![To wewnętrznie zabija nie pozwala normalnie funkcjonować żyć. Pojawiają się w Tobie bariery nie do pokonania zatrzymujesz się i już nigdy nie ruszasz dalej. Robisz krok do przodu myślisz że w końcu się udało że teraz będzie lepiej inaczej a chwilę później uświadamiasz sobie że cofnęłaś się o dwa kroki do tyłu. Z dnia na dzień jest coraz gorzej. Żyjesz tylko złudzeniami tym co mogłoby być a czego nie ma. Karmisz się nadzieją chwytasz się jej jak koła ratunkowego podczas tonącego statku. I tak mijają godziny dni miesiące a nawet lata. Po jakimś czasie nie poznajesz siebie. Nie wiesz kim jesteś. Czujesz tylko ból i narastający strach przed nadchodzącym jutrem bo kiedy tylko otworzysz oczy wszystko zacznie się od początku. Ten sam schemat ta sama pustka cztery ściany i Ty. Samotna i nienawidząca siebie nienawidząca świata ludzi życia. Każdego dnia umierająca na nowo. Każdego dnia poszukująca sensu zrozumienia. Każdego dnia pokonana przez naiwność. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
To wewnętrznie zabija, nie pozwala normalnie funkcjonować, żyć. Pojawiają się w Tobie bariery nie do pokonania, zatrzymujesz się i już nigdy nie ruszasz dalej. Robisz krok do przodu, myślisz, że w końcu się udało, że teraz będzie lepiej, inaczej, a chwilę później uświadamiasz sobie, że cofnęłaś się o dwa kroki do tyłu. Z dnia na dzień jest coraz gorzej. Żyjesz tylko złudzeniami, tym, co mogłoby być, a czego nie ma. Karmisz się nadzieją, chwytasz się jej jak koła ratunkowego podczas tonącego statku. I tak mijają godziny, dni, miesiące, a nawet lata. Po jakimś czasie nie poznajesz siebie. Nie wiesz kim jesteś. Czujesz tylko ból i narastający strach przed nadchodzącym jutrem, bo kiedy tylko otworzysz oczy, wszystko zacznie się od początku. Ten sam schemat, ta sama pustka, cztery ściany i Ty. Samotna i nienawidząca siebie, nienawidząca świata, ludzi, życia. Każdego dnia umierająca na nowo. Każdego dnia poszukująca sensu, zrozumienia. Każdego dnia pokonana przez naiwność. [ yezoo ]
|
|
![To się nazywa depresja. Z tym nie wygrasz. To zabierze ci wszystko. Pierwsza miłość](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
To się nazywa depresja. Z tym nie wygrasz. To zabierze ci wszystko. | "Pierwsza miłość"
|
|
![Każdy z nas coś stracił czegoś nie docenił wypuścił coś cennego z rąk przegapił jakąś okazję przestał wierzyć stracił nadzieję zgubił sens próbował uciec chciał odnaleźć siebie. Każdy z nas choć raz znalazł się na rozstaju dróg i zastanawiał się którą wybrać w efekcie nie wybierając żadnej i zostając z niczym. Każdy z nas docenił coś po stracie zrozumiał za późno poddał się zbyt wcześnie. Każdy z nas choć raz się na kimś zawiódł kogoś znienawidził i na kimś się zemścił. Każdy z nas kiedyś kochał a później tego żałował. Wszyscy się zmieniliśmy widzimy mniej a pragniemy więcej nie dostrzegając że tak naprawdę to czego potrzebujemy jest na wyciągniecie ręki. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Każdy z nas coś stracił, czegoś nie docenił, wypuścił coś cennego z rąk, przegapił jakąś okazję, przestał wierzyć, stracił nadzieję, zgubił sens, próbował uciec, chciał odnaleźć siebie. Każdy z nas choć raz znalazł się na rozstaju dróg i zastanawiał się, którą wybrać, w efekcie nie wybierając żadnej i zostając z niczym. Każdy z nas docenił coś po stracie, zrozumiał za późno, poddał się zbyt wcześnie. Każdy z nas choć raz się na kimś zawiódł, kogoś znienawidził i na kimś się zemścił. Każdy z nas kiedyś kochał, a później tego żałował. Wszyscy się zmieniliśmy, widzimy mniej, a pragniemy więcej, nie dostrzegając, że tak naprawdę to, czego potrzebujemy jest na wyciągniecie ręki. [ yezoo ]
|
|
![Nienawidzę to złe słowo aby opisać to co do Ciebie czuję. Jestem już po prostu zmęczona czekaniem na to co nigdy nadejdzie i walką o każdy dzień. Myślę że bliżej mi do obojętności niż wściekłego rzucania się na Ciebie z pazurami. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Nienawidzę to złe słowo, aby opisać to co do Ciebie czuję. Jestem już po prostu zmęczona czekaniem na to co nigdy nadejdzie i walką o każdy dzień. Myślę, że bliżej mi do obojętności niż wściekłego rzucania się na Ciebie z pazurami./esperer
|
|
![Co mam powiedzieć? Kiedyś kochałam Cię całego. W pakiecie wszystkich zalet i wad.Teraz już chyba nie ma tego człowieka. Popatrz jak się zmieniłeś. Nie przyznawaj się przed wszystkimi wiem że boli że sam w to nie wierzysz. Mimo to musisz przyznać mi racje. Nie jesteś już tą samą osobę. Zgubiłeś gdzieś tą pogodę ducha to emitowane światełko i ciepło które zawsze sprawiało że chciałam wracać. Stałeś się próżny egoistyczny patrzący na wszystkich z góry i deptający po ich uczuciach. Jesteś dokładnie tym kim nigdy nie chciałeś być i którymi zawsze gardziłeś. W Twojej obecności człowiek czuje się obco bo choć znam tą twarz to nic nie jest znajome. Przykre naprawdę przykre. Choć pewnie nie chcesz tego słyszeć a i ja wolałabym tego nie mówić to kiedyś to wszystko się przeciwko Tobie obróci. To co zrobiłeś wróci ze zdwojoną siłą ale wokół Ciebie nie będzie już żadnego światełka bo zdmuchnąłeś je swoim chłodem. Nie będzie nikogo kto okażę współczucie mnie też już nie będzie. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Co mam powiedzieć? Kiedyś kochałam Cię całego. W pakiecie wszystkich zalet i wad.Teraz już chyba nie ma tego człowieka. Popatrz jak się zmieniłeś. Nie przyznawaj się przed wszystkimi, wiem, że boli, że sam w to nie wierzysz. Mimo to, musisz przyznać mi racje. Nie jesteś już tą samą osobę. Zgubiłeś gdzieś tą pogodę ducha, to emitowane światełko i ciepło,które zawsze sprawiało,że chciałam wracać. Stałeś się próżny, egoistyczny, patrzący na wszystkich z góry i deptający po ich uczuciach. Jesteś dokładnie tym kim nigdy nie chciałeś być i którymi zawsze gardziłeś. W Twojej obecności człowiek czuje się obco, bo choć znam tą twarz to nic nie jest znajome. Przykre, naprawdę przykre. Choć pewnie nie chcesz tego słyszeć, a i ja wolałabym tego nie mówić to kiedyś to wszystko się przeciwko Tobie obróci. To co zrobiłeś, wróci ze zdwojoną siłą, ale wokół Ciebie nie będzie już żadnego światełka, bo zdmuchnąłeś je swoim chłodem. Nie będzie nikogo kto okażę współczucie, mnie też już nie będzie./esperer
|
|
![Jego seksowny uśmiech zwiastował kłopoty ale uznałam że nie wszystkie kłopoty są złe.](http://files.moblo.pl/0/6/68/av65_66877_effy-stonem-effy-stonem-3730271-337-450.jpg) |
Jego seksowny uśmiech zwiastował kłopoty, ale uznałam, że nie wszystkie kłopoty są złe.
|
|
![Tak trudno jest zebrać się w sobie. Powiedzieć dam radę i dać. Zawalczyć. Utrzymać motywację. Nie patrzeć wstecz. Nie przejmować się zdaniem innych. Dążyć do celu. Wciąż zaparcie iść do przodu. Nie odpuszczać gdy pojawi się błahy problem. Nie wylewać łez. Nie czekać na czyjąś pomocną dłoń. Tak trudno jest pokonać w sobie tę blokadę która nie pozwala na więcej i przez którą tak wiele tracimy. Tak trudno jest wygrywać kiedy nie ma się chęci na walkę kiedy wszystko to co dotychczas było siłą utraciło się na zawsze. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Tak trudno jest zebrać się w sobie. Powiedzieć "dam radę" i dać. Zawalczyć. Utrzymać motywację. Nie patrzeć wstecz. Nie przejmować się zdaniem innych. Dążyć do celu. Wciąż zaparcie iść do przodu. Nie odpuszczać, gdy pojawi się błahy problem. Nie wylewać łez. Nie czekać na czyjąś pomocną dłoń. Tak trudno jest pokonać w sobie tę blokadę, która nie pozwala na więcej i przez którą tak wiele tracimy. Tak trudno jest wygrywać, kiedy nie ma się chęci na walkę, kiedy wszystko to, co dotychczas było siłą, utraciło się na zawsze. [ yezoo ]
|
|
![Bo Ty myślisz że wszyscy mają podobnie do Ciebie. Wszyscy szybko się zbierają melanżują zapijają smutki. Idą od jednych ust do drugich. Bo Ty myślisz że wszyscy mają tak łatwo. Myślisz że skoro Ty potrafisz to inni też. Gówno prawda. Robisz syf w życiu innych i musisz wiedzieć że oni tak szybko po Tobie nie sprzątają. Babrają się w tym po kilka lat pierdolą sobie życie relacje z innymi. Ale co Ciebie to obchodzi... Ważne że w Twojej głowie wszyscy mają tak łatwo jak Ty. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Bo Ty myślisz, że wszyscy mają podobnie do Ciebie. Wszyscy szybko się zbierają, melanżują, zapijają smutki. Idą od jednych ust do drugich. Bo Ty myślisz, że wszyscy mają tak łatwo. Myślisz, że skoro Ty potrafisz, to inni też. Gówno prawda. Robisz syf w życiu innych i musisz wiedzieć, że oni tak szybko po Tobie nie sprzątają. Babrają się w tym po kilka lat, pierdolą sobie życie, relacje z innymi. Ale co Ciebie to obchodzi... Ważne, że w Twojej głowie, wszyscy mają tak łatwo jak Ty./esperer
|
|
![Boję się zapamiętywania momentów kiedy nie mam pewności że ich nie stracę że za chwilę nie będą jedynie blizną kolejną z tych po małych ranach które życie a może po prostu ja zrobiłam sobie gdzieś w środku. Boję się tych dobrych chwil tuż po tych gorszych. Boję się najmniejszych z emocji i boję się uczuć. Tak wiem może to głupie przepraszam. Jednak kiedy tracisz w życiu to na czym Ci zależy za co być może w jednej chwili bez zastanowienia oddałbyś życie cholera tracisz to co kochasz to wszystko inne się zmienia. Zmieniasz się Ty. Nie wiem czy mogłabym powiedzieć że nie potrafię już ufać czy że po prostu momentami się tylko waham. Nie chcę czegoś na zamianę w zastępstwie i po raz kolejny na chwilę. Nie chcę rozumiesz? Bo kiedy nie tylko się otwierasz ale i otwierasz swoje serce chcesz aby wszystko było przede wszystkim dobrze. By wszystko się udało. By było trwało i nie kończyło się mimo wszystko. Boję się o Ciebie o Twoje kocham o siebie i serce. Boję się o na](http://files.moblo.pl/0/5/50/av65_55083_obraz_002.png) |
Boję się zapamiętywania momentów, kiedy nie mam pewności, że ich nie stracę, że za chwilę nie będą jedynie blizną, kolejną z tych po małych ranach, które życie a może po prostu ja zrobiłam sobie gdzieś w środku. Boję się tych dobrych chwil, tuż po tych gorszych. Boję się najmniejszych z emocji i boję się uczuć. Tak, wiem, może to głupie, przepraszam. Jednak, kiedy tracisz w życiu to na czym Ci zależy, za co być może w jednej chwili bez zastanowienia oddałbyś życie, cholera, tracisz to, co kochasz to wszystko inne się zmienia. Zmieniasz się Ty. Nie wiem czy mogłabym powiedzieć, że nie potrafię już ufać, czy, że po prostu momentami się tylko waham. Nie chcę czegoś na zamianę, w zastępstwie i po raz kolejny na chwilę. Nie chcę, rozumiesz? Bo kiedy nie tylko się otwierasz, ale i otwierasz swoje serce, chcesz aby wszystko było przede wszystkim dobrze. By wszystko się udało. By było, trwało i nie kończyło się mimo wszystko. Boję się o Ciebie, o Twoje "kocham", o siebie i serce. Boję się o na
|
|
![Czemu to robimy co? Mam na myśli ludzi w ogóle. Dlaczego interpretujemy każde przykre zdarzenie jako wielką czarną strzałę wymierzoną prosto w nas i udowadniającą naszą bezwartościowość? Sophie Hannah](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Czemu to robimy, co? Mam na myśli ludzi w ogóle. Dlaczego interpretujemy każde przykre zdarzenie jako wielką, czarną strzałę wymierzoną prosto w nas i udowadniającą naszą bezwartościowość? | Sophie Hannah
|
|
![Kiedyś miałam wielu znajomych dzisiaj mam szczerych. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Kiedyś miałam wielu znajomych, dzisiaj mam szczerych./esperer
|
|
![Znowu boli cię brak Jego obecności. Siedzisz i użalasz się nad sobą paląc papierosa za papierosem. Pochłaniasz alkohol w zbyt dużych ilościach a później robisz rzeczy których żałujesz. Jesteś opryskliwa wredna i samotna a co najgorsze lubisz to. Nie obchodzi cię zdanie innych ich opinia a z czasem nawet uczucia. Chciałabyś być z kimś mieć kogoś obok a ciągle ci nie wychodzi. Wmawiasz sobie że związki i obopólne szczęście nie jest ci pisane że jesteś skazana na wieczną samotność że miłość i ta cała otoczka wokół niej po prostu nie jest dla ciebie. Oszukujesz siebie ale w końcu zaczynasz wierzyć w te brednie. Odrzucasz każdego napotkanego faceta a później płaczesz że nikt cię nie chce. Wykańczasz sama siebie bez przerwy działasz na własną niekorzyść udajesz że wszystko jest w porządku uśmiechasz się nieszczerze a później wracasz do domu i płaczesz że jest źle. Doprawdy? Jak daleko jesteś w stanie się jeszcze posunąć żeby kompletnie znienawidzić siebie? yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Znowu boli cię brak Jego obecności. Siedzisz i użalasz się nad sobą, paląc papierosa za papierosem. Pochłaniasz alkohol w zbyt dużych ilościach, a później robisz rzeczy, których żałujesz. Jesteś opryskliwa, wredna i samotna, a co najgorsze - lubisz to. Nie obchodzi cię zdanie innych, ich opinia, a z czasem nawet uczucia. Chciałabyś być z kimś, mieć kogoś obok, a ciągle ci nie wychodzi. Wmawiasz sobie, że związki i obopólne szczęście nie jest ci pisane, że jesteś skazana na wieczną samotność, że miłość i ta cała otoczka wokół niej po prostu nie jest dla ciebie. Oszukujesz siebie, ale w końcu zaczynasz wierzyć w te brednie. Odrzucasz każdego napotkanego faceta, a później płaczesz, że nikt cię nie chce. Wykańczasz sama siebie, bez przerwy działasz na własną niekorzyść, udajesz, że wszystko jest w porządku, uśmiechasz się nieszczerze, a później wracasz do domu i płaczesz, że jest źle. Doprawdy? Jak daleko jesteś w stanie się jeszcze posunąć, żeby kompletnie znienawidzić siebie? [ yezoo ]
|
|
|
|