 |
|
Dobrze jak ludzie w związku się czasami kłócą. Lepsze to niż obojętność, niż machnięcie ręką na problemy i udawanie, że nic się nie dzieję. Gdy się kłócicie to znaczy, że obojgu Wam zależy, że to wszystko jeszcze ma dla Was sens i próbujecie naprawić to co po drodze się pierdoli.
|
|
 |
i odkąd mam Jego, nie obchodzi mnie opinia innych. nie obchodzi mnie to, że ktoś mnie nie lubi. nie przejmuje się, gdy ktoś mnie obrazi. obchodzi mnie tylko Jego opinia. nie interesuje mnie to, co pomyślą o mnie ludzie, gdy całuje Go na środku chodnika. nie obchodzi mnie co pomyślą sobie o mnie ludzie, gdy zobaczą mnie na ulicy w koku i bez makijażu. obchodzi mnie tylko ON :* [691]
|
|
 |
|
Mogę być zmęczona, smutna, zła, zdenerwowana, ale zawsze będę jednocześnie szczęśliwa, bo wiem, że mam Ciebie.
|
|
691 dodał komentarz: do wpisu |
30 kwietnia 2013 |
 |
- Przecież lubisz musli.
- Ale nie jak tęsknię.
|
|
 |
Ej najważniejszy.. Kocham wiesz ? I nawet nie masz pojęcia jak mocno. I jak zamykam oczy, zasłaniając je palcami to też kocham . I kocham Cię nawet z bolącym gardłem i tym moim zachrypniętym głosem, który utrudnia mi dziś mówienie . Nie utrudnia mi on jednak wyrażenia moich uczuć do Ciebie. Nawet gdybym nie mogła wydobyć z siebie choćby szeptu to i tak znalazłabym bez większej trudności sposób aby przekazać Ci ile dla mnie znaczysz . Bo znaczysz wyjątkowo wiele. Proszę doceń to nim będzie za późno. Nim postanowię sobie, że chcę zapomnieć. A wiesz, że jestem uparta i ambitnie dążę do celu . Nie zmuszaj mnie do tego. Już teraz nawet nie proszę lecz błagam. Ja ze swojej strony zrobiłam wszystko. Resztę pozostawiam Tobie..
|
|
 |
|
Będę w pobliżu nawet wtedy, kiedy pomyślisz, że wszystko się skończyło.
|
|
 |
how to murder someone: kiss them once, then never again.
|
|
 |
chcę być z Nim do końca życia. nigdy nie byłam czegokolwiek bardziej pewna. [691]
|
|
 |
Zapewniam Cię, że któregoś dnia zabraknie Ci mojej osoby . Zabraknie Ci osoby, która kiedyś zrobiłaby dla Ciebie wszystko. Będziesz chciał żebym z Tobą porozmawiała. Poprosisz mnie o radę , powiesz, że jestem kochana, że nie ma drugiego takiego Anioła jak ja. Będziesz czarował swoim słodkim głosem mówiąc, że mnie kochasz i że niewyobrażalnie tęskniłeś. Zobaczysz, że się uśmiecham. Poczujesz się pewniej , chwycisz mnie za rękę i z tak wielką gracją jak zawsze złożysz na niej słodki pocałunek. Zaczniesz dla rozluźnienia prawić mi komplementy i opowiadać głupie historyjki, które tak bardzo uwielbiałam, choć wszystkie były wytworem Twojej wyobraźni. W końcu gdy ja patrząc na Ciebie nie będę się odzywać zapytasz czy wszystko w porządku . I wiesz co Ci powiem ? Że nic już nie jest w porządku. Że zraniłeś mnie cholernie. Zraniłeś swoją obojętnością i chłodem . I że nie chcę już tak dłużej . Zapytasz co masz teraz zrobić? Spojrzę na Ciebie szklanymi oczami szepcząc cokolwiek..
|
|
 |
|
Nie czekaj, aż napisze. Może On wcale nie myśli o Tobie w taki sam sposób, jak Ty o Nim. Pewnie wyszedł teraz z kumplami i wróci późną nocą, a Ty nie jesteś Jego pierwszą myślą w żadnej minucie. Nie wspomina chwil z Tobą spędzonych, nie czyta dziesięć razy tych samych wiadomości, bo pewnie już dawno je usunął. Myśli o Tobie, jak o każdej innej dziewczynie minionej przed chwilą na ulicy. Co z tego, że wymieniliście parę uśmiechów, kilka słów i masę spojrzeń. Tylko dla Ciebie czas poświęcony dla Niego, znaczył dużo. To Ty starałaś się być tam, gdzie On powinien pojawić się w danej chwili. Ubiegałaś się o spotkanie z Nim, o krótką niezobowiązującą rozmowę. Ubzdurałaś sobie to wszystko. Chciałaś by Cię pokochał, byś była dla Niego wszystkim. Pragnęłaś być Jego całym światem, a On nawet nie starał się być w Twoim świecie. [ yezoo ]
|
|
 |
Nie czekaj, aż napisze. Może On wcale nie myśli o Tobie w taki sam sposób, jak Ty o Nim. Pewnie wyszedł teraz z kumplami i wróci późną nocą, a Ty nie jesteś Jego pierwszą myślą w żadnej minucie. Nie wspomina chwil z Tobą spędzonych, nie czyta dziesięć razy tych samych wiadomości, bo pewnie już dawno je usunął. Myśli o Tobie, jak o każdej innej dziewczynie minionej przed chwilą na ulicy. Co z tego, że wymieniliście parę uśmiechów, kilka słów i masę spojrzeń. Tylko dla Ciebie czas poświęcony dla Niego, znaczył dużo. To Ty starałaś się być tam, gdzie On powinien pojawić się w danej chwili. Ubiegałaś się o spotkanie z Nim, o krótką niezobowiązującą rozmowę. Ubzdurałaś sobie to wszystko. Chciałaś by Cię pokochał, byś była dla Niego wszystkim. Pragnęłaś być Jego całym światem, a On nawet nie starał się być w Twoim świecie. [ yezoo ]
|
|
|
|