 |
I kolejna godzina spazmatycznego płaczu z dedykacją dla Ciebie.
|
|
 |
a wiesz co jest najśmieszniejsze? Że umiesz korzystać z komputera, mp4/3 , Iphona, ale z serca i rozumu już nie..
|
|
 |
Gdybym naprawde Go kochała, teraz za pewnie nie szykowałabym się na kolejną impreze, tylko płakala samotnie. Gdybym serio coś do niego czuła nie była bym w stosunku do niego tak chorobliwie obojętna. wiesz.. nie kocham Go już. A wiesz, kiedy to zrozumiałam ? Kiedy zobaczyłam, że ma inną i zamiast wybuchnąć spazmatycznym płaczem ucieszyłam się, że jest wkońcu szczęsliwy, w myslach nawet życzyłam mu szczęścia. I nawet nie czułam do niego żalu, że ta ' inna ' to nie ja.
|
|
 |
I przyznaje się. Nigdy nie wiedziałam jak byli ubrani szlachetni bogowie. Zawsze musiałam wysłuchiwać jak nauczycielka się pluje, ze to jest poziom Szkoły Podstawowej i kończyłam z oceną niedostateczną. Ej, ale gdyby ktoś mnie zapytał jak Ty byłeś ubrany przy jakim kolwiek naszym spotkaniu, jestem pewna, że bez problemu dostałabym 6 z plusem.
|
|
 |
i co Ty kurwa sobie myślisz ? że co ? że jak powiedziałeś mi teraz, że mnie kochasz, to co ? Może mam Ci kurwa jeszcze czerwony dywan rozłożyć, żebys jak król wszedł do mojego serca ? to jest żałosne koleś. Może mam Ci się jeszcze kurwa oświadczyć? kochasz mnie. TERAZ. a co robiłeś jak ja Cie kochałam ?
|
|
 |
kocham wmawiać sobie, że jestes dla mnie tylko następnym na liście kontaktów. kocham wmawiać sobie, że nic mnie nie obchodzisz. kocham wmawiać sobie, że jestem szczęśliwą singielką, i dobrze mi samej. ej, Ciebie też kocham..
|
|
 |
Jestem ' szczęśliwą ' snigielką z wyboru.
Z jego wyboru..
|
|
 |
i ten głupi rozpieszczony bachor, nigdy nie rozkminił ile dla mnie znaczy.
|
|
 |
i dalej sobie wmawiaj, ze jest wporzo. Ale to tylko na moment, a wiesz czemu ? bo Go nie widzisz. Bo gdy ' przypadkiem ' skrzyżują się wasze wzroki, runie Twoja życiowa konsturkcja.
|
|
 |
Wszyscy w okół mówili mi, ze powinnam Cie zapomnieć. Problem w tym, że ja nie mam o czym zapominać. Nie łączyło nas nic więcej, prócz kilku ' przypadkowych ' spotkań i pełno uśmiechów kierowanych w Swoją stronę.
|
|
 |
I zdajesz sobie sprawę jak trudno jest żyć, ze świadomością, że On tak naprawdę nigdy Cie nie kochał ? Że nigdy nikim dla niego nie byłaś ? Wiesz jak trudno oddychać, wiedząc, że On był jedynym tlenem ? No własnie..
|
|
 |
płakałaś kiedyś tak, ze płacz nie pozwolił Ci oddychać ? Spałaś kiedyś ze złamanym sercem ? Wiesz jak to jest, że na jego widok masz płacz na końcu nosa, a mimo tego musisz przejść koło niego dumnie ? wiesz jak to jest miec tak choelrnie złamane serce, a mimo kochać tak bardzo tymi połamanymi częściami ? Nie ?! To weź nie pierdol, że życie bez niego również moze być piękne..
|
|
|
|