 |
"Znowu musze udawać,
uśmiech przemycić na twarz,
że to nic,
że to tylko taki stan,
że ja tak mam."
|
|
 |
Boże jakie to próżne, jakie słabe, jakie niszczące, a najbardziej dołujące, mając świadomość, że dla kilku chwil z Nim, dla Jego dotyku, dla jednej pierdolonej rozmowy, oddałabym wszystko to co mam teraz, zrezygnowałabym z tego co mam dotychczas, tylko po to, żeby dowiedzieć się co u Niego, Boże dlaczego ty wciąż pozwalasz mu władać moim sercem? może lepiej niech milczy, niech nie wypowiada w moim kierunku żadnego słowa, bo znów zniszczy mój świat, a wiem, że nie pozbieram się po kolejnym Jego odejściu.. / samowystarczalna
|
|
 |
leży obok mnie, po Jego cudownej posturze widać, że śni mu się coś dobrego. mam Go na wyciągnięcie ręki, mogę objąć Jego rozgrzane ciało, poczuć Jego zapach dzięki któremu odpływam, chyba powinnam już spać, ale jakoś nie śpieszy mi się do zamknięcia oczu, wolę podziwiać Jego uśmiechniętą twarz, pierwszy raz od dłuższego czasu nie chcę zasnąć, bo rzeczywistość jest lepsza niż sen. / samowystarczalna
|
|
 |
Podobno są rzeczy i sprawy o które warto walczyć do samego końca, szkoda, że Ty odpuściłeś już na samym początku. / samowystarczalna
|
|
 |
Wypowiedzieliśmy w swoim kierunku tyle raniących słów, wywołaliśmy tyle niepotrzebnych kłótni, tak bardzo się zniszczyliśmy, a mimo tego tak bardzo znów chcemy do tego wrócić, to chore. / samowystarczalna
|
|
 |
widuję Cię z nią i chyba zaczynam wariować, wszystko co tak dogłębnie sobie układałam nagle zaczyna pękać, każdy poskładany niedawno kawałek znów rozwala się na kilka mniejszych, znów czuję się tak beznadziejnie, zadręczam się myślami, zadaje sobie milion pytań na minutę, nie potrafię się uśmiechnąć, z trudnością przychodzi mi wypowiadanie jakichkolwiek słów, kolejny raz nie radzę sobie z uczuciem do Ciebie. / samowystarczalna
|
|
 |
mijamy się na ulicy, widujemy na imprezach, a jesteśmy w stanie wydusić tylko krótkie i mroźne 'cześć', mimo tego, że jeszcze nie tak dawno widywano Nas razem uśmiechniętych, trzymających się za ręce. / samowystarczalna
|
|
 |
Tego, jak Ciebie potrzebuje nie potrafią opisać żadne słowa.
|
|
 |
widzę w Tobie to, czego Ty nie widzisz we mnie.
|
|
 |
Poprawianie poduszki, czy przekręcanie się z boku na bok nie pomoże. Tutaj potrzebne jest Twoje 'dobranoc'.
|
|
 |
Nie wiem, jak uzależnienie może być tak silne..
Usidliłeś mnie i nie mogę się poruszyć. Nie kontroluje siebie.
|
|
 |
wymyśliła Go sobie ? nie, myślała, że mówi prawdę, że te iskierki w Jego oczach są prawdziwe . głupia .
|
|
|
|