 |
no rules Stefan, remember?
|
|
 |
nie ma czegoś takiego jak zakończenie, tylko nowy początek .
|
|
 |
nadzieja umiera ostatnia .
|
|
 |
i tak po prostu, dziękuje .
|
|
 |
Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń.
|
|
 |
Przekręciłam kluczyk od barku i wyjęłam gruby,czerwony zeszyt.Przysiadłam na łóżku i zaczęłam pisać.O tym co jest,co czuję i o tym jak bardzo jestem szczęśliwa.Gdy skończyłam zeszyt upadł mi na podłogę otwierając się na pewnej stronie.Zaintrygowało mnie pierwsze zdanie wpisu z 2009 roku.Wczytana przysiadłam na skraju łóżka niczym zahipnotyzowana.Łzy pojawiły sie w oczach.Wszystkie wspomnienia wróciły-krok po kroku.Uśmiechałam się przez łzy wspominając pierwsze spotkanie,rozmowy,pocałunki-pierwszą swoją miłość.Pamiętam jaka byłam wtedy szczęśliwa.Wszystko było takie pierwsze i magiczne.Przewróciłam dwie kartki i wybuchnęłam histerycznym płaczem.Odszedł.Zostawił mnie samą.Później chciał wrócić,naprawić wszystko..Po tylu latach wciąż jest w moim sercu.Mimo,ze jest inny-ten co otwarcie mówi,ze kocha.Ja też,ale wspomniania zawsze będą.Pierwsza miłość nigdy w nas nie umiera i żadna nowa nie jest w stanie jej przysłonić..Otarłam łzy -zamknęłam zeszyt chowajac go głęboko w szafce. ||pozorna
|
|
 |
fuck, love, hate, like you, your choice .
|
|
 |
Kiedyś chciałam podbić świat.. Mało szlachetny cel, wiem, ale zawsze jakiś.
|
|
 |
z Tobą nawet szukanie przeterminowanych jogurtów w Tesco jest romantyczne .
|
|
 |
Jeśli nie możesz zrobić tego, co czujesz po prostu wyjdź
|
|
 |
My, ludzie - kolorowi masochiści, akrobaci na linie życia.
|
|
|
|