głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika smallexperience

 Mam dwadzieścia sześć lat  dwadzieścia sześć was widzę  tydzień w tydzień i jakoś chujowo wam idzie.

charyzmatyczna dodano: 4 stycznia 2012

"Mam dwadzieścia sześć lat, dwadzieścia sześć was widzę tydzień w tydzień i jakoś chujowo wam idzie."

Wszystko co mi mówisz biorę  kochany do serca  tak od dawna się wkręcam.

charyzmatyczna dodano: 4 stycznia 2012

Wszystko co mi mówisz biorę, kochany do serca, tak od dawna się wkręcam.

W oczy mówią  że jest ekstra  a każdy w chuj leci   gdy Cię nie ma  sukcesywnie wbija Tobie nóż w plecy.

charyzmatyczna dodano: 4 stycznia 2012

W oczy mówią, że jest ekstra, a każdy w chuj leci, gdy Cię nie ma, sukcesywnie wbija Tobie nóż w plecy.

Mówią  że jestem brzydka  a jemu się podobam.    charyzmatyczna

charyzmatyczna dodano: 4 stycznia 2012

Mówią, że jestem brzydka, a jemu się podobam. || charyzmatyczna

Nie możemy sobie pozwolić na porażkę  bo porażka to to wielka dziwka z ostrymi szponami. Wspólnie zgwałcimy porażkę.

charyzmatyczna dodano: 4 stycznia 2012

Nie możemy sobie pozwolić na porażkę, bo porażka to to wielka dziwka z ostrymi szponami. Wspólnie zgwałcimy porażkę.

Przypadki nie istnieją. Wszystkie rzeczy  które się zdarzają  zdarzają się w jakimś celu.

charyzmatyczna dodano: 4 stycznia 2012

Przypadki nie istnieją. Wszystkie rzeczy, które się zdarzają, zdarzają się w jakimś celu.

Wątpię w ten system jak i w przejaw tolerancji.

charyzmatyczna dodano: 4 stycznia 2012

Wątpię w ten system jak i w przejaw tolerancji.

dawno skończyłam z chowaniem dłoni za plecy i skrzywianiem ze sobą dwóch palców. nie kłamię. teraz na Jego  kocham Cię  bez emocji odpowiadam  ja już się wyleczyłam .

definicjamiloscii dodano: 4 stycznia 2012

dawno skończyłam z chowaniem dłoni za plecy i skrzywianiem ze sobą dwóch palców. nie kłamię. teraz na Jego "kocham Cię" bez emocji odpowiadam "ja już się wyleczyłam".

zostawił mnie tamtego lata z kubkiem lodów i rapem w głośnikach. wyszedł  uśmiechając się szyderczo. odszedł  w sumie do tej pory nie wrócił. nie katował mnie już swoją toksyczną obecnością  a choć zapewne to zniknięcie miało na celu bezpruderyjne zniszczenie mnie  rozpoczął najcudowniejszy okres mojego życia  odchodząc.

definicjamiloscii dodano: 4 stycznia 2012

zostawił mnie tamtego lata z kubkiem lodów i rapem w głośnikach. wyszedł, uśmiechając się szyderczo. odszedł; w sumie do tej pory nie wrócił. nie katował mnie już swoją toksyczną obecnością, a choć zapewne to zniknięcie miało na celu bezpruderyjne zniszczenie mnie, rozpoczął najcudowniejszy okres mojego życia, odchodząc.

irytowało Go to. wkurzał się  kiedy na  obiecaj  kręciłam głową stwierdzając  że żadnych obietnic ode mnie nie dostanie. chciał przyrzeczeń. zapewnień  że będę  w jakimś stopniu  nawet jeśli coś się nie uda. potrzebował tej stabilizacji  mówiącej  iż od tak mnie nie straci. chciał tego  czego ja nienawidziłam. zważywszy na moje serce  które wciąż chorując na dawną miłość  mogło się zapaść  czy rozum  coraz częściej odmawiający posłuszeństwa   nie potrafiłam obiecać  iż któregoś dnia nie zniknę bez słowa.

definicjamiloscii dodano: 4 stycznia 2012

irytowało Go to. wkurzał się, kiedy na "obiecaj" kręciłam głową stwierdzając, że żadnych obietnic ode mnie nie dostanie. chciał przyrzeczeń. zapewnień, że będę, w jakimś stopniu, nawet jeśli coś się nie uda. potrzebował tej stabilizacji, mówiącej, iż od tak mnie nie straci. chciał tego, czego ja nienawidziłam. zważywszy na moje serce, które wciąż chorując na dawną miłość, mogło się zapaść, czy rozum, coraz częściej odmawiający posłuszeństwa - nie potrafiłam obiecać, iż któregoś dnia nie zniknę bez słowa.

trombocyty  odpowiedzialne za krzepnięcie krwi  działały prawidłowo. po prostu On  pojawiając się  tak nagle  niespodziewanie zdrapywał każdy strupek i rozogniał każdą  powoli sklepiającą się ranę  która   jak nietrudno zgadnąć   była także Jego dziełem.

definicjamiloscii dodano: 4 stycznia 2012

trombocyty, odpowiedzialne za krzepnięcie krwi, działały prawidłowo. po prostu On, pojawiając się, tak nagle, niespodziewanie zdrapywał każdy strupek i rozogniał każdą, powoli sklepiającą się ranę, która - jak nietrudno zgadnąć - była także Jego dziełem.

wyłącznie tam potrafiłam normalnie oddychać  normalnie funkcjonować  zasypiać  koncentrować się. tylko tam   mieszkając na trochę w Jego cudnie bijącym sercu.

definicjamiloscii dodano: 3 stycznia 2012

wyłącznie tam potrafiłam normalnie oddychać, normalnie funkcjonować, zasypiać, koncentrować się. tylko tam - mieszkając na trochę w Jego cudnie bijącym sercu.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć