|
Może i przegrałam, ale nie każdą walkę trzeba wygrać, żeby być zwycięzcą.
|
|
|
Zagubiona we własnym świecie... To nie tak miało być. Nie tak wyobrażałam sobie życie. Inne wybory i decyzje. Nie te przed którymi los mnie stawia. Przecież w końcu sama tego chciałam. Sama się doprowadziłam do tego cholernego stanu, z którego teraz nie potrafię znaleźć wyjścia. Nie chcę, nie umiem tego opanować.. Przychodzi taki dzień, w którym już wiem czego chce, ale później wszystko się zmienia i znów jestem w tym samym miejscu. Chciałabym, żeby to wszystko było chociaż trochę prostsze, ale nie, to jest cholerne, pieprzone życie!
|
|
|
Kolejny dzień bez Ciebie, kolejny sms nie do Ciebie, kolejna noc w samotności.. Dlaczego wszystko jest tak trudne, dlaczego trudno zapomnieć. Każda rzecz kojarzona z Tobą. Samotność z której nie mogę i nie chcę się wyleczyć
|
|
|
niszczenie jest znacznie łatwiejsze od tworzenia
|
|
|
ciężko mówić tak, gdy serce krzyczy nie!
|
|
|
uśmiech- taki mały gest,a tak wiele znaczy
|
|
|
wracaj, nie odchodź, nie zostawiaj mnie tu samej.. Robi się ciemno, wszędzie pusto pogaszone latarnie, słychać tylko brzęczenie komarów, które chcą wypić resztki mojej krwi. Chcę wrócić do tych czasów gdy wszystko było dobrze, kiedy łapałeś mnie za rękę mówiąc, że nigdy nie wypuścisz... Lecz jednak wypuściłeś i to na zawsze, bo obok pojawiła się inna, którą teraz całujesz i dotykasz. Po policzkach lecą łzy, które już nic nie zmienią. Wywołują tylko większą ranę w sercu, bo pamiętam te chwile, w których wycierałeś moje łzy mówiąc, że wszystko będzie dobrze. Przytulałeś mnie swoimi ramionami, wąchając moje włosy i śmiejąc się, że są wyprane w prevolu. Wtedy cały smutek odchodził. Dziś już wiem, że to już nie wróci. Chcę zamknąć ten rozdział choć nie wiem jak. Przecież wiesz, że zawsze bałam się ciemności...
|
|
|
dorosłość -miliony nowych problemów, nowych spraw, obowiązków. nie chcę tego, nie dojrzałam do tego okresu, nie zasłużyłam na niego; nie jestem poważna i nigdy nie będę. cokolwiek by się nie zdarzyło - nie potrafię, nie umiem, nie chcę!
|
|
|
Rób co chcesz, ale myśl co będzie potem. Czasami krok w przód może prowadzić z powrotem.
|
|
|
Nie chcę tych nocy bezsennych, chcę żyć znów normalnie i nie chcę znów wpieprzyć się w bajzel. Nie chcę... nie chcę więcej.
|
|
|
Ogarnij się dla mnie - to takie puste słowa, bo nie umiem stać przed lustrem i sam sobie ustępować.
|
|
|
|