 |
Spotykam znajomych sprzed lat, wydają się idealni. tak, teraz już tak. Oni byli idealnie nieidealni, wiesz ? Wszystko robili inaczej niż trzeba, na przekór wszystkiemu i wszystkim, wbrew pieprzonym zasadom . Dlaczego ? Bo tak chcieli, chcieli przestać być traktowani jak wszyscy, przestać być nic nie znaczącą jednostką, taką samą jak miliony, która przestrzega ustalonych norm i zasad. Działali wspólnie, mieli siebie a to było największą motywacją. Nic nie było w stanie ich ograniczać. W przeszłości, kiedy byli nastolatkami, ludzie traktowali ich tylko jak parę gówniarzy z bidula. Patrząc teraz na nich, widzę że pokazali całemu światu, że razem mogą wszystko,bez kasy i możliwości na cokolwiek na starcie,dali radę. Dziś tworzą wspaniałą rodzine,mają prace i dziecko- skarb, dla którego robią wszystko, by miało to czego oni nigdy nie mieli. Wspominam i przypomniałam sobie ich ulubiony cytat, właściwie motto " Nawet jeśli wszyscy już w ciebie zwątpili Pokaż że się mylili " ...
|
|
 |
Co jeśli tak naprawdę nigdy nie było Nas? [ yezoo ]
|
|
 |
I wiesz co ? Dziś już nie chcę abyś się do mnie odzywał. Nie czekam już na jakąkolwiek wiadomość od Ciebie . Zwyczajnie przestałam wierzyć, że znaczę dla Ciebie coś więcej. Chyba zawsze było tak, że ważniejsi ode mnie byli wszyscy inni . Oszukiwałam się, że jest inaczej . Wmawiałam, że nie masz czasu dlatego się nie odzywasz. A kiedy już napisałeś byłam w siódmym niebie. Szkoda tylko, że to działało w jedną stronę Skarbie . Tak było. Co teraz robisz ? Tak, tak wiem świetnie się bawisz . Co teraz robię ja ? Próbuję pozbierać te cholerne klocki, które rozwaliłeś . Przecież zawsze miałeś tendencję do pozostawiania po sobie bałaganu .
|
|
 |
On już nie jest tym samym człowiekiem, którego tak bardzo uwielbiałam . To nie ta sama osoba, która wypełniała moje życie światełkiem, przy której czułam się najlepiej . Właściwie sama nie wiem kim on teraz jest . Nie poznaję mojej gwiazdy, tego najważniejszego za którym skoczyłabym w ogień ..
|
|
 |
|
i zabiłabym każdą, którą chociażby objąłeś, bo przez cholernie 5 sekund miała cały mój świat w swoich rękach .
|
|
 |
Powinniśmy stąd wyjechać. Zacząć żyć. Iść przed siebie. Nie wracać do przeszłości. Nie wmawiać sobie, że czegoś nie da się zrobić. Nie ma rzeczy niemożliwych. Wystarczy uwierzyć, w ludzi, w życie, w siebie. Trzeba gnać do przodu i nie skręcać w niepotrzebne ścieżki. Nie ma sensu się gubić, szukać wyjścia z trudnych i zbyt skomplikowanych sytuacji. Jesteśmy za młodzi na problemy. Nie przejmujmy się. Żyjmy. Kochajmy. Bawmy się. Bądźmy sobą. Jeszcze nie raz życie spieprzy nam teraźniejszość. [ yezoo ]
|
|
|
|