|
Tylko nic mi nie obiecuj, obietnice są dla dzieci, pierwszych miłości i przyszłych samobójców.
|
|
|
Często dopadają mnie obrazy z tamtego dnia. I ta myśl, że oddałabym wszystko by zmienić bieg wydarzeń.
|
|
|
Dużo mówiłeś. O sobie, o nas. Szkoda tylko, że nie powiedziałeś, żebym nie robiła sobie zbytniej nadziei, bo i tak nie będziemy nigdy razem.
|
|
|
Nie, nie kocham Cię już. Tylko czasem wspominam jak trzymałeś mnie za rękę, jak cudownie uśmiechałeś się tylko do mnie. Tylko wspominam te wiadomości, które mi pisałeś... Z Twoich ust najlepiej brzmiało słowo: 'kochanie'.
|
|
|
To jest tak, jakbyś krzyczał, ale nikt nie może Cię usłyszeć. Czujesz się zawstydzony, że ktoś może znaczyć dla Ciebie tak wiele, że bez niego czujesz się nikim.
|
|
|
Bo wiesz miłość nie umiera. Zdarza się jej czasem zdrzemnąć, ale zwykle budzi się jeszcze silniejsza.
|
|
|
Czujesz to? Ten ból kiedy słuchasz tykających wskazówek sekundowych zegara i wiesz, że nic co było piękne nie wróci.
|
|
|
Bo nigdy nie myślisz, że ostatni raz jest ostatnim razem. Myślisz, że będzie więcej. Myślisz, że masz wieczność, ale nie masz. Potrzebuję znaku, że coś się zmieni, potrzebuję powodu, żeby iść dalej. Potrzebuję jakiejś nadziei.
|
|
|
chciała znaczyć dla niego więcej niż wszystko. chciała, by kiedyś powiedział, że kocha.
|
|
|
Pokochać to największe ryzyko ze wszystkich. To oddanie swojej przyszłości i swojego szczęścia w ręce drugiego człowieka. To zaufanie bez reszty. To odsłonięcie swoich słabości.
|
|
|
Nigdy nie doznasz tego, co ja doznaje co noc płacząc patrząc w gwiazdy .. przypominając wszystko co było między nami
|
|
|
Mimo , że zniszczyłeś mi świat , moje sny , marzenia to sprawiłeś , że jestem silniejsza i za to Ci dziękuję.
|
|
|
|