głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika smaajlxkochanie

to jest tak  że gdy nawet jest cholernie ciężko to potrafimy kochać jak zawsze. ♥

terrorkaxxcs dodano: 12 czerwca 2012

to jest tak ,że gdy nawet jest cholernie ciężko to potrafimy kochać jak zawsze. ♥

chcesz posłuchać wspaniałą   nierealną   zupełnie zmyśloną przez ludzką głupotę historię.? zapraszam do tych  którzy mnie nie znają  a wiedzą o mnie więcej niż ja sama.

terrorkaxxcs dodano: 12 czerwca 2012

chcesz posłuchać wspaniałą , nierealną , zupełnie zmyśloną przez ludzką głupotę historię.? zapraszam do tych ,którzy mnie nie znają ,a wiedzą o mnie więcej niż ja sama.

to nie tak  że nie mam nikogo . mam garstkę zaufanych a to więcej niż worek fałszywych .

terrorkaxxcs dodano: 12 czerwca 2012

to nie tak ,że nie mam nikogo . mam garstkę zaufanych a to więcej niż worek fałszywych .

i chyba nie potrafię powiedzieć  ze nie chciałabym Ciebie mieć :

ogarnijziomek dodano: 10 czerwca 2012

i chyba nie potrafię powiedzieć, ze nie chciałabym Ciebie mieć :)

jego ramiona to oaza szcześcia. ♥

terrorkaxxcs dodano: 1 czerwca 2012

jego ramiona to oaza szcześcia. ♥

 dziś chcę zestaw 3 a co w ten zestaw wchodzi .?   psytulowanie i pocałowywanie. ♥

terrorkaxxcs dodano: 1 czerwca 2012

-dziś chcę zestaw 3-a co w ten zestaw wchodzi .? - psytulowanie i pocałowywanie. ♥

do szcześcia potrzebny jest mi jego uśmiech i to piwnookie spojrzenie. ♥

terrorkaxxcs dodano: 1 czerwca 2012

do szcześcia potrzebny jest mi jego uśmiech i to piwnookie spojrzenie. ♥

stworzymy krainę szczęścia i miłości.  ♥

terrorkaxxcs dodano: 1 czerwca 2012

stworzymy krainę szczęścia i miłości. ♥

bicie serca pozwala określić czy człowiek żyje . moje serce może bić  ale bez ciebie ja umieram .♥

terrorkaxxcs dodano: 1 czerwca 2012

bicie serca pozwala określić czy człowiek żyje . moje serce może bić ,ale bez ciebie ja umieram .♥

cz.4 na cmentarzu mama patrzyła ze zdziwieniem na nią. ta zaś podeszła do nagrobka   zapaliła świeczkę   pomodliła się i powiedziała  dziękuję babciu . za wszystko . i wróciła do domu  szczęśliwa jak nigdy dotąd . nie opowiedziała mamie o całym zajściu   bo bała się  że nie uwierzy . zaś codziennie odwiedzała grób babci  tam właśnie poznała następnego chłopaka  który odwiedzał grób zmarłej mamy. teraz są razem szczęśliwi . koniec  terrorka

terrorkaxxcs dodano: 1 czerwca 2012

cz.4 na cmentarzu mama patrzyła ze zdziwieniem na nią. ta zaś podeszła do nagrobka , zapaliła świeczkę , pomodliła się i powiedziała -dziękuję babciu . za wszystko . i wróciła do domu ,szczęśliwa jak nigdy dotąd . nie opowiedziała mamie o całym zajściu ,bo bała się ,że nie uwierzy . zaś codziennie odwiedzała grób babci ,tam właśnie poznała następnego chłopaka ,który odwiedzał grób zmarłej mamy. teraz są razem szczęśliwi . koniec [terrorka]

cz.3 ale że i tak była spóźniona do szkoły chwyciła sukienkę   w drodze rozczochrane włosy przeczesała grzebykiem i biegła co sił w nogach by się nie spóźnić na lekcję.  ej co ci się stało .? pierwszy raz widzę cię w rozpuszczonych włosach a co więcej w sukience .   pytał kolega  a weź   nie miałam czasu się uczesać  a co dopiero ubrać.  przestań   jak to był niezamierzony efekt to więcej niech takich będzie . nagle podszedł do niej on  hej. nie wiedziałam  że z ciebie taka laska. zaczniemy od początku . ?  zapytał. już miała odpowiedzieć   no pewnie  ale przypomniała sobie słowa staruszki .  nie. nie pokochałeś mnie za to jak wyglądam   nie pokochasz także mojego wyglądu .  odpowiedziała i ruszyła przed siebie. wróciła do domu   przebrała się w swoje ulubione dresy  a sukienkę zostawiła na krześle i poszła zjeść obiad. gdy wróciła sukienki nie było .  mamo  chodźmy na cmentarz . pokaż mi gdzie ta babcia spoczywa.  terrorka

terrorkaxxcs dodano: 1 czerwca 2012

cz.3 ale że i tak była spóźniona do szkoły chwyciła sukienkę , w drodze rozczochrane włosy przeczesała grzebykiem i biegła co sił w nogach by się nie spóźnić na lekcję. -ej co ci się stało .? pierwszy raz widzę cię w rozpuszczonych włosach a co więcej w sukience . - pytał kolega -a weź , nie miałam czasu się uczesać ,a co dopiero ubrać. -przestań , jak to był niezamierzony efekt to więcej niech takich będzie . nagle podszedł do niej on -hej. nie wiedziałam ,że z ciebie taka laska. zaczniemy od początku . ? -zapytał. już miała odpowiedzieć ,,no pewnie" ale przypomniała sobie słowa staruszki . -nie. nie pokochałeś mnie za to jak wyglądam , nie pokochasz także mojego wyglądu . -odpowiedziała i ruszyła przed siebie. wróciła do domu , przebrała się w swoje ulubione dresy ,a sukienkę zostawiła na krześle i poszła zjeść obiad. gdy wróciła sukienki nie było . -mamo ,chodźmy na cmentarz,. pokaż mi gdzie ta babcia spoczywa. [terrorka]

cz.2  zaczeła mama porządkując jakieś pomięte kartki w pudełku.  mamo mówiłam  żebyś nie zgapiała ode mnie słowa   ogarnąć   powiedziała z usmiechem na twarzy i podeszła do pudełka . nie było w nim jak się spodziewała kartek . były to pomięte stare zdjęcia.  znam tę kobietę  powiedziała w stronę mamy.  dziecko nie możesz jej znać  to jest moja mama   umarła  gdy ciebie nie było jeszcze na świecie.  widziałam ją dziś.  nie możliwe  krzywo spojrzała na nią mama. dziewczyna widząc  że i tak nie udowodni tego co zaszło przy pod drzewem pobiegła do pokoju. cały wieczór spoglądała na zdjęcie staruszki i powtarzała jej słowa.   pokaż mu  że mimo swojego charakteru i stylu chłopczycy potrafisz być kobietą. lecz nie dawaj mu kolejnej szansy  . czeka cię życie z o wiele lepszym człowiekiem    co to mogło znaczyć ?  myślała. rano zaś wstała . spojrzała na krzesło a na nim była prześliczna sukienka  skąd? dlaczego ? czyja?  zaczęła się zastanawiać  terrorka

terrorkaxxcs dodano: 1 czerwca 2012

cz.2 -zaczeła mama porządkując jakieś pomięte kartki w pudełku. -mamo mówiłam ,żebyś nie zgapiała ode mnie słowa ,,ogarnąć" -powiedziała z usmiechem na twarzy i podeszła do pudełka . nie było w nim jak się spodziewała kartek . były to pomięte stare zdjęcia. -znam tę kobietę -powiedziała w stronę mamy. -dziecko nie możesz jej znać, to jest moja mama , umarła ,gdy ciebie nie było jeszcze na świecie. -widziałam ją dziś. -nie możliwe -krzywo spojrzała na nią mama. dziewczyna widząc ,że i tak nie udowodni tego co zaszło przy pod drzewem pobiegła do pokoju. cały wieczór spoglądała na zdjęcie staruszki i powtarzała jej słowa. ,,pokaż mu ,że mimo swojego charakteru i stylu chłopczycy potrafisz być kobietą. lecz nie dawaj mu kolejnej szansy ,. czeka cię życie z o wiele lepszym człowiekiem " -co to mogło znaczyć ?- myślała. rano zaś wstała . spojrzała na krzesło a na nim była prześliczna sukienka -skąd? dlaczego ? czyja?- zaczęła się zastanawiać [terrorka]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć