 |
Zawsze kochałam słodycze. Najbardziej uwielbiałam " Grześki" , dopóki nie poznałam Ciebie. Wiesz?
Od tej pory nie cierpię " grześków " w każdym tego słowa znaczeniu.
|
|
 |
Myśląc o Tobie, popłynęły mi łzy , które mimowolnie spowodowały zwarcie w moim sercu.
|
|
 |
Zawsze chciałam , aby w naszych sercach zapłonął ten sam płomień, nie iskierka.
|
|
 |
Myśląc o Tobie zdałam sobie sprawę ,że nic dla mnie nie znaczysz ,nic,zupełnie nic. A jednak tak wiele.
|
|
 |
Mówią ,że święta to czas także spełnienia wszelkich marzeń . Cholera,jakoś moje się nie spełniło , a co najgorsze nic nie idzie w tym kierunku , by mogło ono wreszcie stać się rzeczywistością .
|
|
 |
Abyśmy byli raezm musi być remis. Jak na razie jest 1:0 dla Ciebie.
|
|
 |
-Nie jestem zwierzątkiem.
-No jak to nie ?
-Najwyżej niedźwiadkiem.
-Misiem ?
-Dla Ciebie nawet Misiożelkiem .
|
|
 |
-Jesteś wredny !
-Ale za to mnie kochasz - uśmiechnął się pewnie .
-Wcale Cię nie kocham .
-To pa .
-Ale kurtke mi zostawisz ?
|
|
 |
-Tu jest śnieg ;>
Nie wrzucisz mnie w swojej kurtce
-No jak to nie ?
-Auuu! jestem cała mokra !
-Trzeba było nie pyskować
|
|
 |
-ślicznie się uśmiechasz...
-Właśnie nie .
-No może to nie jest taki szczególny uśmiech jak mój, ale też jest ładny .
|
|
 |
-Foch !
-Nie zapominajmy, że masz gilgotki.
-Nie mam .
-Sprawdzimy ?
-Mamo ! On mnie dręczy !
|
|
 |
-Co jesz ?
-Żelki.
-Zabijasz swoich przyjaciół ;(
-?
-Bo ty też jesteś takim małym, słodkim MisioŻelkiem.
|
|
|
|