaś najważniejszą osobę w swoim życiu. Chciałabym,byś na własnej skórze doświadczyła przez jakie piekło musiałam przejść

Staram się nie myśleć o nim  o tym co teraz robi i czy odpisze  jeśli zapytam co słychać. Nie chcę zastanawiać się czy jutro go spotkam i czy zamienimy kilka słów. Próbuję zapomnieć o tym  że jest  w mojej głowie  w sercu  na wierzchu wszystkich niezałatwionych spraw. Chcę uniknąć myśli o jego oczach  uśmiechu i ruchu dłoni  kiedy gestykuluje mówiąc. Tak bardzo pragnę przestać żyć z nim  jeśli wiem  że istnieje w formie nieodwzajemnionej miłości. Chcę uciec i zapomnieć  a wtedy on pojawia się wszędzie. I uśmiecha się myśląc  że wszystko jest w porządku  a przecież znów doprowadza moje serce do bólu  znów łamie każdą z moich obietnic  by przestać żyć nim  by wpierać sobie  że on nie istnieje  by oszukiwać własne serce  znów spogląda na mnie z góry  a ja mięknę i wmawiam sobie  że nie wszystko stracone  że może kiedyś będzie mój.   yezoo

yezoo dodano: 12 listopada 2013

Staram się nie myśleć o nim, o tym co teraz robi i czy odpisze, jeśli zapytam co słychać. Nie chcę zastanawiać się czy jutro go spotkam i czy zamienimy kilka słów. Próbuję zapomnieć o tym, że jest, w mojej głowie, w sercu, na wierzchu wszystkich niezałatwionych spraw. Chcę uniknąć myśli o jego oczach, uśmiechu i ruchu dłoni, kiedy gestykuluje mówiąc. Tak bardzo pragnę przestać żyć z nim, jeśli wiem, że istnieje w formie nieodwzajemnionej miłości. Chcę uciec i zapomnieć, a wtedy on pojawia się wszędzie. I uśmiecha się myśląc, że wszystko jest w porządku, a przecież znów doprowadza moje serce do bólu, znów łamie każdą z moich obietnic, by przestać żyć nim, by wpierać sobie, że on nie istnieje, by oszukiwać własne serce; znów spogląda na mnie z góry, a ja mięknę i wmawiam sobie, że nie wszystko stracone, że może kiedyś będzie mój. [ yezoo ]

Gdy rozstaniesz się z drugą osobą wkoło słyszysz: znajdziesz fajniejszą  ona nie była Ciebie warta  co Ty w niej widziałeś.. Ale nikt nie zapyta co czułeś przy tej osobie  że tak bardzo cierpisz bez niej.

selektywnie dodano: 12 listopada 2013

Gdy rozstaniesz się z drugą osobą wkoło słyszysz: znajdziesz fajniejszą, ona nie była Ciebie warta, co Ty w niej widziałeś.. Ale nikt nie zapyta co czułeś przy tej osobie, że tak bardzo cierpisz bez niej.

piękne .. teksty need.you.here dodał komentarz: piękne .. do wpisu 11 listopada 2013
patrz  to tak cholernie frustrujące   że w jednej chwili człowiek jest przy Tobie  a za chwilę Go już nie ma. że jeszcze kilka minut temu ufałaś mu bardziej niż sobie  mówiłaś wszystko  i uśmiechałaś się dzięki Niemu   a On nagle zniknął. i ta Jego nieobecność uderza w Ciebie z każdej z możliwych stron   bo przecież obiecał być zawsze  i pomagać  nawet w najgorszych chwilach. bo przecież byłaś w stanie dać sobie uciąć za Niego rękę  a teraz? zostałaś sama  ze smutkiem na twarzy  i tak ogromnym żalem  który rozpierdala od środka Twoje serce  które zdążyło się w to wszytko zaangażować  zbyt mocno.

selektywnie dodano: 11 listopada 2013

patrz, to tak cholernie frustrujące - że w jednej chwili człowiek jest przy Tobie, a za chwilę Go już nie ma. że jeszcze kilka minut temu ufałaś mu bardziej niż sobie, mówiłaś wszystko, i uśmiechałaś się dzięki Niemu - a On nagle zniknął. i ta Jego nieobecność uderza w Ciebie z każdej z możliwych stron - bo przecież obiecał być zawsze, i pomagać, nawet w najgorszych chwilach. bo przecież byłaś w stanie dać sobie uciąć za Niego rękę, a teraz? zostałaś sama, ze smutkiem na twarzy, i tak ogromnym żalem, który rozpierdala od środka Twoje serce, które zdążyło się w to wszytko zaangażować, zbyt mocno.

A co będzie  gdy za 10 lat wpadniemy na siebie przypadkiem ? Będziemy mądrzejsi  bogatsi w doświadczenia... A co będzie jeśli uczucia ze szczenięcych lat powrócą ? Ja wiem co wtedy będzie. Rzucimy wszystko w pizdu i razem uciekniemy tam gdzie nikt nas nie znajdzie. A potem najprawdopodobniej znowu odejdziemy od siebie bez słowa wyjaśnień. Tylko tym razem już nie będziemy mieli do czego wrócić.

selektywnie dodano: 11 listopada 2013

A co będzie, gdy za 10 lat wpadniemy na siebie przypadkiem ? Będziemy mądrzejsi, bogatsi w doświadczenia... A co będzie jeśli uczucia ze szczenięcych lat powrócą ? Ja wiem co wtedy będzie. Rzucimy wszystko w pizdu i razem uciekniemy tam gdzie nikt nas nie znajdzie. A potem najprawdopodobniej znowu odejdziemy od siebie bez słowa wyjaśnień. Tylko tym razem już nie będziemy mieli do czego wrócić.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć