 |
kurewskie cierpienie, które nie pozwala na bezgraniczną radość.
|
|
 |
pierdolony mięsień w klatce piersiowej dyktuje mi warunki.
|
|
 |
Należysz do tych co za gar zupy dupy dają. / Pih.
|
|
 |
Gdyby milczenie było złotem, raczej nie byłbym poetą. / HuczuHucz.
|
|
 |
Pomóż mi zamknąć oczy, bym nie widział tego nigdy już. / HuczuHucz.
|
|
 |
Nigdy nie mów mi, że noszę wciąż głowę w chmurach, bo nie mam ochoty na rozmowy o bzdurach. / Małpa.
|
|
 |
Byłeś mi najbliższy, z tych wszystkich szarych ludzi.
|
|
 |
A mówiłeś, że damy radę, bo jesteśmy ponad tą całą przeciętnością świata.
|
|
 |
Jesteście tak żałośnie prości. Wystarczy kawałek zgrabnego tyłka i już nie wiecie jak się nazywacie.
|
|
 |
tak mało mam lat, a tak dużo razy życie zrobiło mnie w chuja, tak dużo razy dostałam po tyłku, tylko dlatego że jestem sobą.
|
|
 |
Jak mnie zniszczył ? - Zwyczajnie, mówiąc zbyt dużo i przekraczając pewne granice.
|
|
 |
Wypijmy za tych, którzy mieli być na zawsze.
|
|
|
|