głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika smallexperience

'wybaczam'  rzucone na wiatr  z pustką w sercu  łzami w zakamarkach oczu  zaciśniętymi dłońmi i lekko przygryzioną dolną wargą. 'wybaczam'  które niosło za sobą na powrót Jego dotyk przywołujący tylko jedno   że swego czasu dzieliłam Go z kimś innym  że smak Jego pocałunków czuła też inna  może... bardziej wartościowa osoba. 'wybaczam'  które nigdy nie zapewniało tego  że zapomnę.

definicjamiloscii dodano: 16 lipca 2011

'wybaczam', rzucone na wiatr, z pustką w sercu, łzami w zakamarkach oczu, zaciśniętymi dłońmi i lekko przygryzioną dolną wargą. 'wybaczam', które niosło za sobą na powrót Jego dotyk przywołujący tylko jedno - że swego czasu dzieliłam Go z kimś innym, że smak Jego pocałunków czuła też inna, może... bardziej wartościowa osoba. 'wybaczam', które nigdy nie zapewniało tego, że zapomnę.

kawa   na bezsenność  sen   na bezmiłość

charyzmatyczna dodano: 16 lipca 2011

kawa - na bezsenność, sen - na bezmiłość

Urok to coś  co sprawi  że faceci zapytają o twój numer  ale też to  że kobiety pytają o imię twojej krawcowej.

charyzmatyczna dodano: 16 lipca 2011

Urok to coś, co sprawi, że faceci zapytają o twój numer, ale też to, że kobiety pytają o imię twojej krawcowej.

Gdy dziewczyna mówi  że słońce pięknie zachodzi czy wschodzi  daje Ci znak  że chce byś ją przytulił i milczał wraz z nią.

charyzmatyczna dodano: 16 lipca 2011

Gdy dziewczyna mówi, że słońce pięknie zachodzi czy wschodzi, daje Ci znak, że chce byś ją przytulił i milczał wraz z nią.

wybrał najpiękniejszy ze swoich uśmiechów i zaserwował mi Go na pożegnanie. wymówił cicho moje imię z pełnym bólu spojrzeniem.   głupie te pożegnania  nie?   zagadnął wyciągając powoli rękę w moją stronę.   głupie  jak Ty. jutro się znowu widzimy  debilu.   rzuciłam wtulając się w Jego ramiona.

definicjamiloscii dodano: 15 lipca 2011

wybrał najpiękniejszy ze swoich uśmiechów i zaserwował mi Go na pożegnanie. wymówił cicho moje imię z pełnym bólu spojrzeniem. - głupie te pożegnania, nie? - zagadnął wyciągając powoli rękę w moją stronę. - głupie, jak Ty. jutro się znowu widzimy, debilu. - rzuciłam wtulając się w Jego ramiona.

perfekcyjnie pamiętam tamten wieczór  kiedy piliśmy wino z gwinta nie za miłość  a za szczęście pierdoląc co chwila  że ten pierwszy czynnik ni chuja powoduje uśmiech.

definicjamiloscii dodano: 15 lipca 2011

perfekcyjnie pamiętam tamten wieczór, kiedy piliśmy wino z gwinta nie za miłość, a za szczęście pierdoląc co chwila, że ten pierwszy czynnik ni chuja powoduje uśmiech.

najgorsza jest ta świadomość  że osoba  która była dla Ciebie tak niesamowicie ważna  której mówiłaś o wszystkich swoich wpadkach  zauroczeniach  tajemnicach i marzeniach  której ufałaś najbardziej jak się tylko da   zawodzi. znika od tak  bez słowa wyjaśnień. przyjaciel   osoba  której strata boli najbardziej.

definicjamiloscii dodano: 15 lipca 2011

najgorsza jest ta świadomość, że osoba, która była dla Ciebie tak niesamowicie ważna, której mówiłaś o wszystkich swoich wpadkach, zauroczeniach, tajemnicach i marzeniach, której ufałaś najbardziej jak się tylko da - zawodzi. znika od tak, bez słowa wyjaśnień. przyjaciel - osoba, której strata boli najbardziej.

fakt  jest z Tobą. ale o mnie nie zapomniał.

definicjamiloscii dodano: 15 lipca 2011

fakt, jest z Tobą. ale o mnie nie zapomniał.

przestałam wyszukiwać na fejsie Jego miniaturki w powiadomieniach. skończyłam ze zwracaniem uwagi na nazwiska Jego nowych znajomych. zaprzestałam również zmieniania statusu z niewidocznego na dostępny pięć minut po Jego pojawieniu się. zrozumiałam  że to naprawdę koniec   miał rację. tylko  że niekoniecznie zapomniałam.

definicjamiloscii dodano: 15 lipca 2011

przestałam wyszukiwać na fejsie Jego miniaturki w powiadomieniach. skończyłam ze zwracaniem uwagi na nazwiska Jego nowych znajomych. zaprzestałam również zmieniania statusu z niewidocznego na dostępny pięć minut po Jego pojawieniu się. zrozumiałam, że to naprawdę koniec - miał rację. tylko, że niekoniecznie zapomniałam.

pokochałam tego gościa. Jego delikatność w stosunku do mnie  wieczną pewność siebie  beztroskę z jaką opowiadał o naszej wspólnej przyszłości  czułość  najpiękniejszy uśmiech  niezastąpione  zawsze tak perfekcyjne szczere spojrzenie  oddech z delikatną wonią mentolowych fajek. wiem no  narozrabiałam.

definicjamiloscii dodano: 15 lipca 2011

pokochałam tego gościa. Jego delikatność w stosunku do mnie, wieczną pewność siebie, beztroskę z jaką opowiadał o naszej wspólnej przyszłości, czułość, najpiękniejszy uśmiech, niezastąpione, zawsze tak perfekcyjne szczere spojrzenie, oddech z delikatną wonią mentolowych fajek. wiem no, narozrabiałam.

pojawiał się  kiedy było źle. żeby wkopać mnie w dół jeszcze bardziej.

definicjamiloscii dodano: 15 lipca 2011

pojawiał się, kiedy było źle. żeby wkopać mnie w dół jeszcze bardziej.

Lubię jak dzwonisz i pytasz jak mi minął dzień.Lubię zaczynać wspólną rozmowę od ' hej przystojniaku'.Lubię czuć twoje mięśnie pod moją dłonią.Lubię gdy zgarniasz opadające mi włosy z twarzy.Lubię przedrzeźniać się z tobą na pagórku.Lubię mierzić twe włosy godzinami.Lubie natarczywe spojrzenia twoich przyjaciół   ale nic nie przebije troskliwego spojrzenia   którym otaczasz mnie gdy coś mi dolega.

yousee dodano: 15 lipca 2011

Lubię jak dzwonisz i pytasz jak mi minął dzień.Lubię zaczynać wspólną rozmowę od ' hej przystojniaku'.Lubię czuć twoje mięśnie pod moją dłonią.Lubię gdy zgarniasz opadające mi włosy z twarzy.Lubię przedrzeźniać się z tobą na pagórku.Lubię mierzić twe włosy godzinami.Lubie natarczywe spojrzenia twoich przyjaciół , ale nic nie przebije troskliwego spojrzenia , którym otaczasz mnie gdy coś mi dolega.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć